Elu, ja do tych bergenii to już z sekatorem podeszłam. Okazało się, że te grube pędy w większości były czarne i spróchniałe w środku a na ich końcach były te liście zwiędłe. Wycięłam te pędy, powycinałam też te miękkie liście. Trochę przy tym sadzonek udało się odzyskać to je posadziłam. Może się przyjmą.
Elu, ja dołki pod rh robiłam zgodnie z radami Mirki, Bogdzi i Eli. Kopałam doły około 80-90cm średnicy i 50 cm głębokości. Dawałam do nich ziemię rodzimą, torf kwaśny (ok 1,5-2 worki)o ph 3,5-4,5, kolki spod sosny (dawałam dużo, ok 1 worek), korę drobną przefermentowaną i kilka garści siarczanu amonu. Wymieszałam to, polałam wodą, udeptałam i po tygodniu posadziłam rh.
Posadziłam te niezawodne rh, polecane przez dziewczyny: Novą Zemblę, Catawbience Grandiflorum, Cunningham White. Miałam już od roku Rasputiny ale były posadzone byle jak to je też posadziłam na nowo, w lepiej przygotowane dołki.
Mam nadzieję, że mój wysiłek nie pójdzie na marne i rodki będą mnie cieszyły przez wiele lat.
Tak to piaskowiec. Niby nie jest zbyt trwały, ale takim pięciokilowym młotem nie udało nam się go nadkruszyć w zeszłym roku.
No właśnie poczytałam prognozy pogodowe i się zastanawiam czy w ogóle na ten weekend jechać. Zapowiadają nawet śnieg i w dzień zero stopni. Robić coś przy takiej pogodzie to mi się nie chce. No cóż - okaże się wszystko później.
Idę do ciebie pozaglądać.
Basiu wprawdopodobnie w całej Polsce Bergenie takie są. Coś im w tym roku nie pasuje. Ja też podlałam w zeszłym tygodniu zobaczę czy coś ruszy
Moje oklapnięte leżące i na dodatek bażanty mi liście zmieszały z ziemią. Może w sobotę zrobię gnojówkę z obornika i je podleje
Katastrofa
Co ty za dołki robisz to pod Rodki? Co dajesz do tych dołków. Toszka też pisała, że trzeba dobrze ziemię dołki przygotować do posadzenia rodaków. Oby ci się udało.
Też chce że 2-3 kupić u mnie dobrze rośnie Nowa Zemla.
Reszta to takie sobie.
U mnie po sąsiedzku ogrodnik ma w donicach kilkaset piwonii. Obejrzałam twoje i się zachwyciłam, chyba pójdę jutro i zobaczę może się dam namówić. Ale gdzie ja je posadzę.
Moja babcia miała szpaler ok 20 m przed domem piwonii. Część różowa część ciemno czerwona do dzisiaj czuje ich zapach.
Ścieżka bardzo ladna a ten ciemny materiał na fugi to co to.
Seslierie kwitnie o mój Boże u mnie jeszcze nawet specjalnie się nie zieleni.
NA południu dużo ciepłej
O widzisz o tym nie pomyślałam, ze woda takimi rurami płynie....pewnie dlatego, że ja z tych co ich nie mają
Co do ciemierników maja ok 4-5 lat, daje im tylko popiół i wapno takie jak do bielenia drzew
Ale nigdy nie obcinam im liści, nawet jak są już brzydkie, czekam, aż same zaschną i wtedy je zabieram.
Elu! Dziękuję bardzo, tak co roku po trochu dosadzamy i na szczęście nic ich nie zjada.
Pod katalpą mam ich najwięcej, ale są też w innych miejscach ogrodu.
U nas w tym roku mamy strasznie dużo roboty z gałęziami, bo poobcinaliśmy sporo dużych drzew,
wszędzie stosy gałęzi i takie zwykłe prace ogrodowe nie są jeszcze zrobione. Ale trudno, Elu, powoli do przodu.
Pozdrawiam serdecznie.
Te białe są tańsze w obi. Może i ja podjadę jutro popatrzeć. Zaszalałas właściwie mama. Też się cieszę, że i ty masz
Moim zdaniem białe są najładniejsze bardzo ładnie się reprezentują na rabacie.
Za 2 lata to te od Sylwii też będą ladne
Kozibród to chwast. Mam go w awatarze. Kwitnie tylko na jeden dzień później się zamyka i robi dmuchawce bardzo się rozsiewa więc trzeba uważać. Może w krótkim czasie zajac teren.
To taki ładniejszy mlecz.
Aniu działam ale bez pośpiechu. Mam bardzo dużo prac porządkowych. Przycinka drzew rozdrabnianie.
Rabaty jeszcze nie ruszone bo i zimno u nas. W dzień słońce ale w nocy było na minusie.
Ledwo z ziemi coś tam wychodzi i muszę czekać aby przypadkiem czegoś nie wyrwać na zapas.
Nawet krokusy u mnie nie specjalnie zaczynają mimo że dużo cebul wysadzilam może nornice zzarly.
Ciemierniki rosną w donicach w dobrej ziemi i dużo skorup z jajek namieszałam. Lubią wapienna ziemię. W przyszłym tygodniu wysadzę je do gruntu.
Piękne krokusy i az tyle. To fakt wszystko co w grupie robi wrażenie.
Ja jesienią dużo krokusów kupiłam wysadzilam i jeszcze nie kwitną niektóre nornice zzarly.
Muszę jeszcze więcej kupić. Trochę się spóźniłam w lid.. były po 4 zł kwitnące takie ładne w donicy nie kupiłam na następny dzień już nie było.
Irenka tak robi kupuje w donicach kwitnące i później wysadza na rabaty.
U mnie jeszcze wszystko śpi oprócz czosnków. Te zimne mroźne noce robią swoje.
Z cięciem mam już go dosyć. Już na szczęście 90% przycięte rozdrobnione i porządek już jest. Każdej wiosny się tak narobimy z tym cięciem. Rabaty leżą odłogiem bo cięcie. Ma jeszcze padać śnieg więc dopiero w przyszłym tygodniu będę robiła porządki z różami i na rabatach. Robię to trochę później boje się abym czegoś nie potrzebnie nie wykopała.
Witaj Elu.
Widzę ,że działasz, działasz ogrodowo, porządkowo dużo.
I fajnie.
Piękne te wszystkie ciemierniki.
Jest co podziwiać.
I jak ładnie , bujnie ci rosną ? Zasilasz je czymś ?
Pozdrówki ślę
Dużo wiosny u Ciebie. Piękne te ciemierniki, ale białe jednak dają kontrast.
Ile lat już rosną u ciebie i co im dajesz że takie wypasione.
U nas bardzo zimne noce i wzrosty mikre.
Jeżeli chodzi o miedź nie ma żadnej szkodliwości. Rury wodociągowe sa miedziane woda płynie do domów. Są drogie nie każdy sobie może pozwolić na instalację takich rur. Brandoletki miedziane na rękę choroby,przeciw bakteryjna, samopoczucie, cisnienie.
Elu, z racji tego ze w tym miejscu gdzie posadzilam paprocie, jeszcze nad ziemia nie popracowalam,( a mam tam ciezka gline z kamieniami) dalam im w nogi mech zmieszany ze starymi liscmi. Moze im to troche na starcie pomoze...
I ja mam jakies samosiewki, ale tuje widze u mnie po raz pierwszy
Lotosy...Chyba tez mam ich za duzo...Napewno za duzo Nie wiem co z nimi zrobie, jak wszystkie urosna. Komu oddac w prezencie? Zawiesc je z powrotem na farme lotosow, niech sobie tam rosna? Nie wiem
Wiem Bawaria i jej okolice, sa urocze
Pozdrawiam rowniez, milo ze zajrzalas, milego wieczorku i spokojnej nocy