Baaardzo podoba mi się kolorystyka, połączenie fioletu z ciemnym amarantem, różem (nie wiem jak nazwac ten kolor??) bardzo oryginalne.
Twoje ciemne lilie pod płotem są bezkonkurencyjne
Jeżówki pięknie się kłaniają, śliczne są. Jaka to odmiana?
A jadąc do pracy właśnie pomyślałam sobie o Tobie i o Twoim grujeczniku, że coś chyba przegapiłam jego posadzenie. A on bidulek cały czas czekał na swoje miejsce. Czyli skleroza jeszcze nie do końca mnie ogarnęła. Czekam na jego fotkowy debiut po posadzeniu.
Klon cudny, ale to już pisałam, ale pewnie jeszcze nie raz napiszę.