Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Ogród - początek 17:20, 02 sie 2011


Dołączył: 31 lip 2011
Posty: 63
Do góry
ell napisał(a)
Witam się z nową ogrodniczką!
Pięknie obsadziłaś te donice i beczki fajowskie


Witaj, Elu !
Mam nadzieje, że będę mogła liczyć na twoje opinie i pomysły dotyczące mojego (niedokończonego) amatorskiego projekciku ogrodu:



W części frontowej [1] wokół posadzonych tuj i magnolii gwiaździstej (białej) wymyśliłam sobie kule z bukszpanu, między kulami żurawki o bordowych liściach, przed nimi tojeść, a całkiem pod ścianą i wokół magnolii hosty.



Zmorą staje się sąsiadująca za rogiem skarpa [2] (murek zostanie zlikwidowany i teren tu lekko bedzię opadał).


Może mogłabym ją obsadzić jakimś zielonym jałowcem płożącym (aby powstał taki zielony dywan) - grunt by było zimozielone. Niżej może tawuły albo trzmielina. Chciałabym jakoś nawiązać do części frontowej: może ułożone w lekkim łuku żurawki albo hosty?

Doradźcie coś, proszę!
Skarpa w ogrodzie 16:38, 02 sie 2011


Dołączył: 27 lip 2011
Posty: 18
Do góry
W sumie jak kupowalam dom- myslalam sobie ee cos sie zrobi z ta skarpa , nasadze roslinki i bedzie a tymczasem jednak nie jest to takie proste.
Jak widac na zdjeciach to jest dopiero poczatek mojej pracy ogrodowej- tak naprawde nie wiele udalo nam sie zrobic. Nie skonczony jest jeszcze dom w srodku wiec narazie nie szaleje z sadzeniami ogrodowymi. Chcialam jedynie umocnic skarpe, nasadzic roslinkami -zeby sie juz nie obsuwala. Wlasnie wpadlam ze musze zalozyc swoj ogrod w sensie moj ogrodowy watek
Skarpa w ogrodzie 19:55, 01 sie 2011


Dołączył: 27 lip 2011
Posty: 18
Do góry
Witam Was serdecznie, pierwsze Bogda przepraszam ze tak wkopałam sie w Twoj watek- mam nadzieje ze mi wybaczysz, obserwuje tu blogi i wiem ze ludzie sa tu niezwykle zyczliwi. .
Dzis na szczescie przestalo padac i udalo mi sie porobic kilka zdjec mojej "skarpy". Jak wchdze w te tereny mojej dzialki to rece mi opdaja i jest to raczej przybijajacy widok. Dopiero zaczynam urzadzanie ogrodu wiec reszta nie jest tez zrobiona ale jakos tak tragicznie nie wyglada. Poza tym w reszte nie wlozylam jeszcze pracy i pieniedzy.


[img


Na tych dwoch ostatnich zdjeciach widac ze cala dzialka jest prosta jedynie konczy sie skarpa i tuz za skarpa jest siatka.




Skarpa jest obrosnieta trawa troche ale to dlatego ze mnie nie bylo miesiac czasu w Polsce plus ciagle padajacy deszcz.
Nie wiem czy teraz wykopac wszystkie roslinki, nasypac ziemi (jaka) , zlagodzic ta skarpe bardziej, sciagnac agro... zasadzic wiecej roslinek. Na niektorych zdjeciach widac jak calosc sie przesunela , porobily sie dziury, nawet pod wloknina sa dziury kt nie widac ale zagladalam tam .

Mam nadzieje ze cos uda nam sie wymyslic. Kasia
Skarpa w ogrodzie 10:44, 31 lip 2011


Dołączył: 27 lip 2011
Posty: 18
Do góry
Witam serdecznie,

to ja właśnie mam ten problem ze skarpa który umieściła Pani Danusia.
Jak tylko przestanie padać podejdę do skarpy i zrobię zdjęcia.


pozdrawia/Kasia
Skarpa w ogrodzie 23:38, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77363
Do góry
Otrzymałam takie zapytanie i prośbę o poradę:

Witam Pani Danusiu

Jestem pełna podziwu Pani prac ogrodowych...
...Niedawno sama z mężem zakupiłam dom pod Krakowem i jakoś wspólnie próbujemy urządzić nasze gniazdko. Pani prace podziwiam na tej stronie oraz w programie Maja w ogrodzie- trzeba naprawdę kochać to co się robi a rośliny potrafią ta miłość odwzajemnić jak nic innego.
Sama raczej zazwyczaj hodowałam w domu kaktusy a w ogrodzie trawę ale obecnie próbuję jakoś zaaranżować ogród. Mam do Pani zapytanie odnośnie skarp: ich budowania, umacniania,
obsadzania i pielęgnowania. Dom z jednej strony zrównuje się z pobliskimi domami poziomem ale z
drugiej strony (tarasu) jest podwyższony w stosunku do reszty otoczenia.

Ta skarpa powstała z nawiezienia śmieci budowlanych i obsypana z wierzchu przez ziemię - by wyglądało to pięknie - takie było myślenie developera i jego budowlańców. Niestety
w tamtym roku nawiedziła Kraków i okolice powódź. DomyWitam Pani w naszej wiosce a tym i nasza skarpa pływały w wodzie. Żeby zalało nasz dom potrzebne było jeszcze kilka centymetrów a woda z zagłębienia (skarpy) przelałaby się i podlała nasz dom. Dobrze ze powstał dom na sztucznie
usypanym wzniesieniu ale nie dobrze ze to sztuczne wzniesienie powstało ze śmieci.

Po ustąpieniu wody - woda zabrała polowę ziemi ze skarpy odsłaniając z czego tak naprawdę jest ta skarpa: gruz, resztki materiałów budowlanych, nawet znaleźliśmy tam parasolkę, buty itd.
Developer zobowiązał się nawieść ziemie na skarpę raz jeszcze co tez uczynił w tamtym roku w listopadzie. Prace nad skarpa rozpoczęliśmy w tym roku na wiosnę. ponieważ skarpa była stroma i dość wysoka postanowiłam ja podzielić na tarasy i przecięłam ja w połowie robiąc mały tarasik.
Skarpę ładnie wyplewiliśmy, położyliśmy agrowloknine i posadziliśmy iglaki płożące. Włożyliśmy w to sporo pracy i pieniążków. Po dwóch tygodniach zaczął padać deszcz a raczej lalo jak z cebra ze świata nie było widać. Z racji ze n
a działce nie ma odprowadzenia wody , woda z rynien płynie po działce i szuka spadku i właśnie znalazła spadek -skarpę. Niestety wody była taka masa ze zabrała skarpę - ześlizgnęła się w dol wraz z roślinkami itd. Widok jest załamujący, nie dało się
tam wejść ponieważ padało kolejne tygodnie, ziemia zjeżdżała coraz bardziej , cześć roślin musiałam wykopać ponieważ wisiały w powietrzu i posadzić tymczasowo w inne miejsce. Z racji ze jest to sztuczna skarpa podejrzewam ze wymaga jakiegoś o wiele lepszego zabezpieczenia,
nie wiem jak ja zabezpieczyć. Na pewno będziemy nawozić ziemie ponieważ jest jej mało na skarpie i znowu wyszedł an wierzch cały ten syf budowlany.


Chciałbym prosić o poradę:
- jak sobie radzić ze skarpami, jak ją zabezpieczać przez spłynięciem, czym obsadzać, jak gęsto itp.
W sumie naprawa skarpy to jedno ale mamy ciągle problem z odprowadzaniem wody z działki wiec będzie skarpa ciągle na tym cierpiała. Nie mamy we wsi kanalizacji, studzienek deszczowych wiec
tak naprawdę nie wiem co z ta woda robić. Za skarpa jest droga polna (co prawda wysypana kamieniami i jest używana przez sąsiada) ale nie wiem czy mogę tak po prostu przekopać działkę wsadzić rurę i zrobić odpływ wody na drogę. Myśleliśmy z mężem o magazynowaniu wody do
podlewania ale po ostatnich deszczach 400litow zbiornik to raczej chyba kpina. Zakupiliśmy taki zbiornik ale wody jest tak dużo ze nie jest w stanie się pomieścić. Dodatkowo czytałam ze można np ta wodę wykorzystać do oczka wodnego itp. Neistety jestem tylko analitykiem systemowym - nie znam sie na roslinkach , ogrodach -jedynie co uda mi sie w necie przeczytac - oto cala moja wiedza. Bardzo prosze o fachowa pomoc w temacie wody i skarpy (tematy niestety powiązane)...

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

pozdrawiam/Kasia z J...
Tam gdzie mgły i róże mieszkają... 23:41, 22 lip 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Do góry
gardenarium napisał(a)


Potrzebuję rady. Chcę dokończyć moją niebiesko trawiastą rabatę...

...A to poglądowy projekt. Przepraszam za jakość - robiłam go teraz na gorąco. Prawdziwy rysowałam na brystolu. W sumie nie planowałam zawijasków, ale tutaj aż prosi się jako obwódka w okół drzewka. Za bukszpan chcę zasadzić lawendę a po drugiej stronie szałwię omszoną. Z tyłu mają być hortensje anabelle i białe liatry kłosowe (już sobie wszystko rozsadziłam). Rośnie tam też pas niebieskich irysów. Na razie są malutkie.

No i mam ogromny problem. Co dać za tę kompozycję? Trawa w polu wyznacza granicę działki. Potrzebuję jakiegoś żywopłotu w tym miejscu.
Cisy, graby, thuje mieszane żółte i zielone? Nie mam zielonego pojęcia.




A ja już wiem: liściasty koniecznie, a najlepiej grab, lub buk. Buk lubi mieć szkodniki więc grab zostaje. Uważam, że jest szlachetny, a poza tym pięknie wyglądają jego poziome gałązki, niczym kandelabry.


Danusiu a jak zakończyć ten żywopłot? Dalej jest skarpa - zrobić zygzak czy prostą scianę i posadzić inne liściaste krzewy?
PROSZĘ o pomoc .... brak pomysłu 22:00, 05 lip 2011


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 726
Do góry
Witaj. Na załączonym zdjęciu murek niweluje różnicę poziomów a odsunięty od tarasu tworzy przed dużą "donicę". A na jednym z Twoich zdjęciu widać że ta skarpa ciągnie się do tarasu z którego przydało by się jakoś schodzić. Na taki murek można użyć kostkę granitowa, łupek, gnejs, piaskowiec itp. Pojawił się nawet konkurencyjny cenowo łupek chiński.
Prośba o pomysł 20:37, 05 lip 2011


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 726
Do góry
Witaj, a jakieś miejsce do "aktywnego" wypoczynku z kiełbaską na patyku? Nie wyklucza to zrobienia rabat zintegrowanych z jeszcze jednym miejscem wypoczynkowym. A ta obsadzona skarpa zapewni intymność.
Prośba o pomysł 19:27, 05 lip 2011

Dołączył: 05 lip 2011
Posty: 8
Do góry
Ogród znajduje się od strony południowej, co za tym idzie jest to miejsce bardzo nasłonecznione. Jedyny cień to ten, który rzuca dom. Skarpa ma niewiele ponad 50 cm wysokości. Jak widać na zdjęciu jest bardzo stroma.

1 zdjęcie robione było z balkonu widocznego na 2 zdjęciu.

Pozostałe informacje zaznaczyłem na zdjęciu.


czarną linią oznaczyłem wejście.

Plac o, którym mowa ma wymiary ok 15m x 13m.

Co do zakątku wypoczynkowego, to raczej nie planuję takiego miejsca. Jest to skrajna działka. W sąsiedztwie mam ogrody działkowe (ROD). Pomiędzy ROD a moim domem jest ściezka. Z racji działek jest też duży parking. Dlatego czuł bym się tam trochę jak w reality show

Zresztą oprócz balkonu (widocznego na zdjęciu) mam też duży taras z tyłu domu, więc w razie potrzeby tam odpoczywam (tak już się przyzwyczaiłem)

Prośba o pomysł 18:29, 05 lip 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
czy ta skarpa jest bardzo wysoka . super plac do realizacji. jeżeli nie jest wysoka to już na wstępie zastanowiłabym się nad zagłębionym zakątkiem wypoczynkowym w okolicy jukki ,ale po usunięciu kosodrzewiny lub przesunięciu. można by wykorzystać do tego kamienne murki ułożone w półkolu w kąciku.

a gdzie jest wejście do ogrodu ewent. wyjście z tarasu. chodzi o oś widokową ( skąd będziesz patrzyć na ogród) napisz jaka wielka to powierzchnia i jak operuje tam słońce . Danusia wtedy coś ci podpowie

daj jeszcze fotkę miejsca gdzie stałeś robiąc fotki
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 17:26, 04 lip 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Sebek - a wiesz, że ja nawet polubiłam to dejmowanie darni?? tylko skarpa coraz większa i nie mogę już na nią wjechać taczką

Marta - najwazniejszy jest plan, reszta idzie "sama"

NIE dziękuję Haniu
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 11:20, 30 cze 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Alinko - dziś obejrzę na ile elastyczne są te kulki i co da się zrobić Zbieram się psychicznie do cięcia jałowca na bonsai, mam pietra troszkę

Inya - w "japońskim" kąciku chcę mieć bonsai, klon palmowy, Kamień-łupek porozrzucany, kule bukszpanowe i trawy (miskant, rozplenica, kostrzewa sina). rododendrony i azalie nie dadzą rady tam, bo jest pełne słonce (południe), a cień daje dopiero altana sąsiadów koło 15. ach i jeszcze myślę, czy w ten przesmyk między rabata a skarpa, ktory teraz powstal nie wkomponować suchego strumienia, bo bardzo mi się spodobał.
do tego gdzieniegdzie chciałabym kwiaty, mam cebulę szachownicy cesarskiej, marzę o liliach lub liliowcach...nie wiem jakie jeszcze kwiaty pasują...może migdałek albo krzew magnolii?
I chyba runianka, żeby zakrywała przekwitające kwiaty....póki co zbieram pomysły i zdjęcia...

Myszorku - taras zadaszony tworzywem, jakaś podobno "lepsza" pleksa, i nie jest płaska tylko ma takie kanaliki, komory, które przepuszczają powietrze i nie ma efektu sauny pod dachem...nie umierm tego wytłumaczyć, bo to M jest od tego fachowcem
czekam jeszcze na dostawę materiału i będziemy szyć zasłony i dach (fale) w stylu śródziemnomorskim troszkę
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 14:53, 22 cze 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Niage napisał(a)
Rozumiem doskonale twoją radość Sebek Też tak miałam, kiedyś A teraz co roku czekam na 2-tygodniowy urlop. Już niedługo, od połowy lipca
Sebek, ile masz trawnika, że tak długo musisz kosić?

Geniu - może i mnie to kiedyś będzie czekać a może ustawię się jak Danusia - kto to wie?

Koło samego domu mam go niewiele - może 200 mkw, ale jeszcze jak kiedyś pisałem mam za domem(tak gdzie jest moja mnożarka) go dużo i jeszcze dochodzi mi drugi dom do koszenia - także jest tego kilka arów na pewno. Ale koszę w różne dni tygodnia więc leci. Najgorzej jest koło tego drugiego domu bo jest tam ostra skarpa i kosić trudno. Ale daję radę
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 16:39, 20 cze 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
ja nadal się łamię...ten klon czerwony na pewno będzie - tyle że planujemy go na "japońskiej" części - gdzie będzie skarpa...nie wiem czy na pewno zgra się tu z pozostałymi roślinami...
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 22:53, 16 cze 2011


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Ana napisał(a)
Sylwia - na tej rabacie nie chcę lawendy - chcemy z mężem żeby ta skarpa i rabata były bardziej "japońskie" oszczędne formy, kamyk, iglaki, bukszpan, trawy właśnie, a z boku domu, gdzie planuję patio poszaleję z kwiatami - tam na milion procent będzie lawenda, dużo lawendy będzie biało-laewendowo/niebiesko na patio, a na rabacie biało-różowo


A jakie kolory na tej skarpce byś chciała ??? żółto czerwone czy inne ???
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 22:30, 16 cze 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Sylwia - na tej rabacie nie chcę lawendy - chcemy z mężem żeby ta skarpa i rabata były bardziej "japońskie" oszczędne formy, kamyk, iglaki, bukszpan, trawy właśnie, a z boku domu, gdzie planuję patio poszaleję z kwiatami - tam na milion procent będzie lawenda, dużo lawendy będzie biało-laewendowo/niebiesko na patio, a na rabacie biało-różowo
Problemy już na wstępie czyli brak konkretnego pomysłu 22:11, 12 cze 2011


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 925
Do góry
Odrobina inspiracji może coś Ci sie spodoba. Czy ta skarpa zostanie w takim "stromym" stylu?
Nawet ciekawie to wygląda, jak trapez. Na środku może być równiutki dywan z trawy otoczony niskim
żywopłotem z bukszpanu lub np. berberysu,natomiast strome boki mogą porastać ozdobne byliny.
Postawiłbym na Verbenę, szałwie omszoną oraz tawułki, na stromych bokach świetnie poradzą
sobie płożące iglaki lub tawuły japońskie.

nie biały a szary żwir również wygląda ciekawie, jest też Verbena


bukszpany i lawenda


pomysł na piękną wiosnę w ogrodzie


jeszcze raz Verbena



fot:
http://www.studiogblog.com
http://www.canadiangardening.com/



Problemy już na wstępie czyli brak konkretnego pomysłu 16:51, 10 cze 2011

Dołączył: 20 maj 2011
Posty: 113
Do góry
Oprysk zrobiony i mam nadzieję, że pomoże. Front domu jest już właściwie zaplanowany, zostały tylko do dopracowania szczegóły i oczywiście wprowadzenie planu w życie.Czytałam już w kilku wątkach, że Danusia odradza jodły i proponuje świerki więc może zamiast jodły (skoro są chyba z nimi jakieś problemy) dam w tym miejscu świerk serbski Pendula. Zastanawiam się czy lipiec będzie dobrym miesiącem na sadzenie, może lepiej poczekać do końca sierpnia? A do tego czasu skupić się na większym "problemie" czyli właściwej części ogrodu. Dwa pierwsze zdjęcia są wykonane z tarasu, trzecie z okna i jest to kontynuacja widoku Rzut całej działki jest na wcześniejszej stronie, zdaje się, że drugiej.






Jak widać wzdłuż płotu ciągnie się mała skarpa, która trochę robi mi zamieszania i problemu w doborze roślin
Tę niezbyt estetyczną ścianę chcę zasłonić jakimś pnączem a przed nim posadzić może hortensje lub inne krzewy, które zasłonią trochę ten kąt. Nie mogę sadzić tam drzew gdyż istnieje pewna szansa, że sąsiad ten domek zburzy ale kiedy to nie wiadomo.
PROSZĘ o pomoc .... brak pomysłu 15:47, 10 cze 2011

Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 12
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Moja odpowiedź w temacie jest taka:
Mam doświadczenie z dziećmi.W ogrodzie też.Najchętniej to babraliby się w piasku,albo podlewali rośliny,albo właśnie piasek.Kwiatki ich interesują tylko wtedy ,jak mamie bukiet trzeba zrobić.Wstawiaj śmiało te podkłady,przecież one już dobre kilkadziesiąt lat leżały na torach,i kto je wtedy konserwował?Ułożyłabym je w dwóch poziomach -skarpa byłaby trochę szersza,ale ułatwiałoby to pracę przy roślinach.O nasadzeniach nie dyskutuję,KAŻDY MA JAKIEŚ SWOJE PREFERENCJE-dla odstraszenia dzieci od przebywania w pobliżu palisady posadziłabym jakieś niegroźne kłujące./płożący jałowiec,kosodrzewinę/
Życzę pomyślnego zakończenia prac przy rabacie.


Tutaj zacytuje"
"Trzeba jednak wiedzieć, że opary tego oleju mogą być szkodliwe dla człowieka i zwierząt. Dlatego nie należy stosować w ogrodzie podkładów nowych (świeżo impregnowanych), lepsze są stare, z modernizowanych torowisk. Nawet takich nie powinno się jednak wbudowywać w miejscach mocno nasłonecznionych, bo będą tam intensywniej wydzielać szkodliwe opary" zapożyczone z http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113380,2971379.html.

A najdłuższa strona gdzie miały by być podkłady jest cały dzień w słońcu !!!!
PROSZĘ o pomoc .... brak pomysłu 14:44, 10 cze 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Moja odpowiedź w temacie jest taka:
Mam doświadczenie z dziećmi.W ogrodzie też.Najchętniej to babraliby się w piasku,albo podlewali rośliny,albo właśnie piasek.Kwiatki ich interesują tylko wtedy ,jak mamie bukiet trzeba zrobić.Wstawiaj śmiało te podkłady,przecież one już dobre kilkadziesiąt lat leżały na torach,i kto je wtedy konserwował?Ułożyłabym je w dwóch poziomach -skarpa byłaby trochę szersza,ale ułatwiałoby to pracę przy roślinach.O nasadzeniach nie dyskutuję,KAŻDY MA JAKIEŚ SWOJE PREFERENCJE-dla odstraszenia dzieci od przebywania w pobliżu palisady posadziłabym jakieś niegroźne kłujące./płożący jałowiec,kosodrzewinę/
Życzę pomyślnego zakończenia prac przy rabacie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies