U mnie połowa róż kwitnie ma jednego paka rozwiniętego reszta powoli będzie rozkwitać.
U was więcej padało niż u nas. Teraz chmury krążą gdzieś tam pada tutaj przepłyną i deszczu nie ma.
Jestem na wsi zaraz idę róże przyciąć że suchych, potem tawuły bo też przekwitły później nawożenie róż i rododendronów drugi raz. Na koniec podlewanie. Może się wyrobie w 3, dni z pracami.