Witam ponownie z pojedynczym pytaniem

Właśnie dumam nad obsadzeniem terenu wokół nowej altany. Niestety mam przy sobie tylko takie zdjęcie:

Lewa strona to południe i tam jest nasyp wys. od 0 do 1m - mam pewną dowolność w ukształtowaniu pochylenia ale cała działka i tak opada w dół. Po prawej stronie jest wykop, z tyłu będzie murowana ściana grila. Zdjęcie jest robione od strony wejścia. Jak to obsadzić? Myślałam, że zrobię to spokojnie jesienią ale jak pada deszcz to błoto rozpryskuje się na altanę i kostkę i muszę to zrobić już teraz. Póki co przy każdym z trzech słupów od strony południowej i południowo- wschodniej zasadziłam po dwie tawuły japońskie. Mam 10 sztuk lawendy i kilka ukorzenionych hortensji bukietowych z patyczków od Bożenki (bozgi - jeszcze raz dziękuję

) Myślałam o lawendzie dla zapachu i odstraszania komarów

Wiem, że 10 to mało ale zawsze można dokupić

Ogród jest raczej wiejski, sama altana jest w sadzie owocowym pomiędzy morelą, wiśnią, jabłonią i morwą. Rozmiar boku to 2,5m. Ziemia gliniasto ilasta i przeciągi na kierunku od strony działki sąsiada. Na południowej stronie jest poza granicą działki wznosząca skarpa ze starymi modrzewiami

Przerwa po lewej stronie od wejścia niestety w tym momencie zapewnia nam widok na drogę - chciałabym w tym "oknie" coś wyższego. Obawiam się też śniegu, który będzie spadał z dachu. To chyba komplet informacji

Poproszę ładnie o wszelkie wariacje projektowe