Izabelko, czekamy miesiąc na działania Bogusława, Jeżeli mu się nie uda, to skorzystam z Twojej pomocy.

Mamy czas. wysiewa się nasiona chyba w styczniu.
Bogusiu, dziękuję póki co za dobre chęci. Jak znajdziesz sklep z nasionami i kupisz, to dobrze, ale jak nie, to się nie stresuj. Do niezbędnego życia mi nie jest potrzebne, ale chciejstwa jakieś mieć wypada!

Niech będzie, że to jest moje chciejstwo.
BasiuLT, do lasu bym się też wybrała, ale jeszcze za gorąco dla mnie. Przeliczyłam, że żeby zebrać tyle kurek co kupiła, musiałabym pół dnia tuptać po lesie z wątpliwym zyskiem, Jeszcze za mały pozysk.
Aniu monte - życzę Tobie udanego wypadu do lasu, i oczywiście pełnego kosza!
ce,i borowiki,i inne ale ja to tylko słyszałam od pani, na ryneczku. A sama na miejscu obserwuję pewną wpół suchą jarzębinę, na której wykiełkowały boczniaki. Jeżeli w tygodniu jeszcze popada, w niedzielę na śniadanie jajecznica na boczniakach!