Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 23:36, 30 wrz 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Raczej nie mam takiego zdjęcia Doniu.
Widok z daleka.
To ta rabata, z przodu obwódka z berbrysów, tawuły i żurawek.

Wczoraj wyrzuciłam stąd jałowca płożącego i stipę i wsadziłam dwie róże rabatowe.
Ta różyczka na drugim zdjęciu rośnie w donicy i stoi tu tymczasowo.
Mirkowy ogród (początki) 21:43, 24 wrz 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Teresko takie tyko na razie fotki mam Tu gdzie eM stoi wzdłuż tych dużych drzew jest jeszcze 1000m ale w takim trójkącie taki mały lasek brzozowy.Na końcu działki mam przechowalnik dużych roślin szmaragdy,jałowce skayroket,tawuły, pęcherznice perowskia z niej robię sadzonki na żywopłot .To nie zielsko tylko gryka posiana na zielony nawóz.Po lewej widać tegoroczną anabelkę i po prawej werbeny.Szerokość od zielska po lewej do nawłoci po prawej.Ogladaj szybko bo zaraz usuwam
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 12:22, 24 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
ANIA super sprawa nawet ubłocona mogę iść do niej

Janka niech no teraz wszystko szybko rośnie tak jak te tawuły







Życie w wiejskim ogrodzie 22:45, 23 wrz 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Gardener27 napisał(a)
Witam wieczorową porą

Dzisiaj minął drugi dzień prac nad czerwono-żółtą rabatą Udało mi się niewiele zrobić bo noc jak zawsze mnie zastała ale prace posuwają się do przodu

-róże Red Fairy posadzone między żywopłotem z szmaragdów
-wszystkie tawuły zmieniły swoje miejsce Czas przeznaczony na tą czynność 3 godziny
-bukszpany przesadzone choć nie wiem co z nich będzie bo grzyb je zżera
-miskanty podzielone i posadzone w rzędach

Tyle mi się udało zdziałać Zdjęć oczywiście brak takiego bajzlu to ja dawno nie miałem w ogrodzie

Pozdrawiam


Nie wierzę
Pokazuj ten bałagan
Jestem ciekawa, jak wyszło
Bajkowy ogród Weroniki 21:09, 23 wrz 2014


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
Milka napisał(a)
Piękny i apetyczny ten pokaz
i gdzie dasz te weigla, moja mimo cięcia w kulę, znowu zakwitła ale też coś liście, chore po tych deszczach, bukszpany masakra!

***
Irenko, krzewuszki cudowne czyli weigele wykopane, podzielone i głównie do lasu. Zatrzymałam małą podzieloną o brązowych liściach przy azaliach, póki jeszcze się mieści. U mnie tez kwitną krzewuszki cały czas, nie tak obficie jak w czerwcu, ale jednak.
Czerwonej krzewuszki już nie ma na frontowej rabacie, a trzy nowe róże zajęły jej miejsce.
Koło tawuły wsadziłam różyczkę okrywową Chimo, i jeszcze jedna okrywowa różowa przybyła z drugiej strony Anabelek.


Pod tawułą czerwona okrywowa CHIMO. Między astrami mało widoczne teraz pnące róże niebieskie CZAS WALCA i BŁĘKITNA RAPSODIA i jeszcze trzy nowe między iglakami. Przyznasz, że mało nie jest.
Życie w wiejskim ogrodzie 20:41, 23 wrz 2014


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry
Witam wieczorową porą

Dzisiaj minął drugi dzień prac nad czerwono-żółtą rabatą Udało mi się niewiele zrobić bo noc jak zawsze mnie zastała ale prace posuwają się do przodu

-róże Red Fairy posadzone między żywopłotem z szmaragdów
-wszystkie tawuły zmieniły swoje miejsce Czas przeznaczony na tą czynność 3 godziny
-bukszpany przesadzone choć nie wiem co z nich będzie bo grzyb je zżera
-miskanty podzielone i posadzone w rzędach

Tyle mi się udało zdziałać Zdjęć oczywiście brak takiego bajzlu to ja dawno nie miałem w ogrodzie

Pozdrawiam
Makowo na Kociewiu 19:56, 23 wrz 2014


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Obiecałam zdjęcia ze zmian
było: za miskantami jest tawuła

w trakcie, usuwanie tawuły

jest
Posadzone tuje, przesunięte Variegatusy i Gracek z lewej poszedł jako trzeci za horti
przesadzony berberys spod cyprysa na miejsce Gracka:

Makowo na Kociewiu 08:20, 23 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
makkasia napisał(a)
Kochani !!!!
Jesteśmy Mistrzami Świata!!!!
Jestem bardzo szczęśliwa i gratuluje chłopakom i ich młodemu trenerowi, i temu starszemu też!!!
A teraz o Makowie

Wszystkie plany powyższe zostały zrealizowane
Tawuły szare zostały wykopane za pomocą samochodu, logistyka akcji była bardzo skomplikowana ale udało sie
Następnie posadziłam 3 tuje i zaczęło się !!!
Wykopałam liliowce, łany ubiorka wiecznie zielonego, 3 taczki rozrośniętych funkii, tawuł japońskich które poszły w dobre ręce
- posadziłam róże NN z donic,
- wykopałam, podzieliłam, posadziłam (mam nadzieję, że się przyjmą )Georgia peach.
- przeniosłam z flanki na flankę, floksa niebieskiego i astra belgijskiego i funkie,
- przeniosłam 2 Variegatusy, Gracimilusa i Apacza,
- wywaliłam wiecznie chorującego czyśćca wełnistego
- przeniosłam malutką różę nn i dosadziłam jej stipę
- posadziłam Wenlock
- posadziłam 6 sztuk zawilca japońskiego i jeszcze poprzesuwałam kilkanaście rośli
- posadziłam 4 kulki bukszpanowe !!! ufff

Muszę teraz tylko zrobić kanciki, odchwaść w niektórych miejscach, zrobić porządek w mojej ogrodowej kuchni czyli przy kompostowniku, przerzucić kompost, umyć donice część z nich wyrzucić i posadzić około 700 cebul, wymienić rośliny w donicach na jesienne i to by był plan na najbliższe dni


O, to widze że nie tylko ja mam jeszcze pełne ręce roboty Pozdrawiam!
Makowo na Kociewiu 08:12, 23 wrz 2014


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Kochani !!!!
Jesteśmy Mistrzami Świata!!!!
Jestem bardzo szczęśliwa i gratuluje chłopakom i ich młodemu trenerowi, i temu starszemu też!!!
A teraz o Makowie

Wszystkie plany powyższe zostały zrealizowane
Tawuły szare zostały wykopane za pomocą samochodu, logistyka akcji była bardzo skomplikowana ale udało sie
Następnie posadziłam 3 tuje i zaczęło się !!!
Wykopałam liliowce, łany ubiorka wiecznie zielonego, 3 taczki rozrośniętych funkii, tawuł japońskich które poszły w dobre ręce
- posadziłam róże NN z donic,
- wykopałam, podzieliłam, posadziłam (mam nadzieję, że się przyjmą )Georgia peach.
- przeniosłam z flanki na flankę, floksa niebieskiego i astra belgijskiego i funkie,
- przeniosłam 2 Variegatusy, Gracimilusa i Apacza,
- wywaliłam wiecznie chorującego czyśćca wełnistego
- przeniosłam malutką różę nn i dosadziłam jej stipę
- posadziłam Wenlock
- posadziłam 6 sztuk zawilca japońskiego i jeszcze poprzesuwałam kilkanaście rośli
- posadziłam 4 kulki bukszpanowe !!! ufff

Muszę teraz tylko zrobić kanciki, odchwaść w niektórych miejscach, zrobić porządek w mojej ogrodowej kuchni czyli przy kompostowniku, przerzucić kompost, umyć donice część z nich wyrzucić i posadzić około 700 cebul, wymienić rośliny w donicach na jesienne i to by był plan na najbliższe dni
Ogródek Iwony 16:14, 22 wrz 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Małgosiu, wczoraj się tu działo, dziewczyny zaglądały i wszystko jak lawina poszło. Nawet M chciał na koniec rozwód brać
Ale propozycję Danusi na rabatkę bynajmniej mam, muszę tylko sobie to rozpisać, bo parę nasadzeń już poczyniłam i chciałabym, by została np. obwódka z przymiotna wkoło jodły. Bynajmniej na razie. Przecież wszystkiego od razu nie uda mi się kupić. A moje dwie tawuły wędrują z rabaty na rabatę w głąb ogrodu, znowu muszę je stamtąd zabrać, jeśli obwódka bukszpanowa miałaby zostać.
Wczoraj nawet do dziewczyn wszystkich, gdzie zawsze zaglądam, nie zdążyłam wpisów zostawić


powoli powoli i ostateczna koncepcja tej przytarasowej rabatki wyklaruje się w głowie
ale widzę, że Danusia potraktowałą ją obwódką całościowo, bez oddzielania kwadrata przy świerku i reszty

Ogródek Iwony 14:28, 22 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Małgosiu, wczoraj się tu działo, dziewczyny zaglądały i wszystko jak lawina poszło. Nawet M chciał na koniec rozwód brać
Ale propozycję Danusi na rabatkę bynajmniej mam, muszę tylko sobie to rozpisać, bo parę nasadzeń już poczyniłam i chciałabym, by została np. obwódka z przymiotna wkoło jodły. Bynajmniej na razie. Przecież wszystkiego od razu nie uda mi się kupić. A moje dwie tawuły wędrują z rabaty na rabatę w głąb ogrodu, znowu muszę je stamtąd zabrać, jeśli obwódka bukszpanowa miałaby zostać.
Wczoraj nawet do dziewczyn wszystkich, gdzie zawsze zaglądam, nie zdążyłam wpisów zostawić
Eksperymentarium 12:43, 22 wrz 2014


Dołączył: 14 lip 2013
Posty: 1867
Do góry
moje "przedpłocie" - za miesiąc będą graby z gołym korzeniem sadzone tak zeby powstał z nich ekran. Generalnie drzewami i grabami chcę osłonić sie od parkingu.

Na tle grabów- hortki -limki. myślę o pierwszym rzędzie ale jest dość wąsko

czy lepiej róże niskie,
czy tawuły golden princess,
czy trzmielinki biało zielone które będą całoroczne....
czy zostawić i nic już nie dosadzać i czekać aż rozrosną się hortensje...

Drzewa to wiśnia Royal Burgundy, a bardzie po prawej klony Red Sunset
Proszę o pomoc w stworzeniu rabaty za domem 07:00, 21 wrz 2014


Dołączył: 03 wrz 2014
Posty: 17
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Perukowiec i pęcherznica mają ten sam kolor, nie warto ich łączyć na jednej rabacie, Do pęcherznicy trzeba dać albo krzewy o białych liściach (derenie Ivory Halo), albo o żółtych liściach (trzmieliny, tawuły japońskie Golden Princesse albo żółte berberysy.

Pęcherznice są dość wielkie, może inna odmiana, taka o powycinanych listkach? Może do nich miskanty Variegatus?

Perukowiec bardzo późno puszcza liście i choruje w ten sposób, że nagle cały krzew albo połowa zamiera.


dziekuę Danusiu za podpowiedż ,
To co tam zasadzić przed tym murem ?
Danusiu kochana jakie tło zrobic dla tej rabatki nie umie sie na nic zdecydować może świerki kuliste ? napewno niskie chce żurawki może hortensje bukietowe akbo niskie róże no i chciałabym zrobić taką zatoczkę zawijanica z bukszpanów a w środku jakies drzewko
Danusiu jak bys miała jakiś pomysł to czekam z niecierpliwością fajna pogoda u mnie do sadzenia , buziaczki
Ogród w duszy mi gra... 20:44, 20 wrz 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Do góry
no właśnie ja może wezmę przykład z Ciebie, stałam się komputeromaniaczką, przydałaby się jakaś lektura
ale jak tu czytać jak się ma taki projekt od Danusi zastanawiam się nad tym ambrowcem tylko, można go ciąć? Pewnie nie? no i muszę wymyślić kontynuację tego co wymyśliła Danusia dla prawej części rabaty. Jak myślicie te graby i buki pewnie mają tworzyć taki żywopłot co? Nie wiem czy dobrze to zrozumiałam. I czy uważacie że mam stamtąd powysadzać te wrzosy i carex the beatles? I tawuły? Tam s takie maciupkie tawuły golden princess.
Proszę o pomoc w stworzeniu rabaty za domem 18:45, 20 wrz 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Perukowiec i pęcherznica mają ten sam kolor, nie warto ich łączyć na jednej rabacie, Do pęcherznicy trzeba dać albo krzewy o białych liściach (derenie Ivory Halo), albo o żółtych liściach (trzmieliny, tawuły japońskie Golden Princesse albo żółte berberysy.

Pęcherznice są dość wielkie, może inna odmiana, taka o powycinanych listkach? Może do nich miskanty Variegatus?

Perukowiec bardzo późno puszcza liście i choruje w ten sposób, że nagle cały krzew albo połowa zamiera.
Ogród Wioli 14:53, 20 wrz 2014


Dołączył: 23 maj 2012
Posty: 408
Do góry
Powstała też nowa rabata przed garażem. Sam garaż miał być wymieniony ale plany odsunęły się conajmniej na przyszły rok. Tak więc przystąpiłam do maskowania...


napracowałam się troszeczke... miałam dylemat gdzie posadzić trzmieliny a gdzie wierzby... nadal mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam.... Do trzmielinek dosadziłam żurawki citronelki i inne bordowe, do tego dużo host i tawuły.... wszystko to co już na ogrodzie miałam. Na kratce ma sie wspinać bluszcz tak żeby ściana była zielona cały rok. Może będzie dobrym tłem dla trzmieliny a ta sama szybciutko urośnie

Ogród Wioli 14:35, 20 wrz 2014


Dołączył: 23 maj 2012
Posty: 408
Do góry
Wszystko pięknie rośnie .... tawuły aż nazbyt intensywnie i zastanawiam się czy ich nie pożegnac na wiosne....


limki są u mnie pierwszy rok.... zachwycają
Ogród w duszy mi gra... 21:25, 19 wrz 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Do góry
Witajcie! Za namową przemiłych ogrodowiczanek zakładam swój wątek. Na imię mi Magda, jestem mamą dwójki dzieciaków, będę niebawem bardzo zapracowaną mamą. Ale mam cichutką nadzieję że znajdę czas na swoje hobby jakim się stał ogród. Mogę się wyżyć artystycznie i obcować z naturą, bardzo to sobie cenię. W tym roku ogród się "rozkręcił" z powodu dokupionego przeze mnie i męża kawałka działki za domem. Na wiosnę powstał tam trawnik a ja ruszyłam do boju, aby powstały rabaty.
Jedna z starych rabat - żwirkowa powstawała 3 lata temu ale zupełnie nie miałam koncepcji. W tym roku został zmieniony "szkielet" tej rabaty, chciałabym ją skończyć. W międzyczasie wyrósł nam murek oporowy od strony chodnika, wątpliwej urody, który będę zawsłaniać bluszczem z braku miejsca na np cisy.
Na początek zaprezentuję wejście do domu moje pelargonie i fuksje które są cudne ale bardzo kapryszą i nie chce im się wychodzić na słońce oraz surfinie, które szybko pokochałam i niestety tak szybko się odkochałam z racji ich zażyłej symbiozy z maleńkimi zielonymi wąsatymi potworkami.
To dom od frontu - widać wejście do biura mojego szfagra, my mieszkamy na górze

A tutaj wejście do domu
moje kochane doniczkowce

i bakopa której zasmakował nawóz do surfinii tak że kwitnie od północy

Opiszę Wam moje założenia
Ogród ma być dość kolorowy, jednak jeżeli chodzi o kwiaty zakazane u mnie kolory to żółty i czerwony, raczej preferuję róże i róże przechodzące w fiolety, ewentualnie biel. Jeśli chodzi o liście - chciałabym kolorowego ogrodu, uwielbiam żurawki, spis odmian jakie mam w pojedynczych sztukach jest duży jak na moje rabaty, mam je pogrupowane według kolorów i stanowisk jakie lubią - na trzech rabatach. Zachwycają mnie również trawy dodające lekkości takim kolorowym założeniom. Obowiązkowo muszą się u mnie znaleźć.
No i hortensje - nie będę oryginalna. Poznałam je dopiero w tym roku i postanowiłam że będą w moim ogrodzie na pewno.

To jest rabata vis a vis frontu domu, jest to miejsce pokazowe, które chciałabym docacać. Już jest piękne, teraz chciałabym nad nim trochę popracować. Byłoby dobrze skończyć ją w tym roku albo przynajmniej zaplanować do końca. Chciałąbym się spieszyć powoli. Moim celem było aby to było takie delikatne eleganckei mijesce bardzo przyciągające uwagę, tu bardzo pomogła mi popcarol którą serdecznie pozdrawiam! Posadziłam tam vanille fraise, ML (nie wiem czy to nie błąd chyba nie będą zbyt widoczne. Dwie kule na pniu i stożki cisowe. W nogach tych form geometrycznych są wrzosy poprzeplatane carex the beatles. Pod hertensjami są rozchodniki na razie maciupkie i ich nie widać. Na rabacie porozrzucane są tawuły gold princess, które bardzo lubię. To taka moja improwizacja, nie wiem czy nie błędna... Zresztą zobaczcie. Tutaj bardzo widziałabym stipę, begonie, carexy żółte, żurawki bordowe i limonkowe.
mam pewien plan mam nadzieję że mi pomożecie i ocenicie będę wdzięczna za wszelkie sugestie. to widok z balkonu na lewą część rabaty. A tutaj widok na prawą część. Na pierwszym planie kulki bukszpanowe i stożek z cisa, popodsadzane jw.
Makowo na Kociewiu 21:01, 19 wrz 2014


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Kochani jestem w niedoczasie ale nie narzekam
Pochłonęła mnie siatkówka bez reszty i nie mogę zagrzać miejsca w ogrodzie bo każdy mecz wart obejrzenia nie tylko z udziałem naszych
U nas straszliwa susza co nie przeszkadza grzybom rozbuchać sie w całym ogrodzie nawet mączniaka ma babka lancetowata, którą zostawiłam aby była do przykładania na ukąszenia.
Ostatnio poczynione zakupy nie wsadzone ale mam plan aby zrobić jak najwiecej jutro
muszę wyrwać stare tawuły, dziś próbowałam ale musimy zaprząc samochód do roboty
na ich miejsce posadzę kupione
tuje 3 sztuki
zawilce japońskie 6 sztuk
austinka Wenlock
poprzesadzać trawy jeśli jeszcze mogę ???
kulki pójdą do gruntu no i zacznę powoli sadzić cebulowe bo mam sporo do wetknięcia...
Mam nadzieję, ze się uda przed meczykami zrobić wszystko
miłego weekendu
Ogród objęty nadzorem konserwatora zabytków 22:23, 17 wrz 2014

Dołączył: 14 mar 2012
Posty: 508
Do góry
To jeszcze ja
Nie słyszałem jeszcze o ogrodzie przydomowym (nawet przy najpiękniejszej willi)wpisanym do rejestru zabytków. Nie mówię, że to nie możliwe (jednak nieprawdopodobne). Czy działka jest w tzw strefie objętej ochroną konserwatora? Nawet jeśli, to nie ingeruje on wtedy w dobór gatunków. W miastach (większych) jest osobny wydział, który zajmuje się pozwoleniami i ustaleniami dotyczącymi wycinek drzew i krzewów. Tu ciekawostka - zgodnie z naszym "prawem" potrzebne jest pozwolenie nawet na usunięcie tawuły japońskiej! Przyznaję się - jestem recydywistą, bo wywaliłem juz masę krzewów.
We Wrocławiu jest bardzo dużo domów wpisanych do rejestru zabytków, ale ogrodów to już nie obejmuje.
Przepisów mamy dużo, sporo jest praktycznie martwych i oczywiście bez sensu.
Najlepszy jest przepis, który dotyczy oczek wodnych. Otóż oczko wodne o lustrze wody większym niż 30 mkw wymaga pozwolenia na budowę! Nawet gdy ma 20 cm głebokości i jest wyłożone folią!
Nie zdziwię się, że "odpowiedni urzędnik" spojrzy na Ciebie zdziwiony i powie coś w stylu, "a właściwie to o co pani chodzi?"
Tomek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies