No właśnie nie mogę wybrać jaka to ma być ta na mocniejszy akcent żeby zgrzytu kolorystycznego nie było ... W zależności od stanowiska różnie się wybarwiają, u mnie będą dosłownie na patelni...
Kasiu, Herzogin wcale nie jest niska! U mnie przed scieciem miala ze 120 cm w trzecim sezonie, a oddzilene pedy wyrzucała na 170 cm. Niska z serii Parfuma ro Constanze MOzart, ale krótko trzyma kwiat, chociaż zdrowa.
Powtórzę sie moze, ale z niskim mogę polecić: Pashminę, Kurfurstin Sophie, Stephanie Baronin zu Guttenberg, Alabaster, Mariatheresia. Dobrze się zapowiada Sharifa Asma i Olivia Austin Rose. Jak lubisz lawendowy, to Lavender Ice też jest w porzo. POlecają jako zdrowe Pastelle, Baronesse i Leonardo da Vinci.
Geoff H - ok, to jest fajna kulista róża dla słonecznej pogody, kulkuje się. W deszczu z pąków robią się mumie. NIe wszyscy mają do niej cierpliwosć.
William Sh - to parkowa róża, tak do 150 cm, ale rośnie powoli i powoli się wzmacnia - to tego czasu jej wielkie kwiatki patrzą w dół. Podatna na plamistośc.
Munstead Wood też łapie choroby, jest strasznie kolczasta, ale ma przepiękne pachnace kwiaty i kwitnie w zasadzie non-stop.
Nahema to pnaca róża - nie mam, tak samo jak Royal Jubilee, Alchymist i A Shropshire Lad (te dwie ostatnie mają w sobie ciepły kolor różu).
Old Port u mnie niska, chorowita, ma duże przerwy w kwitnieniu.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Alhymist - cudowna, mam 2 wieloletnie krzaki, pachnie delikatnie ale kwiat urzekający zbity i delikatny zarazem zdaje się każdy płatek w innym kolorze: róże, kremy, łososie, kropla pomarańczy, kulkowana zawczsu ( pędy szybko sztywnieją) ma kwiat na kwiecie i za to wszystko wybaczam jej jednorazowe kwitnięcie ( u mnie parę jej zdjęć znajdziecie). Może być na patelni.
Nahema - mam 3 lata, delikatny porcelanowy róż, zapach, powtarzające kwitnienie, dokupiłam na ten sezon kolejne krzaki aby powielić efekt. U mnie rośnie w półcieniu - chyba dobrze znosiłaby też pełne słońce.
Natomiast róże o ciemnych barwach : monstead wood czy william schakespeare pełnym słońcu będą cierpiały.
Kasiu, z linka, którego podałaś wynika, że mogłaby to być Princess Anne, może to i dobry wybór w to miejsce, ja jej nie mam.
Alchymist, ładnie Filomena opisała, tylko róża może Ci zająć w pewnym momencie całą rabatkę. Mam MW i WS ale w tamtym roku kupiłam Darcey Busssell i Heathcliff, i z nich wybrałabym DB, za kolor, ilość kwiatów i zdrowotność. Royal Jubilee, zaskoczyła mnie kolorem różu w tamtym roku, może być za mały kontrast kolorów.
I witam się z Tobą, zaglądałam już tutaj, zachwycałam się murem i różami ale chyba nie zostawiłam wpisu.
Janka, bardzo dziękuję za pomoc i opinię. To bardzo ciekawe i pomocne co napisałaś To nawet dobrze, że HC nie jest taka niska. U mnie róże rosną wyższe niż deklaruje producent )) zawsze można też mocniej przyciąć wiosną Jeśli Geoff też będzie wyższy, to będzie całkiem dobrze ) tylko te mumie trochę mnie martwią, bo żadna moja róża tak się nie zachowuje.
Niektórych wymienionych przez Ciebie jeszcze nie znam, poczytam i pooglądam Pashmina również bardzo bardzo mi się podoba, to był pierwszy typ Munstead Wood mogłam kiedyś kupić z poprzednimi austinkami ale nie miałam miejsca żeby sadzić
Czyli jeszcze raz muszę się zastanowić bo przesadzania mam bardzo dużo, więc wolę najpierw zastanowić się, dokonać wyboru i dopiero kupić
Wielkie dzięki jeszcze raz, pozdrawiam
) och jakby jeszcze słoneczko było i ciepło wszechobecne to byłabym całkiem szczęśliwa ) wraz z rozwojem sezonu i ja się rozkręcę ) Planowana rabata powstanie, z tym, że jeszcze przemyślę dobór róż
Pozdrawiam