Jolanko zmyliłaś mnie zmianą awatarka . A ja tak lubiłam patrzeć na Ciebie uśmiechniętą . Ale czy choćby te kilka dni nie jest cudownie napawać się ich pięknem? Dla mnie takie widoki bezcenne .
Polinko, teraz się sporo dzieje, każdy stara się przed zimą ogarnąć ogród, rozbudowy, przeróbki ...
Na forum brak czasu, czasami nie zdążam nic napisać nawet u siebie, czasami zaglądam na dobranoc do moich stałych wątków i czytam, czasami dam radę odpisać, ale nie ręczę za słownictwo pisane z telefonu, kiedy zasypiam. Modne ostatnio stało się z tego powodu "sadzenie członków", zamiast czosnków, hi, hi
Nie przepraszaj, czasem wpadnij, jak ci sił i czasu starczy
Jutro może wpadną moi panowie od dachu. Czekam na potwierdzenie. Dokupiłam nową papę, bo podbitka będzie wymieniana i dwie belki...
Czemu ta papa taka droga?
Remonty kosztują
Buziaki Polinko.
Zobacz, jak się moje berberysy przy tarasie wybarwiły pięknie:
Taki widok mam z salonu. Jak podrosną szmaragdy, zasłonią ulicę I będą zielonym tłem dla berberysów.
Dziękuję! Nie znałam, ale poznam.
Jeśli pupina zmarzła, to można przysiąść na zapiecku. Z boku piecokominka jest ławeczka i grzeje! Herbatka też się znajdzie.
Pieknie sie wybarwiły ) ciekwe czy po tym co piszesz u mnie maja jeszcze liscie ? Moje takiej czerwieni nie osiągnęły niestety .... Ale u Ciebie sie pozachwycalam /))