Ania pytała:
Jak w temacie...narazie jest ciepło i ma być przez kolejne 2 tygodnie.
Zastanawiam się, ponieważ są dobre ceny roślin, wiadomo wiosną będzie drozej ( przynajmniej tam gdzie ja się zaopatruję). a z 2 strony czy to nie pieniądze wyrzucone w błoto? czy zdążą się ukorzenić do mrozów? a jak nie ? eh...sadzicie jeszcze?
Szansa to jest zawsze, mają korzenie na gałęziach, bo się płożyły, więc na pewno się poukorzeniały. Jest tylko pytanie nad sensem tej roboty i jaki osiągniesz efekt ? To jest główny dylemat. Trzeba poczyścić wszystko z brązowego, nigdy ich nie ułożysz tak jak rosły do tej pory, a więc uwidocznią się słabe estetycznie walory.
Moim zdaniem po prostu nie warto tego robić, W ogóle nie warto sadzić takich jałowców płożących, a zwłaszcza z odzysku. Ja już od 15 lat nie sadzę takich iglaków, są inne ładniejsze
Piszę konkretnie jako profesjonalista.
Jako kolekcjoner co nie ma kasy na nowe rośliny bym napisała, ratuj, posadź, ale kolekcjonerstwo mam już za sobą.
Moim zdaniem dałeś trochę za dużo nasion, siewki walczą ze sobą o miejsce, siła rzeczy najsłabsze zamierają. Tam gdzie jest ich za gęsto, po prostu gniją. Widać też chyba objawy czerwonej nitkowatości traw. Wiosną wygrabisz, podnawozisz i nie będzie problemu. Teraz opryskaj Topsinem,
Nom, ja sama nie wierzę, że to zrobiłam, ale powiem szczerze. Daglezja przesądziła wszystko, żebyście to widzieli, Anula świadkiem, widziała na własne oczy przez płot
To bardzo ładnie wygląda, ale czy jest sens takiego pofalowania.? I jeszcze kiepska folia też pofalowana? Moim zdaniem należy falowac rabatę roślinami, zwłaszcza tak wąską.
Radzę nie żeby krytykować, nic z tych rzeczy, po prostu nie powinno tak być chociaż jak piszę, nawet ładnie na zdjęciu to wygląda. Fakt, że mieszkam blisko. mogę nawet Ci doradzić jak będę przejazdem na bazę
1 to Chamaecyparis pisifera 'Filifera Aurea Nana'.
Za jakiś czas, jak mnie trzy lata, jak będziesz już ekspertem na Ogrodowisku zapomnisz, że tak zaczynałaś i kto Ci pomagał nawet
Prawa strona drzewa może nie być z wrzosów, a z zimozielonych trawek i żurawek. Dodaj też kulki Danica lub inne - świerczki karłowe (Picea abies w odmianach poszukaj sobie).
Sosna będzie na froncie wielkim, wielkim drzewskiem, które od sierpnia będzie zrzucało igły. To wygląda jakby usychała. Masakra normalnie, cyprysiki (nie cyprysy) są sine, będą kolumnowe, więc jako obwódka na 200 % nie zdadzą egzaminu. Kosodrzewiny też nie, od 15 lat tego nie sadzę, no chyba że będziesz cięła w kulki, a jak nie to też po 5 latach wywalisz zgrabnym ruchem. Nie ładuj się z decyzjami w sosny, że tak brzydko się wyrażę.
Tu gdzie chodzi brama, posadź iglasty żywopłot, jednolity.. tuje Aureospicata, Smaragd, Kórnik lub
- cisy cięte z żywopłoty, graby (liściaste) buki (liściaste)..
Otocz rabatę obwódką lub nie. Część rabatki podziel jakąś falą i wyżwiruj kamyczkami, cześć np, wrzosowisko korą.
Oszalałaś.. taki piękny ogród poszedł po łopatę!!!!!!!!!!!!!!! .... ale jak mówisz, że tak trzeba to tak trzeba.... ale żal bo dla mnie było pięknie... widocznie może być jeszcze piękniej No to mamy nowy serial
Witam Danusiu!
Dziękuję, że zajrzałaś do mnie. To wszystko to od podarki od teściów, którzy nie mogli wytrzymać, że taka u nas pustynia. Ja nie kupowałam i nie prosiłam o te podarki, bo wolę robić coś po przemyśleniu, przeanalizowaniu wszystkich (w miarę możliwości oczywiście) za i przeciw.
A zrobiłam "inwentaryzację", bo może w przyszłości będę mogła wykorzystać w innych miejscach? Zawsze można dokupić coś do kompletu Co do obwódek - dziękuję za uwagę. Wprawdzie są, ale może za małe, skoro nie widać ich na zdjęciach.
Pozdrawiam i nieśmiało zapytam, czy mogłabyś się wypowiedzieć na temat moich rysunków? Nawet jeśli to miałoby być tylko "do kosza, weź czystą kartkę i zrób to jeszcze raz"