Ela, masz bogato w różach. U mnie tylko kilka odmian, za to po kilka krzewów. Już kwitną w pełni. Kupowałam te z ADR i długo kwitnące. Niektóre, jeśli nie zapomnę zdejmować przekwitniętych, będą kwitły do przymrozków.
Róże to nie moja bajka, ale ta Novalis ma arcyciekawy odcień. Donice super wyszły, a te wysokie też tam pasują - jaka w nich trawka w środku (w tych wysokich szarych)?
Może zamiast kupować kolejnego rozchodnika rozmnożysz sobie sama?
Ja myślę tak:
1. Rabata z żywopłotem - tam gdzie jest krawężnik (między ogrodzeniem i krawężnikiem) bez zmiany ułożenia krawężnika. Kamień czy kora to kwestia gustu. Ja mam kore przy prowadnicy i nie koliduje to w żaden sposób z mechanizmem bramy.
2. Nic nie przesuwać, ewentualnie usunąć .
3. Tu gdzie czerwona linia oraz linie zielone nic nie oddzielać, żadnych krawężników. Zrobić jedna dużą rabatę w całym prostokącie, która to rabata przy ogrodzeniu będzie miała taki sam żywopłot jak ta z punktu 1.
Ściółka powinna być IMO w jednej i drugiej rabacie taka sama. Ja oczywiście wybrałabym drobną korę .
No i tyle .
EDIT Fajowo front wygląda z kostką. Zaczyna być widać zarys ogrodu, co nie?
U mnie połowa róż kwitnie ma jednego paka rozwiniętego reszta powoli będzie rozkwitać.
U was więcej padało niż u nas. Teraz chmury krążą gdzieś tam pada tutaj przepłyną i deszczu nie ma.
Jestem na wsi zaraz idę róże przyciąć że suchych, potem tawuły bo też przekwitły później nawożenie róż i rododendronów drugi raz. Na koniec podlewanie. Może się wyrobie w 3, dni z pracami.