Pogoda już mnie definitywnie z ogrodu przegnała, udało się przyciąć tylko kalikarpę,
kielichowca i 6 berberysów, 7 jeszcze czeka na cięcie, ale w tej grupie już tylko jeden jest duży, reszta to maluchy jeszcze
Wcześniej przycinałam berberysy nożycami nad płachtą, teraz muszę się bawić po gałązce bo już nie ma jak płachty rozłożyć, rośliny urosły i miejsce zajęły
Ten kto ma berberysy w ogrodzie wie o czym mówię bo to dość bolesne cięcie jest