Madzia w tamtym sezonie planowałam zmiany na łezce, ale nie wyszło, zabrakło czasu, mam nadzieję, że w tym sezonie zdążę na pewno będzie posadzona magnolia i azalie i powtórzone roślinki z tych, które mam na tarasowej, myślę o żurawkach, bodziszkach, orlikach, ale najpierw muszę się pozbyć juki ogrodowej, bo znowu się tam puściła, oj będę musiała głęboko przekopać tą łezkę, coby później niespodzianek kolejnych nie mieć buziaczki
Faktycznie podobny układ i wysokość schodów.
Byłam dzisiaj U Ciebie Ewuniu w Twojej Pszczelarni. Razem z Mają. Bardzo miłe klimaty. I jak pięknie opowiadasz o pszczołach. Widać i słychać, że lubisz to co robisz. I bardzo dobrze. Tak powinno być. A strumień przepiękny, pięknie obudowany. Cudny.
Piękny zegar Ewo pokazałaś. Czy możesz mi powiedziec na jakiej wysokości i gdzie powinien w ogrodzie stać zegar słoneczny, jak ma być ustawiony wobec stron świata? Ja mam taki bardziej dekoracyjny ale chciałabym go ustawić tak jak należy. Pozdrawiam.
Ależ te zwiastuny wiosny cieszą, a magnolia pięknie zakwitnie ja jutro zabieram się za czyszczenie rabat, może się uda szmaragdy choć w części wyczyścić.. piękną pogodę nam zapowiadają, więc wykorzystać trzeba pozdrawiam Haniu
Tnę i formuję oczara bo inaczej by się u mnie nie mieścił a ja uwielbiam jego frędzelki zimą i kolory jesienią, mam odmianę Arnold Promise. Ma z 6-7 lat, jeden z moich pierwszych krzaczków. Kupiłam, jak nie miałam pojęcia o jego docelowych rozmiarach ))
Jak jutro będzie ładnie zrobię zdjęcie. Oczar, tak jak magnolia, nie lubi mocnego cięcia. Ale kosmetyczne można ciąć. Tnę jak przekwitnie, tylko nowe gałązki bez kwiatów. Jak trzeba podwiązuje gałązki lub podpieram aby szedł w górę a nie na boki, jak to ma w naturze. Cierpliwości to wymaga.
U mnie bardzo grząsko na rabatach jeszcze, wejść się nie daje ale może jakby było tak ładnie jak zapowiadają to udało by mi się coś porobić. Już mi się chce bardzo
U mnie chyba ogólnie ogród chyba jakiś zaciszny jest. Zawsze myślałam, że nie ale jak porównuję np u Bogdzi to u mnie przeważnie wszystko wcześniej. Magnolia też wcale w jakimś zacisznym miejscu nie rośnie a jak dotąd nie mam z nią problemu. Rośnie sama