inka74
19:36, 30 sty 2024

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Rozumiem i popieram, zostawiam zebrane liście za płotem. Jedynie co mnie drażni to ilość ślimaków zahibernowanych w skorupkach i ich jajeczek. Zakopane pod cienką warstwą ziemi blisko krzaczków i host. To utylizuję. Nie ma u mnie zmiłowania dla tego dziadostwa.
Rano jeszcze drobny przymrozek się pojawia ale prognoza długoterminowa dopiero pod koniec lutego pokazuje jakieś załamanie pogody. To znaczy, że później może być nagle z kopyta albo długo zimno. Trzeba wykorzystać możliwości póki można.
Rano jeszcze drobny przymrozek się pojawia ale prognoza długoterminowa dopiero pod koniec lutego pokazuje jakieś załamanie pogody. To znaczy, że później może być nagle z kopyta albo długo zimno. Trzeba wykorzystać możliwości póki można.