A ja cały czas myślę żeby tą ścieżkę "poprowadzić jednak dołem" bo wtedy patrząc z frontu ambrowiec skutecznie zasłaniałby całe przejście. Albo jeszcze chodzi mi po głowie żeby wprowadzić ten murek w kształcie koła/półkola, który zaproponowała rok temu magnolia.
Może coś takiego?
szary - żwirek/kostka
jasnozielone kropki po lewo - evergoldy a wrogu po prawo jakieś miscanty albo trzcinnik
białe półkole/murek
białe kropy - hortensje
beżowy - stipa
żółty z różowym - szałwia + carex amazon mist
zgrupowane czarne i zielone kropki różnej wielkości - kulki bukszpanowe