Ogród KasiWB - część II
22:10, 12 mar 2017
Kasiu, Herzogin wcale nie jest niska! U mnie przed scieciem miala ze 120 cm w trzecim sezonie, a oddzilene pedy wyrzucała na 170 cm. Niska z serii Parfuma ro Constanze MOzart, ale krótko trzyma kwiat, chociaż zdrowa.
Powtórzę sie moze, ale z niskim mogę polecić: Pashminę, Kurfurstin Sophie, Stephanie Baronin zu Guttenberg, Alabaster, Mariatheresia. Dobrze się zapowiada Sharifa Asma i Olivia Austin Rose. Jak lubisz lawendowy, to Lavender Ice też jest w porzo. POlecają jako zdrowe Pastelle, Baronesse i Leonardo da Vinci.
Geoff H - ok, to jest fajna kulista róża dla słonecznej pogody, kulkuje się. W deszczu z pąków robią się mumie. NIe wszyscy mają do niej cierpliwosć.
William Sh - to parkowa róża, tak do 150 cm, ale rośnie powoli i powoli się wzmacnia - to tego czasu jej wielkie kwiatki patrzą w dół. Podatna na plamistośc.
Munstead Wood też łapie choroby, jest strasznie kolczasta, ale ma przepiękne pachnace kwiaty i kwitnie w zasadzie non-stop.
Nahema to pnaca róża - nie mam, tak samo jak Royal Jubilee, Alchymist i A Shropshire Lad (te dwie ostatnie mają w sobie ciepły kolor różu).
Old Port u mnie niska, chorowita, ma duże przerwy w kwitnieniu.
Powtórzę sie moze, ale z niskim mogę polecić: Pashminę, Kurfurstin Sophie, Stephanie Baronin zu Guttenberg, Alabaster, Mariatheresia. Dobrze się zapowiada Sharifa Asma i Olivia Austin Rose. Jak lubisz lawendowy, to Lavender Ice też jest w porzo. POlecają jako zdrowe Pastelle, Baronesse i Leonardo da Vinci.
Geoff H - ok, to jest fajna kulista róża dla słonecznej pogody, kulkuje się. W deszczu z pąków robią się mumie. NIe wszyscy mają do niej cierpliwosć.
William Sh - to parkowa róża, tak do 150 cm, ale rośnie powoli i powoli się wzmacnia - to tego czasu jej wielkie kwiatki patrzą w dół. Podatna na plamistośc.
Munstead Wood też łapie choroby, jest strasznie kolczasta, ale ma przepiękne pachnace kwiaty i kwitnie w zasadzie non-stop.
Nahema to pnaca róża - nie mam, tak samo jak Royal Jubilee, Alchymist i A Shropshire Lad (te dwie ostatnie mają w sobie ciepły kolor różu).
Old Port u mnie niska, chorowita, ma duże przerwy w kwitnieniu.