Warto mieć marzenia od dzieciństwa lubie sobie wyobrażac czasami nierealne rzeczy a potem okazuje się, że dążę do ich spełnienia. Na jakimś szkoleniu z 20 lat temu powiedziano mi, że trzeba sobie cele na rok, 5, 10 i więcej lat wyznaczać. Wówczas podświadomie do nich dążymy.....
Więc chociaż teraz to dla mnie jest nierealne, na emeryturze chcę mieć piękny nowoczesny (przeszkolny) ale mniejszy dom na wzgórzu, nad stawem pod lasem fajne marzenia , prawada???i kiedyś się spełnią Za 10 lat kupię działkę a za 15 lat się przeprowadzę
Agatko piękne masz te klony. Liście jesienią na trawniku mnie zawsze urzekają, troszkę niech sobie poleżą, bo wówczas dostrzegamy zmieniające się pory roku
Przychylam się do opini Aniu Ogród piekny i trzeba go bardziej nam pokazywać !!! A na warzywnik kiedyś znajdziesz miejce Chłopcy wyrosną z placu zabwa szybciej niż się obejrzysz
Mi brakuje zwartego tała wprowadzającego lad. Ale niekoniecznie jestm znawcą ogrodów angielskich. Ja bym pojechała żywopłotami różnych rozmiarów po calym ogrodzie aby wprowadzic pewne ryzy, a nad żywopłocikami na brzegach rabat (np z porzeczki alpejskiej, z liaka palibin meyera lub wajgeli, niekoniecznie bukszpana) różnorodne kwiecie.
Na pewno wszelkie szopy, wanny itp. wymagają wysłonięcia , w przeciwnym razie będzie cię zawsze skręcać od jesieni do do wiosny ....
Po opadniciu liści ja widze tylko te zabudowania po przeciwnej stronie, dlatego pomyśl o jakiejś zwartej bryle żywopłotu, nasadzeń, ktora przyciągać będzie wzrok przez 7 miesięcy w roku. Ale ty tu rządzisz
Też nad taka roletą nad tarasem się zastanawiałam...tylko wersja uboższa.. czyt. tańsza
Mam taras od północy .. i tak po południu nie da się na nim siedzieć.. a jak pada deszcz to już wcale..
Jakbym teraz budowała dom, to duża część tarasu musiałby być zadaszona...
Aniu bo człowiek z czasem mądrzejszy Ja swojego domu co prawdy nie budowałam tylko kupiłam ( musiałam szybko dokonać wyboru albo duuuże mieszkanie albo pierwszy lepszy dom ) to kolejny dom będę budowała i mam nadzieję że będę mądrzejsza o doświadczenia. Marzy mi się nowoczesny z ogromnymi przeszkleniami, ech marzenia... ale jakie życie bez nich byłoby ubogie
Aniu masz racje, mój pierwszy dom był dokladnie tak samo kupowany jak Twój , drugi zdecydowanie bardziej przemyślany a wizję trzeciego już mam, za 10 lat zacznę ją realizować
Przede wszystkim działka będzie na wzgorzu .... Widok na dolinę cały przeszklony z wieeeeelkim tarasem ....... Oj już widzę to w moich myślach
Też nad taka roletą nad tarasem się zastanawiałam...tylko wersja uboższa.. czyt. tańsza
Mam taras od północy .. i tak po południu nie da się na nim siedziec.. a jak pada deszcz to już wcale..
Jakbym teraz budowała dom, to duża część tarasu musiałby być zadaszona...
Aniu a ja bym się na zadaszony taras nie zdecydowala, nie zniosłabym jakigokolwiek zacienienia okien zima....
Ja wiosną będę na pewno robiła tani wariant tej pergoli. Ja już tak mam, że jak nie zorbię za zdecydowanie niższą cenę niż pierwotna oferta to wolę w ogóle nie robić
Pomysł na zadaszenie świetny i pasuje do Twego domu.
A ja czekam kiedy zabraknie Ci miejsca na rośliny. I co Ty wtedy Marzenka będziesz robiła? Mus dokupić to pole obok. Bo Twój ogród wygląda na znacznie starszy niż 2 lata. I to jest komplement jakbyś nie wiedziała.
Też jestem fanką Twojego ogrodu, chociaż trochę czasu mi zajęło zanim nadrobiłam ( i to nie do końca) zaległości z tego co się u Ciebie dzieje.
Może M wygra w kumulacji to dokupię pole
Fajnie, że zagladasz.
Co do ogrodu, to chyba mam żyzną i wilgotną glebę, bo rzeczywiście wszystko rośnie jak na drożdżach w tym roku. A co do nadwyżek to po to są spotkania ogrodowiskowe aby się nimi dzielić
Oj tak, mam tę pergolę zapisaną w katalogu z inspiracjami. Cenę sprawdzałam - była raczej kosmiczna. Poczekam z niecierpliwością na Twoją pergolę, a potem... ew. odgapię
Mam jeszcze takie cóś (pozwalam sobie wkleić):
(via motiqonline.com)
Gabi podeślij mi proszę na maila
Cena tych pergoli jest masakryczna. Datego jakis stolarz złota rączka dostanie wiosną zlecenie za promil wartosci pergoli. Markize zamówię lub sama uszyję. ZObaczymy jaka będzie cena .....
przeczytałam o planowanej pergoli przy kuchni, masz już jakiś pomysł jak będzie wyglądać?
pozdrawiam
Kasik mam ale nie pamiętam źródła ... Produkt firmy corradi. U mnie planuję mniejszy spadek i oczywiście belki malowane na szaro. Takie same sobie kupię na obrzeża warzywnika
Aha i koniecznie taka roletka nad głową
Jaka cudna pergotenda. Moje marzenie.
Marzenka, witam się i pozdrawiam. I podziwiam plany na przyszłość. Warzywnikowi będę kibicować serdecznie.
Witaj Aguś , u ciebie było cichutko, zaraz cię odwiedzę
O takiej pergoli przy tarasie mówił mój M, bo u mnie strasznie upalnie na tarasie... posiedzieć się nie da... jest jedno małe ale mój dom jest taki 'wsiowy' i musiałabym chyba zrobić wizualizację czy ta pergola nie będzie wyglądała jak kwiatek przy kożuchu
Nowoczesna architektura czy akcesoria mają w sobie taki coś, że pasuje do wszystkiego...nawet do "wsiowych" domków
O takiej pergoli przy tarasie mówił mój M, bo u mnie strasznie upalnie na tarasie... posiedzieć się nie da... jest jedno małe ale mój dom jest taki 'wsiowy' i musiałabym chyba zrobić wizualizację czy ta pergola nie będzie wyglądała jak kwiatek przy kożuchu
Będzie pasować, tylko drewno idealnie musi pasować do stolarki a roletę możesz zrobić pod kolor elewacji.
Wysłałam info w sprawie nart na PW.
Szkieletu nie ma, ta nagość przyrody wokół - wydawałoby się - sprzyja rozmyślaniom bylinowym ale .... . Wołał warzywnik i sad i kupa obornika oraz liści. I tak wszystko inne zeszło na dalszy plan.
Strasznie się cieszę, że Twój M. będzie miał swój warzywnik obrzeżony szarymi dechami - fantastycznie!
Warzywnik musi być a ja jak Meryll Streep kupię sobie kapelusz kowbojski