Wymarzyłam sobie wrzosowisko
15:21, 27 mar 2023
Liczę się z tym, że przez pierwszy rok czy dwa trzeba podlewać młode rośliny, ale faktycznie nie chciałabym rozwijać swojego ogrodu w kierunku rabat z dużym zapotrzebowaniem na wodę. Nie po to przecież zrywam wysychający latem trawnik

U mnie warzywnik także jest priorytetem, ale i tak starałam się podlewać go deszczówką lub wodą ze studni. Korzystanie z wody z wodociągu nie jest u nas aż takie drogie, bo w cenie wody nie płacimy za ścieki (mamy szambo), ale w sezonie zwyczajnie niemożliwe z powodu niskiego ciśnienia.
Za brzozami będzie na pewno cisowy żywopłot , żeby było symetrycznie do żywopłotu już rosnącego na sąsiedniej rabacie, przed warzywnikiem. A dalej w kierunku przodu tak jak napisałaś: tawuły zamiast dereni, brzozy, a pomiędzy sucholubna stipa i kwitnące byliny i na skraju wrzosy i wrzośce. Rabata ma 5 m głębokości i 8 szerokości, więc powinno mi się to zmieścić

Za uznanie dla cięcia jabłonki dziękuję. Przede mną jeszcze grusza i wyrośnięta śliwa

