Wspaniałe ujęcia rabaty i tej ścieżki Bardzo mi się podoba Masz fajną kępę kopytnika, u mnie posadziłam go w lasku ale tam co chwila więdnie, tam u mnie bardzo sucho, muszę go przesadzić, może pod ogrodówki? Tam mam chłodniej i wilgotniej
Podziwiam też pomidorki, i widzę że dość mocno tniecie liście, ja tnę tylko do pierwszego grona, a resztę najwyżej trochę przytnę, a tu widzę wycinacie. Czy pomidory nie głodują mając tak mało liści?
Brak planu skutkował przesadzaniem krzewów, ale jakoś to wszystko mnie cieszyło i bardzo absorbowało. Wylazł kolejny błąd - za dużo różnych gatunków i tego do końca nie mogę naprawić, bo zostawiłam tylko to co najbardziej lubię a i tak jest gęsto
Zmieniałam kształt rabat często bo mój czwarty najpoważniejszy błąd to brak planu, ale po drugim sezonie, kiedy już byłam mądrzejsza po forumowych poradach zaczęłam wiedzieć czego chcę, co mi się podoba i na co pozwoli mi mój mega nasłoneczniony i wietrzny południowo-zachodni ogródek. Całe szczęście nie miałam żadnych stałych obrzeży, więc wędrówki z łopatą były swobodne.
Edenkowa się rozkręciła cieszy na dziś bo jutro ma padać. Widok z dwóch stron, jak kto woli, mnie tylko ten dół denerwuje bo jest do przeróbki a upały nie pozwalają