nie przestanę się odzywać, luzik
Mi chodzi o to żebyśmy tu szczerzy byli a nie tylko mili. Bo może dlatego że ktoś wcześniej nie chciał cię urazić nie zwrócił uwagi że można by było tam trochę inaczej to rozegrac.
Ale najważniejsze że ty to akceptujesz
Buziak, miłego dnia
Ania Słońce! Ja Ci nie mam za złe
Ja generalnie już się przyzwyczaiłam, że na Ogrodowisku robię wszystko pod dyktando doradców, a potem nagle inni radzą mi to samo zmieniać. Czasem nawet Ci sami
Mam nadzieję, że nie przestaniesz mnie odwiedzać. Ścieżkę będę miała nadal skośną, ale lubię odwiedziny. I rady, zresztą po to tu zadaje pytania.
A Makusia też nie miała złych intencji, tylko chciała w swoim stylu stanąć trochę po mojej stronie. Ale tylko trochę
o nie wypraszam sobie..
ja czytałam dokładnie o co Asia pytała, w komponowaniu nie doradzę bo nie umiem ale wyraziłam swoje zdanie w kwestii moim zdaniem równie istotnej.
I własnie dlatego ze to jest forum
bo niestety coraz cześciej czytam jedynie ciuciuruciu jak tu pięknie :/
Monika naprawde dostałaś fajne podpowiedzi. moim zdaniem runianka i ciemiernik byłby fajny ale to ty to musisz poczuć. prawda jest taka ze to maleństwo więc nawet jak Ci się odwidzi to napewno zagospodarujesz tych pare roślin. luzik
jezu tez az mnie ciary przeszły!
napewno dobrze by było wcześniej ustalić najbliższą czynną apteke i sprawdzić czy mają antidotum. kiedyś Loczek coś pisał na ten temat bo tez ma takich nie proszonych gości
tulam
Ania przed wgłębnikiem ... zdjęć brak bo pracowalam do późna w sobotę a w niedzielę wiadomo inne sprawy były ważniejsze ... dzisiaj zaraz po pracy pojechałam po graby ale okazało się, że liliputki są i zrezygnowalam bo ja to raczej teraz takie min 2m muszę kupić żeby dorównaly tym, które już rosną...
korzystam z sasiedzkiego utrapienia i to nie przez zwierzęta a przez ludzi..
A rośnie bo trawy szybko. Rosną
Zmiany.
Zmiany kosmetyczne plus kilka większych jakieś drzewa się może pojawia i w końcu coś z przedogródkiem muszę zrobić nie wspominając o przedplociu
a jakby połączyć ta rabatke że skarpa i płyty by w niej były? Ta skarpa taka z cicha pęk może też by na tym skorzystała.. jakoś żeby to spójne było
masz może jakiś plan ogrodu? Lub choć tej części?
A tam zaraz mega . Malutkimi kroczkami tylko staramy się robić swoje . Mam to szczęście,że M godzi się na te rewolucje i robi to o co go poproszę. Nie wiem czy mnie było by na to stać gdybym była na jego miejscu.
Aniu,masz rację. Ta część przy samym domu jeszcze nie ruszona planowo i szczerze to dla mnie Himalaje . Chciałabym mieć tam coś zielonego bo widzę to przez okno cały rok. Jednocześnie jest tam wjazd do garażu i niewiele miejsca. Niestety kompletnie nie mam pomysłu co i jak.
no właśnie więc tam też będzie jeszcze trawnik ?czy jest? Warto by było to nanieść na plan bo tak naprawdę wtedy wyjdzie czy jest spójnie. Myszka miki fajna ale co dalej?