Witaj Dario. spaceruję sobie po Twoim ogrodzie i podpatruję jak go skomponowałaś. Też mam świdośliwę i bardzo ją lubię za cudne kwiaty wiosną, smaczne owoce latem i piękny kolor liści jesienią. Śliczne masz tulipany i Olę. bardzo ucieszyło mnie, że Caradonna sama się wysiewa. Kupiłam ja w tamtym roku. Bodziszek Rozanne świetnie przyrasta, to druga dobra nowina. Daria, masz bardzo ładny ogród, dominują kolory, które lubię. Śliczne masz buki. Muszę przy ławce zrobić przesłonę, żeby ją ocienić i może takie buki ? Gdzie je kupowałaś ?

Cześć Ewcia
Tyle miłych słów, zarumieniłam się Nieustannie i ciągle mnie dziwi, że komuś się mój ogród podoba. Buki kupowałam w lokalnej szkółce, też je lubię chociaż cały czas się boję, że zrosną na wielkie potwory, ale w sumie to już raczej nie będzie moje zmartwienie. Jabłonki Ola mam dwie, trochę mi chorowały w zeszłym roku, pewnie przez moje nieudolne cięcie Caradonna sieje się u mnie jak szalona, część siewek powtórzyła cechy część miała trochę inny kolor.

antracyt napisał(a)

Dziewczyny dobrze radzą, tnij i się nie przejmuj

Dobra, pójdzie pod sekator może nawet w ten weekend

I u mnie widać zwiastuny wiosny, na nowej rabacie pod ścianą garażu wychodzą miniaturowe iryski! Nie mogę się ich doczekać.

Tulipany na różance już dawno mają kły na powierzchni. Dosadziłam trochę cebulowych, już nawet nie pamiętam jakie i gdzie.
Przyszła reszta zamówionych nasion, postanowiłam je wysiać metodą winter sowing, nie mam miejsca w domu na trzymanie siewek, zobaczymy czy eksperyment się uda.
Będę tą metodą siać: orlayę, dziką marchew, czarnuszki, drakiew, aminka. Muszę jeszcze doczytać czy wieczornik damski, kraspedia, didiscus i żeniszek dadzą radę w tych warunkach. Groszki pachnące wysieję w domu, a później je będę hartować.

Groszki pachnące spokojnie też możesz zimowo wysiewać.

antracyt napisał(a)

Groszki pachnące spokojnie też możesz zimowo wysiewać.

Dobrze wiedzieć A nie orientujesz się jak z pozostałymi nasionkami? Najwyżej tych co nie jestem pewna zrobię część na zewnątrz, a część w domu

Wieczornik to rodzimy gatunek, powinien dać radę, co do reszty - nie wiem, nie miałam.

antracyt napisał(a)

Wieczornik to rodzimy gatunek, powinien dać radę, co do reszty - nie wiem, nie miałam.

Zuza dziękuję, próbowałam doczytać, ale się nie doszukałam.

Orlaya, dzika marchew, aminek też dadzą radę, już je tak wysiewałam. Od tego czasu wysiewają się same. Która driakiew?

DariaB napisał(a)

[…] Dosadziłam trochę cebulowych, już nawet nie pamiętam jakie i gdzie.

Mam to samo!