Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "sad"

Niby ogródek pszczółki Majki 21:25, 05 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 885
Do góry
ajka napisał(a)


Kobieto, ale masz pole wielkie tych truskawek, możesz sprzedawać, u mnie mała skrzynka, ale mam mega gęsto posadzone, nic sobie z tego nie robią, i mają sporo owoców

Kochana, to jest wielkie pole? Wydaje Ci się, takie zdjęcie w prawym, górnym rogu to już poziomki
Ja też nie zauważyłam zależności pomiędzy odległością sadzenia a plennością truskawek, a wszyscy krzyczą, żeby rzadziej sadzić, bo nie będzie tyle owoców a tu wcale reguły nie ma
Rozmnażam sobie je co roku i mam coraz więcej, a pierwsze kupiłam 3 lata temu. Ogólnie planuję mieć więcej, ale na 2 działce. Ale tam też roboty będzie, bo sad i warzywnik (koniecznie warzywka w skrzyniach + szklarnia). Na razie na końcu są sosny. Zwykłe takie. Bo taki kaprys miałam na etapie budowy domu, czyli 7 lat temu
Chodźże na pole, do mojego ogrodu 22:01, 31 maj 2020


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Do góry
Wywołana do odpowiedzi, zakładam swój wątek ogrodowy, krakowski, stąd też taki jego tytuł

Z wieloma z Was znam się z forum Muratora, gdzie 10 lat temu prowadziłam wątek o przebudowie starego domu w bardziej nowoczesny i przestronny Ten etap budowy mam już dawno za sobą, nawet szybko poszło. Natomiast samym ogrodem zajęłam się w 2014 roku i prace trwają do dziś No, może oprócz tego, że 10 lat temu posadziliśmy żywopłot z dużych tui, przy jednej z granic działki. Tak wyglądała nasza działka po zakończeniu prac budowlanych. Był na niej kiedyś sad ze starami odmianami jabłoni, gruszek i śliwek, niestety drzewa były bardzo zaniedbane, części nie udało się uratować podczas remontu domu. Jest też jeden wielki orzech włoski





Z racji, że chcieliśmy prosto z salonu wychodzić bezpośrednio do ogrodu (bez schodów), musieliśmy wykonać wiele prac związanych z nawiezieniem i wyrównaniem ziemi. Trochę nam się to wszystko wymknęło spod kontroli, nie zgadzały się poziomy na mapach i w projekcie, przez to pracy było dwa razy więcej i w dodatku takiej bardziej "na oko"... Ciężko wspominam tamtem czas







Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 06:27, 30 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12960
Do góry
popcorn napisał(a)

Miejsce grillowania nabiera rumieńców

Co posadziłaś przy tych palikach?
Lubię te Twoje widoki na sad
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:06, 28 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86455
Do góry
Aga nie znam żadnego innego zwierzaka które by przypominało wyglądem to co widziała babcia. Poczytaliśmy trochę i jest to bardzo możliwe, że to borsuk. Może mieszkać w krzakach sąsiada( stary sad) lub ugorze, wodę ma blisko bo rów i oczka, pokarmu mu nie brakuje wokół.
Ogród wśród pól i wiatrów 18:04, 28 maj 2020


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
nicol21 napisał(a)
Widoki, świtośliwy, skarpa, tęcza, sad - pięknie jest!!! W takim ogrodzie to tylko chce się pracować i czasem trochę odpocząć


nicol21 napisał(a)
Zakopałaś się w ogrodzie ? Co słychać bo zmian na pewno sporo przez te 2 tygodnie... Pokaż co słychać?
Pszczółki pracują?


Ewelina, dzięki że zaglądasz I dzięki za miłe słówka
Zakopałam się totalnie, hehe. W ogrodzie, w pandemii, w papierach
Ogród śmiga do góry, choć pogoda nie sprzyja. Pszczoły .. już się pożaliłam Zwiały mi raz, aparatki!! A ja normalnie zamarłam, jak je zobaczyłam uwieszone na tym drzewie w sadzie!! Ale powiedzmy, że już normalnie pracują Rododendrony Ci zostawiam, w tym sezonie dały czadu!!
Buziaki


Niby ogródek pszczółki Majki 20:37, 24 maj 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 885
Do góry
Ivo napisał(a)
Ale pracujesz.. jak pszczółka
Gdzie ulokowałaś warzywniak?
Na ogórki polecam paliki i sznurki i je potem do góry podwiązywać.

Mam zapisane, że Aureospicata bardzo dobrze jako tło dla nasadzeń. Ale nr jeden to właśnie Szmaragdy - jako tło




Iwonko, warzywniak mam całkiem z drugiej strony działki, nie ma co pokazywać, bo tam jest bałagan.. ale docelowo, na drugiej działce za siatką, chcę zrobić sad i warzywnik, tu koło domu ogród typowo ozdobny by został.
Może rzeczywiście będę ogórki na podporze uprawiać, jeszcze mi paliki zostały, sznurek jakiś też się znajdzie a jesteś kolejną osobą, która mnie do tego zachęca coś pomyślę
Aureospicata mi tak chodzi po głowie, ma fajne złote przyrosty, patrzyłam i tam, gdzie by brakowało, to dokładnie 7,5m mam. Czyli 9 sztuk muszę kupić. Muszę się rozejrzeć, czy w ogóle u mnie takie są, ale chyba wątpię
To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:57, 24 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24122
Do góry
darkowa napisał(a)
Haniu,że masz ślicznie to już wiesz,a jak jeszcze piszesz,że mało roboty
no to już zazdroszczę.
Jednak tajemnicą jest gęste sadzenie,prawda?
W mojej bylinowej mam najwięcej roboty,i widzisz nie pomyślałam
aby rozluźnić ziemię do traw

Mam również pytanie(a jakże)może również Pszczółka tu przyjdzie i wypowie się??
Założyłam sad(no dobra-sadzik)jest tam też warzywnik i wyczytałam,że powinnam go osłonić,tym
bardziej,że usadowiony jest od strony .poł-zach .U mnie zach.zimne wiatry
Chciałabym założyć żywopłot ale mam dylemat - jaki??
W pierwszym momencie pomyślałam o grabach,ale 35 m.czy to dobrze będzie wyglądać?
Podoba mi się Twój nieformowany,czy mogłabyś napisać co tam dokładnie rośnie
I czy rzeczywiście osłoni mój ogród również w czasie zimy
Nadmienię,że kupiłam już zadrzewnięx5 u Grochowskich(znasz?)




Rośliny w każdym ogrodzie utworzą prędzej, czy później, busz. Z wiekiem nabierają masy.
Na bylinowych rabatach najtrudniej się pracuje. Żeby był ładny efekt przez dłuższy czas, trzeba sadzić rośliny atrakcyjne w kolejnych miesiącach. Musi ich być dużo. Trzeba uważnie stąpać, żeby ich nie uszkodzić podczas zabiegów pielęgnacyjnych.
Krzewy są bardziej tolerancyjne na ewentualne chwasty.

Liściaste żywopłoty zawsze będą wyglądały elegancko, ale trzeba pamiętać, że te formowane wymagają dwukrotnego cięcia. 35 m to sporo. Bukowy byłby lepszy niż grabowy, bo w okresie zimy zachowuje liście. Zrzuca je dopiero w maju wraz z pojawieniem się młodych listków.

W żywopłocie nieformowanym rośnie kilka drzew iglastych , duże krzewy (lilaki zwykłe i ottawskie, irga błyszcząca i pomarszczona, perukowiec, trzmielina europejska, kalina koralowa Rozeum), średnie krzewy (derenie, pęcherznice, tawuły wczesne i nippońskie, krzewuszki, kaliny japońskie, kalina hordowina, berberysy, forsycja, wysoko prowadzone hortensje bukietowe) i niskie krzewy (tawuły japońskie, żylistki, berberysy, kuliste żywotniki, kolumnowe cisy.

Zadrzewni nigdy nie widziałam na żywo. Wyczytałam, że ona raczej na piaszczyste gleby.
U mnie już brak miejsca na nowe nasadzenia.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:53, 24 maj 2020

Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 398
Do góry
Haniu,że masz ślicznie to już wiesz,a jak jeszcze piszesz,że mało roboty
no to już zazdroszczę.
Jednak tajemnicą jest gęste sadzenie,prawda?
W mojej bylinowej mam najwięcej roboty,i widzisz nie pomyślałam
aby rozluźnić ziemię do traw

Mam również pytanie(a jakże)może również Pszczółka tu przyjdzie i wypowie się??
Założyłam sad(no dobra-sadzik)jest tam też warzywnik i wyczytałam,że powinnam go osłonić,tym
bardziej,że usadowiony jest od strony .poł-zach .U mnie zach.zimne wiatry
Chciałabym założyć żywopłot ale mam dylemat - jaki??
W pierwszym momencie pomyślałam o grabach,ale 35 m.czy to dobrze będzie wyglądać?
Podoba mi się Twój nieformowany,czy mogłabyś napisać co tam dokładnie rośnie
I czy rzeczywiście osłoni mój ogród również w czasie zimy
Nadmienię,że kupiłam już zadrzewnięx5 u Grochowskich(znasz?)

Przepraszam,że tak się rozpisałam

Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 14:39, 20 maj 2020


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11070
Do góry
Mixtoorka napisał(a)
Hej!
Ale super!! Cieszę się, że w końcu jest ziemia Brawo Ty!!!! Będzie sad, i to jaki!


Też te kupki ziemi mnie bardzo cieszą. Kolejny problem to ogarnięcie wrzucenia tego do dołu... znów pod górkę. Oby się udało w najbliższych tygodniach.

KasiaWB napisał(a)
piękne masz powojniki ale widzę, że ostro działasz na kilku frontach! Życzę szybkiej realizacji zamierzeń


Powojniki coraz bardziej kradną moje serce, kiedyś je zupełnie ignorowałam.

Działanie na tym 2gim froncie to idzie strasznie wolno, co dla niecierpliwca jak ja jest mało fajne :/. No ale jakoś tam idzie...

Ewa777 napisał(a)
Widzę Twoją radość
Człowieka cieszy, jak się realizują jego marzenia
Działaj, działaj


Staram się i kombinuję jak mogę. Ja z tych co nie uznają 'nie" za odpowiedz... i próbują prawie do skutku.

inka74 napisał(a)
przepraszam, nie zauważyłam pytania - kupowałam w dwóch różnych, niby dobrych i sprawdzonych polskich szkółkach. Równie dobrze może to być
kwestia miejsca - jest na pełnej patelni, słońce ma od rana do 17-18-tej.


Zobaczymy jak to u mnie będzie. Róże lubią słonce. U mnie będzie mieć od 12-13 do konca dnia. Już wsadzona z jaśminem toskanskim i glycynią. Ma jakieś pąki więc się przekonam czy bije zapach Gertrudy Jekyll,a konkurencja jest ciężka

anabuko1 napisał(a)
Trawa bardzo okazała jak na wiosennną pore.


Teraz krzak już przysechł i mniej okazale się prezentuje. Za rok znów będzie busz. U nas wiosna wcześniejsza a krzak już ma ze 3 lata, teraz 4ty w ziemi. Rosną na potęgę.
Zieleń, drewno i antracyt 09:02, 20 maj 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
antracyt napisał(a)
Też je bardzo lubię
A już planuję kolejne ulubione (mam nadzieję).
W nowej części wymyśliłam sobie hamak w półcieniu, obok bzy, maliny i dereń jadalny. Z widokiem na przyszły sad, szklarenkę i wiejskie kwiaty
Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Widok na sad szczególnie działa na moją wyobraźnię. U mnie z kuchni widać dwie wisienki zarośnięte trawą po kolana - i też udaję, że mam widok na sad
Zieleń, drewno i antracyt 23:13, 19 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20033
Do góry
antracyt napisał(a)
Też je bardzo lubię
A już planuję kolejne ulubione (mam nadzieję).
W nowej części wymyśliłam sobie hamak w półcieniu, obok bzy, maliny i dereń jadalny. Z widokiem na przyszły sad, szklarenkę i wiejskie kwiaty
Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Piękny plan .
Zieleń, drewno i antracyt 21:56, 19 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12960
Do góry
Też je bardzo lubię
A już planuję kolejne ulubione (mam nadzieję).
W nowej części wymyśliłam sobie hamak w półcieniu, obok bzy, maliny i dereń jadalny. Z widokiem na przyszły sad, szklarenkę i wiejskie kwiaty
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 19:21, 19 maj 2020


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Do góry
Hej!
Ale super!! Cieszę się, że w końcu jest ziemia Brawo Ty!!!! Będzie sad, i to jaki!
Malwowy ogród 22:58, 18 maj 2020


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
Do góry
Posadziłam moje nowe drzewko. Będzie otwierało przejście do sadu.

Mam taki plan, przedłużyć teren ogrodu o stary sad. Zlikwidować w tym miejscu siatkę.



W sadzie rosną orzechy włoskie, stare jabłonie i grusze. Jest też z samosiejek wiśniowy zakątek. To wszystko było zarośnięte. Nie mieliśmy czasu zadbać o całość. Mąż w zeszłym roku trochę porządkował. Powycinał uschnięte drzewa podcinał gałęzie gdzie było można. Może skończymy w tym sezonie i będzie piekna trasa spacerowa.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 13:47, 08 maj 2020

Dołączył: 24 sty 2020
Posty: 2
Do góry
korzystajac z Waszych wskazowek wymyslilam cos takiego. Prosze doradzcie co zmienic




niezdecydowana napisał(a)
Witam,


chcialabym prosic o pomoc w wyborze - jakie krzewy badz drzewa zasadzic jako tlo dla przyszlych nasadzen - gleba gliniasta, strona poludniowa, wietrzna - silne wiatry poludniowo-zachodnie. Za ogrodzeniem jest stary sad, ktorym sasiad sie nie zajmuje .

Moj wstepny project zaklada
1 lawenda wzdluz podjazdu, przy bramie rozaneczniki i kwiaty wiosenne
2) skarpa z lawenda, szalwia, macierzanka, jalowcem green carpet, irga, malymi sosnami
3) prosba o pomoc - myslalam o kilku sliwach wisniowych albo o wiśniach osobliwych, ale obawiam sie jak to bedzie wygladalo przy takiej ilosci
Doradzcie prosze jakie krzewy/drzewa zasadzic na poludniowej granicy dzialki.





Pszczelarnia 10:26, 07 maj 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
U Ciebie zawsze odzyskuję ziemski horyzont. Normalne problemy, rozważania i decyzje.

Tak "apetycznie" rozwinął się temat permakultury, że zaczynam się zastanawiać, gdzie by tak to.

Sad mam niewielki, więc go koszę. W pobliżu mam warzywne grządki z trawiastymi ścieżkami, więc za jednym zamachem koszę całość.
Ale gdybym miała spory sad, to pewnie skusiłabym się jedynie na wykaszanie ścieżek.


Tak było do tej pory. Kombinuję z tym koszeniem, żeby wokół drzewek zostawić jak najwięcej koszonego. Wtedy upilnuję nornice, zobaczę dziury. Padły (chyba) ich ofiarą antonówka i żółta oliwka (rodziła już pięknie). Wypowiedziałam im wojnę.


Ziemski horyzont - problemy, rozważania i decyzje ogrodnicze.

Pszczelarnia 09:04, 07 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12960
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
eM. kopie nową rabatę warzywno - daliową, śliwa dostała ultimatum - ma się pozbierać.







A ja bez kopania (na skróty) postanowiłam zregenerować murawę z dołami i dziurami. Troszkę przegrabiłam grabiami mocnymi, nasypałam próchnicy i posiałam mieszankę traw. Nie było tam perzu, podagrycznika - a to już coś.




I pytanie: kosić sad czy nie kosić sadu? Czy Wy kosicie?



Ładne zakończenie rabaty z tymi obeliskami. Będziesz je czymś obsadzała czy zostawisz gołe?
Bardzo mi się podobają te kamienne koryta. Ja bym ich niczym nie wypełniała. Wokół jest pełno roślin, a one taki spokojny element tworzą i same w sobie są ozdobą.
Pszczelarnia 23:56, 06 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24122
Do góry
U Ciebie zawsze odzyskuję ziemski horyzont. Normalne problemy, rozważania i decyzje.

Tak "apetycznie" rozwinął się temat permakultury, że zaczynam się zastanawiać, gdzie by tak to.

Sad mam niewielki, więc go koszę. W pobliżu mam warzywne grządki z trawiastymi ścieżkami, więc za jednym zamachem koszę całość.
Ale gdybym miała spory sad, to pewnie skusiłabym się jedynie na wykaszanie ścieżek.
Pszczelarnia 21:40, 06 maj 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
eM. kopie nową rabatę warzywno - daliową, śliwa dostała ultimatum - ma się pozbierać.







A ja bez kopania (na skróty) postanowiłam zregenerować murawę z dołami i dziurami. Troszkę przegrabiłam grabiami mocnymi, nasypałam próchnicy i posiałam mieszankę traw. Nie było tam perzu, podagrycznika - a to już coś.



I pytanie: kosić sad czy nie kosić sadu? Czy Wy kosicie?


Sezon 2017 u Hanusi 12:58, 06 maj 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7451
Do góry
We krwi mamy ciąg do ziemi.
Wszak jesteśmy śmiertelnymi,
a że ziemia nasza matka,
winniśmy jej hołd do ostatka!

Wychowani w trudzie znoju,
nie mamy w mieście spokoju,
dopokąd w sad nie wejdziemy
i piersią tam odetchniemy.

Potem, tak od niechcenia,
weźmiemy się za pielenie.
Uwolnimy z chwastów rośliny,
urodą ich się zdziwimy.

Wieczorem zaś,
z błyskiem w oku
powiemy o tym uroku,
i sami nie wiedząc kiedy,
siejemy ten "pęd do gleby"!

Obyśmy mieli godnych następców, Zbyszku.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies