Zaraz wpadnę z rewizytą w celu obejrzenia jing jang
Nom zwłaszcza, że drugi ogród zakładasz....
Córcia nie marudzi. Wreszcie docenia "wikt i opierunek"
Aaaaa to się wyjaśniła tajemnica zniknięcia garażu
Pozdrawiam Górny
W ostatnim czasie nastapiło przyspieszenie w zakopywaniu
Wyobraziłam sobie Twoje gabionowe stipy w kokardkach
Danusiu Ty chyba 6-tkę w Totka zakopałaś?
Tusiala teraz to się musisz uzbroić w ciepliwość ale wychodzę do pracy ciemno, wracam ciemno... Zatem zdjęcia tylko w weekendy...
Wnętrza znajdziesz w przeszlości i gdzieś jeszcze lae musisz doczytać Jest taki wątek na forum z wnętrzami
Nie uświadamiaj go!! Pod żadnym pozorem nie zabieraj go na zakupy ogrodnicze!!!
Udanych zakupów
a ja rano stwierdziłam, że od 6 do 7.30 mogę działać w ogrodzie, zawsze coś podciągnę
mam lenia do sprzątania domu, ostatnie porządne zrobiłam przed przylotem gości z Kanady, ale jeszcze się nic nie lepi
to i dla ciebie porcja fot
szkoda mi je wywalić, bo kwitną
te dopiero teraz dają czadu
a tu prośba do naszych specjalistów, mam tę roslinę od latm nie wiem co to, zimuje, kwitnie na biało i jest zimozielona
Moim zdaniem zlikwiduj dwa drzewka, przesadź gdzie indziej, a zajmij się najbliższą okolicą placyku. Otocz je różanecznikami a w tle daj buka z dużą koroną, bordowego, Rh kwiaty białe. Pod nimi wrzośce Golden Starlet. W tym trawniku nie potrzebujesz takich pojedynczych punktów.
To nie świerki ja powycinałam a tylko jedną daglezję o dwóch przewodnikach, świerki tylko podkrzesałam, bo padły na dole z zagęszczenia. Co mnie kiedyś podkusiło, że jak je sadziłam, to jakbym pijana była, normalnie wężykiem posadzone i wyjechane w ogród. A byłoby tyleee miejsca
Dziura mnie przeraża, ale gdybym daglezję zostawiła, za rok byłyby same suche gałęzie. Ciasno tam strasznie miała Zajmowała pół ogrodu prawie, teraz to taras tam normalnie mogę zrobić
Jest bardzo zadbane i chwała Ci za to. Teraz rozumiem, ale tak sobie myślę, że całe szczęście, że u nas ja decyduję co i jak. Witek mi pomaga w realizacji i nie kwestionuje, najwyżej potem znowu zmieniamy.
Teraz wiem dlaczego fale powstały
Ale może wydzielić M jego własny kawałek przestrzeni?
Zamiast róż posadź np. cztery trzmieliny żółte na pniu, tylko muszą mieć proste pnie, bo powyginane będą kiepsko wyglądały. Pod nimi mogą być żurawki. Będzie kolorowo i zimozielono. A różankę posadź w innym miejscu, dodaj do niej tak jak w ogrodzie zimozielonym. Zaraz podam link.
Pod róże porządnie przygotuj teren, wykop głęboki rów, zapraw go próchnicą z przegniłym obornikiem i posadź głęboko, żeby miejsce szczepienia było pod ziemią. Daj im towarzystwo, same róże nie wyglądają dobrze. chyba że jest ich bardzo dużo i w jednorodnych odmianach. Czyli całe pola czerwone lub różowe itp.
Na tej stronie na dole szukaj co rośnie z różami i zobacz jak ładnie to wygląda. Są trawy, lawenda, jeżówki, werbena patagońska no i obeliski ze stali, ale one nie muszą być. Porównaj te rabaty, moja jest kolorowa, Twoja bez dodatków. I choć nawet by kwitły róże to i tak nie będzie miała wyrazu. Uzyskasz go poprzez dobrą pielęgnację róż i bogate towarzystwo dla nich. Kopiuj do woli
To była średnia z dwóch stron, dwóch różnych osobowości i dwóch pomysłów na ogród wliczając w to wygodę i koszty sugerowane od jednej ze stron oraz próba przekonania do szaleństwa i rozmachu przez drugą stronę ;P.
Ja chciałam działać bliżej środka działki, a M bliżej granic. Ja chciałam suchy potok, (zaszaleć jak koleżanka u której później zobaczyłam suchy potok który mi się szalenie podobał https://www.ogrodowisko.pl/watek/785-moje-marzenie?page=5 ), a M chciał skromne rabatki bez zbytniego szału i dziwności.
I jak widzisz Danusiu wyszło co wyszło. Ale i tak jestem z nas dumna bo wyszło cokolwiek, a mogło nie wyjść nic. ;P
A do nas serdecznie zapraszam, może nam doradzisz jak połączyć praktyczność mojego M z moim szaleństwem.
Danusiu jesteś wielka chciałem ci po dziękować że nam dajesz taki przykład że nie można nigdy mówić że skończyliśmy tylko że zawsze może być lepiej i że zawsze możemy zacząć zmieniać swoje ogrody czy jest młody czy stary tylko trzeba chcieć dobrze że grube rzeczy skończyłem wcześniej bo teraz bym tego nie zrobił coś mnie choroba strasznie długo trzyma wiesz że zawsze byłem twoim wielbicielem i ubóstwiam twoje rewelację hi hi hi hi