Gosialuk napisał(a)

To zdjęcie z brzozami i skalniakiem też mi się bardzo podoba. Ładnie prowadzisz derenia. Tniesz go co roku? Z moich takie drapaki się zrobiły. Czy nie będzie za późno, żeby teraz je przyciąć?
Jak te pierwiosnki zakwitną to będzie szał na przyszły rok.

Jak przekwitnie deren możesz śmiało Gosiu ściąć nawet nisko zagęszcza się. Zresztą młode pędy (tegoroczne) mają ładny kolor zima.
Mój dereń był radykalnie przycinany w zeszłym roku wiosna i tak urósł.
Na osiedlu mamy derenie bardzo gęste przycinane 2 razy do roku mnie się nie udaje takiej kulistości osiągnąć.

Gosiu lubię tez lubię ten zakątek, ale jesienią to masakra z liśćmi na żwirze.

Wczoraj będąc na spacerze zahaczyłam o ogród przykościelny na Ur. Zadbany panie z Ukrainy się krzątały. Kwitły smagliczki i inne rosliny.
Sądziły pierwiosnki pełn, ogrodnik nie sprzedał i przywiózł kilkanascie skrzyń do posadzenia.
Zeszłoroczne posadzone przezimowały. Tam są specyficzne warunki, ogrodzenie murowane no i miasto zawsze ciepłej.

Kwitła już piwonia



Jabłonka





A to hortensja na pniu widać, że ma już kilka lat za 2-3 miesiące pokaże kwitnąca.

ElzbietaFranka napisał(a)

Świetny efekt, Elu, masz mnóstwo zakątków w ogrodzie, jest co robić Zastanawiam się czasem, czy przychodzi taki moment, że można cieszyć się efektami, a nie tylko myśleć, "ile jeszcze do zrobienia", niekończące się są to listy. Wiosna pracowita, jesień pracowita, może tylko kawałek lata spokojniejszy. Pozdrawiam, Elu!

ElzbietaFranka napisał(a)

Śliczne widoki
Lubię takie „ukryte” miejsca

Agatorek napisał(a)

Śliczne widoki
Lubię takie „ukryte” miejsca

Agnieszko dzięki ja też lubię. Jadę zaraz robić bo chwasty wchodzą sama wiesz.

Mam bardzo duże zaległości w odwiedzinach ogrodów przez tą cholerna pracę jak siadam wieczorem do oglądania to zasypiam że zmęczenia.

Robi się sucho trzeba podlewać. Wczoraj nie pojechałam bo mówili burze będą s tu ani jedna kropla nie spadła.

Oczko będziemy w sobotę i niedzielę czyścić. Późno, ale taka wiosna opóźniona nie wiadomo do czego ręce włożyć.

Pozdrawiam

Przyjechałam na włości masakra sucho, zaraz idę podlewać pod korzeń.
Trawnik po wertykulacji tragedia.

Takie tulipany mam czarne ale nie powalają

Elu na działce ROD miałam całe łany białych zawilców wiosennych.
Kilka posadziłam w tym ogrodzie, ale szybko zniknęły.
Myślę, że one preferują wilgotne stanowiska.

U mnie też sucho, codziennie podlewam inny kawałek ogrodu.

daszum napisał(a)

Elu na działce ROD miałam całe łany białych zawilców wiosennych.
Kilka posadziłam w tym ogrodzie, ale szybko zniknęły.
Myślę, że one preferują wilgotne stanowiska.

U mnie też sucho, codziennie podlewam inny kawałek ogrodu.

Idę zaraz oczko czyścić więc jest szansa na lilie.

Jeżeli chodzi o zawilce one muszą mieć dobre podłoże tam się dobrze czują. Liście kora i nie można dopuścić do wysuszenie. Właśnie u ciebie pod tymi rodkami w cieniu dobrze by się czuły.

Watanabe już tuż tuż obsypana kwiatami.

Z tymi brzozami przepiękny zakątek i w ogóle cały piękny ogród, a zauważyłaś, że te czarne tulipany mają trójdzielne torebki nasienne a jeden ma 4? Może to na szczęście jak czterolistna koniczynka

ElzbietaFranka napisał(a)

Watanabe już tuż tuż obsypana kwiatami.

Ale będzie piękna jak cała zakwitnie!

Elu, chwastom to nic nie przeszkadza, brakuje mi czasu, a one z każdej strony już wyłażą!

Roocika napisał(a)

Ale będzie piękna jak cała zakwitnie!

Elu, chwastom to nic nie przeszkadza, brakuje mi czasu, a one z każdej strony już wyłażą!

Tak jeszcze tak obsypana kwieciem nie byla. Ten rok dla kwitnących wiasna jest sprzyjający. Nie było przymrozków i raczej już nie będzie.

Chwasty nie do przerobienia, rozgwiazdnica, mlecz, szczawik i inne dziadostwa. Maj to miesiąc że chwasty rosną szybciej od roślin szlachetnych.

Może ktoś wie jak się ta roślina nazywa Nie siałam jej.