Kasiu, no oni pewnie zadowoleni i my też
Zoja, sosny łysiały, wrastały w siatkę i śmieciły mi igłami w warzywniak. Podejrzewam, że jak tuje podrosną, to sosny pójdą pod nóż
Kamila, nie mam do niego pretensji, ja też z nim nie uzgadniam co robię
Tuje urosną i będzie ok
Partycja, serio? To nawet mój Jasio nie chodzi tak spać
Asia, mój M też siedzi po nocach, a rano razem z Jaśkiem śpią długo

Ma ten komfort do września, bo później będzie musiał wstawać i Jaśka do przedszkola wozić
Aniu, a wiesz, że wcześniej ja pod siatką miałam maliny

Przesadziłam je jesienią
Małgosiu, zakupy są zawsze dobre, w tym roku nic nie kupiłam jeszcze wiosennego, ale posadziłam do dwóch donic przed domem bratki, które mi się wysiały z zeszłorocznych na rabacie
Aniu, a wiesz jaka ja jestem dumna

Ramy muszą urosnąć
Tereniu, a bo widzisz, ja też tak bezmyślnie zrobiłam ten warzywnik bez przesłony. Nie pomyślałam, że sosny będą łysieć i sąsiad może zechcieć je wyciąć
Asia, też mi się wydawało, że mój trawnik do wymiany, ale dajemy mu szansę, dostanie nawozy, zwertykulowany już jest, oprysk na chwasty już też zamówiłam
Mirella, w tygodniu to ciężko mi coś porobić
Oprócz buksów na razie nic u mnie nie ma, myślę o cisach kolumnowych na frontową rabatę z hortensjami, bo cały środek łysy
Małgosia, nie posiałam, bo nie mam gdzie

Cisy w dwóch skrzyniach i zadołowane doniczki. Ale jakbym miała gdzie, to już bym miała posiane
Asiu, ja dymkę już posadziłam
Kasia, moi sąsiedzi z lewej od kilku lat nie byli na działce, chwasty rozsiewają się wszędzie, masakra normalnie