Elu, buki zachwycające, kolory zdominowały u Ciebie majowy ogród dobrze, że popadało. U mnie nawet dziś w nocy lekko. Jest mokro, jest zielono. Szpeciele też u Ciebie, czy to foto z innego miejsca? Pozdrawiam, Elu, i czekam na róże u Ciebie a czerwiec, jak się okazuje, tuż tuż.
Ela, a moje Novalis są bardziej w niebieski, choć nie nazwałabym tego koloru sinym. To zdjęcie w popołudniowym słońcu. Twoja jest taka różowa. Porównaj
Tyle, że ona bardzo wrażliwa jest na deszcz. Jak ją poleje, to szybko brzydnie.
U mnie kwitnie cały sezon od połowy czerwca do końca września
Kasiu mnie się wydaje, że kolor też zależy w jakiej ziemi i gdzie jest posadzona.
Jak słonko zaświeci ma piękny kolor wrzosowy po południu ciemniejszy.
Ładna jest wszystkim polecam. Zobacz jak ma pięknie płatki zakrecone. Może w jesieni zamówię też madame amisette.
U ogrodnika jest Madame ale jest droga, że taniej wychodzi z przesyłką od ćwika.
Ceny wszędzie bardzo wysokie. Ludzie narzekają, ale kupują.
Byłam dzisiaj w Melonie tam jak w ulu. Kupiłam hagomki "Beni kaze" po 22 zł ale ładne sadzonki. I klona palmowego Atropurpurea. Jutro jeszcze jadę po inny klon miał duża donice i nie dało rady autobusem przytaskac. EM mnie zawiezie może go naciagne na inne rośliny. Może jakieś rododendrony kupię.
Wiadomo, że jak wypad do szkółki, to grzech z pustymi rękami wracać. Może akurat prezent na Dzień Matki będzie.
Piwonia drzewiasta taka malutka a już z kwiatem. Postarała się.
Ta kwitnąca kalina to Kilimandżaro czy Wanatabe? Moje jakoś inaczej wyglądają. Piękne ci Elu wszystko rośnie.
U mnie nie padało prawie i sucho. Ziemia twarda jak skała. Dziś biegałam z konewką podlewać kwiatki przed blokiem, bo już jeżówki zaczęły więdnąć. Czekam na porządny deszcz.