Podziele dla Ciebie moje purpury na kilka stopni
i stopień malina a właściciwe czerowna malina - Red Lonardo, czekam jaki będzie kolor Red Eden Rose ale nie kiwtła jeszcze u mnie, tego koloru unikasz
II stopien - purpurowa malina (tak jak wygladaja dojrzałe ciemne maliny) początkowo malina w miarę przekwitania przechodzi w bordowy az fioletowy kolor: Ascot, Souvenir du Doctour Jamain, Gospel czasami Wolfgang Gethe ale raczej IV , Othello (ten właściciwe nie ciemnieje , jest malinowy)
III stopien - purpura pink, bez domieszki czerwieni , po prostu ostry intensywny ciemny róz - Darcey Bussel, Thomas Becket, Soul, Gardeners Friend, Heatcliff
IV - bardzo ciemne, niemal bordowe purpury, czasami z jaśniejszym lekko malinowym wnętrzem - Munstead Wood, Falstaff, William Szekspir, Astrid Grafin von H, Tradescant,
V - bordowe lub fioletowe o zimnym niebieskim odcieniu - Burgundy (od słonca zmierza ku IV), Minerwa, Eden Purple, Rhapsody in Blue, Cardinal Richelieu,

Odrębna kategorię stanowią ostre róze , tzw żarówki

O Boscobel czytałam, że dość często kwitnie. Ciekawa jestem, czy potwierdzisz O Minervie tu w D zdania są podzielone. Niektórzy preferują Ebb Tide, za częstość kwitnienia, zdrowotność i kolor.

Myślę, że w ogóle nie musisz się leczyć, a nawet nie powinnaś Jak masz miejsce to dlaczego masz róż nie sadzić. Na pewno to lepsze niż zbieranie znaczków, nie sądzisz?
Dziwię się tylko, że Pashminę chcesz, bo ona w ogóle nie pachnie.