Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Bawarka 17:23, 14 mar 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Kasiu hej co tam słychać.

Bawarka 15:52, 14 mar 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Kasiu kiedyś się zajmowałam lotosami od nasiona. Nakupilam.nasion akwarium dosyć spore. Doszłam z nasiona do takiego korzonka, ale później jakaś pleśń się wdała i po hodowli.
Miałaś wyjątkowe szczęście,że z takiego badylka zakwitły lotosy.

U nas to jednak nie ta strefa do uprawy lotosów. U ciebie ciepłej..szkoda, że nie wyciągnęłam krzaka lotosu i nie dałaś do wiadra aby przezimował. Tutaj na Ogrodowisku jest dosyć dobrze opisana hodowla lotosów. Jest wątek trzeba poszukać.

Kasiu u ciebie to już wczesna wiosną. U nas jeszcze dolaleko aby obserwować zwiastuny wiosny. Pogoda u nas tragiczna wiatr taki, że głowę urywa. Łamie drzewa o dużych pniach strach jechać samochodem.

Dzięki, że się odezwałaś. Czy zdrowie dopisuje? U nas trzykrotne szczepienie i odstukac w bliższej i dalszej rodzinie zarazy nie było. Covid zaczyna odpuszczać oby tak się stało na zawsze.

Kasiu czekam wiosny. Zapowiada się u nas lepsza pogoda od czwartku. Do tej pory ciągle lało, szaro i ponuro.
Kasiu oby był tylko spokój.

Pozdrawiam


Ela, jestem, zyje a co bedzie dalej, zobaczymy.
Odnosnie lotosow.... Chetnie poczytam o Twoich doswiadczeniach booooo...... Momencik
Ptasi gaj 22:47, 13 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
pestka56 napisał(a)
Dziesięć pojemników ! Super jak na jeden raz

Okropnie zimno. Podobno caly marzec taki będzie



Kasiu sosnowe to szybko się zapełniają. Sosna czarna ma duże igły.
Liściaste powoli bo to same drewno.
Ja mam już wprawę w tej robotyce. Kiedyś syn zaczął rozdrabniać to mu to w ogóle nie szło. Q

W dzień ciepło nie jest tak źle najgorsze te mroźne noce.

Pozdrawiam
Ptasi gaj 22:30, 13 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
daszum napisał(a)
U nas od kilku dni noce są mroźne, ale w dzień jest słonecznie i +7 stopni.
Obcięłam już wszystkie duże trawy i hortensje, zostały mi niskie trawki.
Po raz pierwszy obcięłam nisko 6-letnie berberysy, mam nadzieję że wyrośnie dużo nowych młodych pędów.

Ale po zimie jakoś sił brak



Danusiu sil brak? Mnie się nogi plączą

Dzisiaj sobie sama nogę podstawilam i się przewróciłam na szczęście bez uszczerbku na zdrowiu.

Berberysy na pewno odrosną. Też miałam taki zamiar ale zrezygnowałam. W przyszłym roku wynajmuje ekipę i niech wszystko tną i rozdrabniają. To jest wszystko dobrze przy małych ilościach cięcia rozdrabniania to zaczyna być już prawie przemysłówka

U mnie z trawami już spokój. Hortensje radykalnie przycielam trzeba to było kiedyś zrobić.

Nawet róże dla ciebie przycielam, ale nie mogę jej wyciągnąć bo ziemia zmarznięta. U nas było przy gruncie -8 przez kilka dni. A w dzień dzisiaj powyżej 10 w cieniu na słońcu przepięknie.
Ptasi gaj 22:20, 13 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Monia81 napisał(a)
Oj sporo masz tego cięcia i mielenia... ja w tamtym roku parę gałęzi sosnowych i thujowych mieliłam i faktycznie aromatyczny zapach przy mieleniu się unosił mroźne mamy te noce, w dzień piękna pogoda, ale noc zimna... pozdrawiam Elu


Mielenia od groma jeszcze połowy nie ma. Dzisiaj zmieliłam liściaste.
Po niedzieli sosnowe eM poprzycinał siekierka ja będę mielić.
Szczerze chyba jest to moje ostatnie Mielenie. Trzeba sie z tym up... Jest tego za dużo. W zeszłym roku było dużo w tym jeszcze więcej.

Gosiu pozdrawiam
U nas też co noce mrozne
Ptasi gaj 22:15, 13 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Sporo masz tego mielenia. Pewnie zapach ładny przy tym się unosi. Dziewczyny pisały, że tuje tak rozdrabniane pięknie pachną.
Mam nadzieję, że to już ostatnie takie mroźne noce. Ciemierniki w pąkach, krokusy też, szału na razie nie ma z kwitnieniem.



Gosiu zapachu jest za dużo można sobie podrażnić narządy oddechowe. Tak miałam w zeszłym roku. TERaz rozdrabniam w maseczce, ale tylko iglaste.

Jeżeli chodzi o tuje to brabanty mają taki zapach, ale ten zapach to trujacy jakieś garbniki się wydzielają.
Dzisiaj przeszłam pod moimi tujami Słonko świeciło i już pachną.
Piękna pogoda 10 stopni na plusie więc można szaleć ale sił.juz brak.

To prawda szału nie ma ledwo listeczki widać u krokusów. U mnie skamielina ziemia przemarznięta.
Ptasi gaj 20:02, 12 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Dzisiaj zmieliłam 10 pojemników do których lecą rozdrobnione kawałki.



Zamarznięte oczko





Ptasi gaj 19:54, 12 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Dzisiaj ładna pogoda. Roboty sporo a tylko mielenie i grabienie. Jutro hortensje przytna w ziemi nie da rady grzebać.

Na oczku spory lód. Nawet grabić liści nie można ponieważ przymarznięte.

Ciemierniki kwitną, ale szału nie ma







Ptasi gaj 19:43, 12 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Dorota321 napisał(a)
Ja część słomy z traw wykładam w międzyrzędzia truskawek. Ziemia nie wysycha tak szybko, chwasty też nie mają się jak przebić i owoce truskawek są czyste.



Dorotko u mnie tej trawy jest bardzo dużo. Ja mogłabym ok 1000 M2 wyścielić.
Część spalona część w komposcie na dnie.

A to zmielone miskant w workach bardzo dużych jak tylko zacznie się zielenić to obsypuje rabaty.
Narazie u mnie ziemia zmrożona na kamień. Kilka dni -6 a przy gruncie pewnie więcej



Wilczy ogród 18:15, 11 mar 2022


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Trzeba być dobrej myśli,aby to co nas gnębi teraz - wojna na Ukrainie - jak najszybciej minęła raz na zawsze.

Pozdrawiam Madziu



Elu staram się być dobrej myśli i cały czas powtarzam sobie ,że i tak nie mam wpływu na to co się dzieje i na to co będzie się działo ......

Buziaki
W moim małym ogródeczku II 11:51, 11 mar 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1097
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Dorotko

Mój eM takie pieńki brzozowe spalił jak mnie nie było.

Też zakulkowalam zeszłej wiosny, ale róże w zeszłym roku bardzo pomarzly więc nic z tego nie wyszło. W tym roku się dosyć dobrze trzymają.

Jeżeli chodzi o ciasto drożdżowe to musi być dobrze wyrobione i ciepłe. Ja roztapiam masło w gorącym mleku i wlewam do ciasta. Wyrasta migusiem.

Pierwiosnki u ciebie Dorotko zawsze mi się podobały. Też czekam aby je zobaczyć.
Szkoda spalonych pieńków.
W tym roku róże u mnie wyglądają dobrze, ale nadal są okryte stroiszem.
Gdzieś w poradach czytałam, że margarynę powinno się wlewać do ciasta drożdżowego pod koniec wyrabiania i ja tak robię.
Pierwiosnki ładnie przybrały na objętości, bardzo się z tego cieszę.
W moim małym ogródeczku II 08:13, 11 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Witam Dorotko

Mój eM takie pieńki brzozowe spalił jak mnie nie było.

Też zakulkowalam zeszłej wiosny, ale róże w zeszłym roku bardzo pomarzly więc nic z tego nie wyszło. W tym roku się dosyć dobrze trzymają.

Jeżeli chodzi o ciasto drożdżowe to musi być dobrze wyrobione i ciepłe. Ja roztapiam masło w gorącym mleku i wlewam do ciasta. Wyrasta migusiem.

Pierwiosnki u ciebie Dorotko zawsze mi się podobały. Też czekam aby je zobaczyć.
Ptasi gaj 16:24, 10 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
U nas też cały dzień słonko świeci. Jak się stanie w słońcu chociaż chwilę to dobrze w plecki grzeje.

Miłkowo - sezon 2016-2022 15:23, 10 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Irus a jakie to były flance takie drobiazgi po 5 zł.
Ja kupiłam 2 szt na pewno razem je posadziłam. Dosyć długo u mnie stały w daniczkach zadolowane. Dosyć ładnie rozkrzewily.

Wiem, siewki, ale urosły u mnie. Doczytałam w necie, że po kwitnieniu trzeba je ścinać i odrastają.
Ja też 2 szt. i od razu do gruntu dałam. W tym roku nam zakwitną
Ptasi gaj 09:28, 10 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Małgosiu mamy spory bagażnik i można koła te duże wymontowac i przewieźć w częściach na miejscu złożyć.

Ale i tak eM by tego nie zniósł.

Dzisiaj a
U nas nad ranem -6
Ptasi gaj 23:36, 09 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Lidka u nas w domu czyli u siostry pewnie jest jeszcze w stodole, ale jak ja przywieźć.
EM by mnie pogonił jakbym mu kazała do bagażnika zapakowac.
Tutaj blisko trzeba zapytać.
Ptasi gaj 20:00, 09 mar 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10636
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Ciągle zapominam zapytać. Mam sąsiadkę taka dalszą na wsi ona wszystko wie co się dzieje na wsi, aby zapytala a może wie kto.ma taką sieczkarnię.
Do takiej ręcznej trzeba mieć siłę.
Przechowalnia pod strzecha przykryć folią i już.



Ela takią ręczną starodawną sieczkarnię tylko trudno sie uruchamia. Jak już pchniesz to idzie lekko to kolo. Ale do sieczenia potrzebne sa 2 osoby.

I trzeba bardzo uwazac na ręce bo tam trzeba pchac slome czy co tam sieczesz.
Wychowalam sie w gospodarstwie gdzie częsc maszyn była: Uwaga Uwaga : przedwojenna. I sieczkarnia też.
Ptasi gaj 18:54, 09 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Ciągle zapominam zapytać. Mam sąsiadkę taka dalszą na wsi ona wszystko wie co się dzieje na wsi, aby zapytala a może wie kto.ma taką sieczkarnię.
Do takiej ręcznej trzeba mieć siłę.
Przechowalnia pod strzecha przykryć folią i już.

Ptasi gaj 15:15, 09 mar 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1097
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Dorotka już wbiłam. Uciekam na wys ok 15 cm za rozgałęzieniem. Jest szansa, że odbije i się bardziej rozkrzewi, ale szkoda.

Tak u nas zimno więc nie ma co się podniecać. Jadę w czwartek rozdrabniać sosnowe. Przeziębiłam się po sobocie. Człowiek się ubierze jak ciepło rozpina i przeziębienie gotowe.
Ja też się rozpinam i zapinam bo przegrzanie i przechłodzenie może zaszkodzić. Mąż mnie upominał żebym wchodziła do domu bo zimno, a przecież jak człowiek się rusza to jest cieplej. No i on jest przeziębiony, a ja na szczęście zdrowa.
U nas dzisiaj śnieżna pogoda od rana.
Ptasi gaj 14:03, 09 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Teraz siedzę przy herbacie z goździkami i cynamonem.
Też mi dobrze robi.

Jakaś infekcja panuje bo dużo ludzi przeziębionych.
Przecież Cowidu już nie ma wszystko się zmieniło.
W mediach o Cowidzie się nie mówi. Kuźwa do czego to prowadzi. Piarowo tylko jest dobrze rząd daje radę.

Pilarka łańcuchowa jest dobra na grube miskanty.
Tak te maleństwa to lepiej nożycami elektrycznymi albo sekatorem.

Postęp idzie. Jeszcze jakby tak stworzyli małe sieczkarnie do traw.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies