Halino w pewnym momencie pojawił się problem w szkółce czy coś mam czy nie i trzeba było nauczyć się swoich odmian. Lubie swoje żurawki, ale drugi raz nie zbierałbym takiej kolekcji, zbyt dużo pracy przy tylu odmianach, a na dodatek trudno takie barwne zestawienie skomponować z innymi roślinami, ale nad tym pracuje cały czas

Ewelino u mnie zimowe nudy, dzisiaj rano obudziło mnie słońce, a teraz już chmurki się pojawiły, ciepełka zbyt dużego nie ma, ale i tak zaraz uciekam sprzątać do ogrodu
Chociaż nie zrobie wszystkiego co chciałem bo w okolicach 15 marca zapowiadają spore przymrozki nocą.

Wagarów niet, bo nam obecności non stop sprawdzają... Ale wolne by się przydało, nie powiem Na szczęście udało mi się weekend rozplanować tak, że mimo kończących się zajęć o 13 wrócę dopiero wieczorem do domu, ale przynajmniej sobota będzie cała dla mnie Jednak ponoć jest u mnie mokro i zacznę pewnie dopiero za dwa tygodnie - i uwierz mi, że jak się dorwę do łopaty to jeden dzień mi wystarczy na rewolucję Moja lista zadań na weekend pójdzie się paść... A ładna była

-na początek wygrabienie lub wertykulacja trawnika(może pierwszy raz uda mi się wypożyczyć sprzęt do tego zabiegu) plus pierwsze nawożenie trawnika
-oprysk Miedzianem
-może kanciki - nóż do kantów całą zimę spędził na zewnątrz - dobrze, że jest ze stali nierdzewnej
-przycięcie liściastych zrzucających liście na zimę - pęcherznice, berberysy, hortensje, tawuły, wierzby, derenie, itd.
-wycięcie resztek bylin, które zostały na zimę
-wycięcie miskantów, wyczesanie turzyc i innych traw
-podlanie żurawek Dursbanem
-nawożenie cebulowych
-obsadzenie donic bratkami lub prymulami
-zrobienie wianków wiosennych (muszę się zaopatrzyć w Tychach)

Jednak biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne może połowę uda mi się zrealizować Na pewno dwa ostatnie punkty, bo materiał dziś zakupiony

Idę co Ciebie coś napisać

Trzy razy czytałam Twój opis zmian i porównywałam z rysunkiem. Wszystko masz przemyślane, a Danusine rady są bezcenne. Jak już zaczniesz kopać, to chyba jakieś wagary sobie zaplanujesz? Czy masz ochotę machnąć to wszystko w ciągu weekendu?

a to drugie miejsce nad którym chcę popracować "




Pod drzewami chcę zrobić miejsce na ławkę. Zabiorę więc trochę trawnika w tym celu i posadzę tam krzewy.
Do tego miejsca będą prowadziły krążki z drzewa schowane w trawniku a pod ławką ma byś niewielki placyk z tych krążków
Forsycja pośrednia 'Golden Times'
hosty
tawuły japońskie
berberysy
może hortensja

A o tym co myślicie , może jeszcze jakieś inne roślinki zaproponujecie ?!

Masz rację , wszystko zimozielone i na dodatek w ciemnym kolorze, pomyślę na tymi limonkowymi np. żółta hakonechloa All Gold

a to ja myślałam, że Ty chcesz sadzić te cisy zaraz przy swoim płocie.
Wstaw rzeczywiste zdjęcie i wszystko się wyjaśni
Z tych gatunków, które wymieniłaś wszystkie w ciemnozielonym kolorze: cisy, bukszpany, irga... ja bym wprowadziła jakąś limonkową zieleń żeby nie było tak jednostajnie.
Pomysł z wiśniami i tawułami mi się podoba, znajdziesz takie tawuły, które mają bardzo fajny jasnozielony kolor.

Ja zrozumiałam że ich tam naprawdę nie ma tylko zostały użyte do zasłonięcia domu sąsiadów.

A jaką funkcję ma pełnić trawnik- jeśli wypoczynkową, ew, plac zabaw dla dzieci to może być za ponuro jeśli ma być otoczony żywopłotem i drzewami, chociaż od strony podjazdu będzie wyglądać elegancko. Natomiast między drzewami, jeśli nie chcesz koloru, to może chociaż trawy, u kogoś widziałam kwitnące na biało tawuły między umbrami- dużo możliwości

dobrze rozumiem, że cisy mają być bezpośrednio przed brabantami?

Aby stać się ogrodnikiem bierzesz w dłoń sekator, nożyce szpalerowe i nożyce jeszcze lepsze i tniesz. Ćwiczysz na berberysie najpierw.

Aby ćwiczyć nabywasz niedrogi okaz berberysu lub tawuły japońskiej "Goldflame". Najlepiej na tej ostatniej.