Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 13:29, 07 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Rybki rześkie jest dosyć ciepło ok 17 stopni, ale mokro. Nie da się grzebać w ziemi.



Hortensja pnąca ma bardzo dużo pąków zielonych. Z tyłu tuje szmaragdy po wyginane od sniegu



Bardzo ucierpiały kwiatki wiosenne śnieg mokry przyklepał i połamał nie ma co pokazywać





Bardzo ładna róża kupiona jesienią 2 szt

Ptasi gaj 13:16, 07 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Śnieg zszedł już nie ma śladu mam przez ten śnieg straty.
Folia się połamał i rośliny w nim. Zaćmiło mnie i nie poszłam zmiesc śniegu z foliaka. Miałam w nim różne kwiatki i piwonie drzewiaste które zostały połamane.



Cyprysy i jałowce nie wróciły do swojego wyglądu



Jest bardzo mokro jadąc woda stoi na polach łąkach, płynie rowami stan podwyzszony.



Miłkowo - sezon 2016-2022 07:11, 07 kwi 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Milus napisałaś, że siejesz jeżówki jesienią. Jak to rozrzucasz po ziemi i wschodzą wiosna. A jakie to są jeżówki.
Może bym też tak zrobiła.

W zeszłym roku chyba rutewka mi tak po wschodziła jestem ciekawa czy odbije. I kojarzę, że jesienia
Rzuciłam kwiatostany rutewki zapomniałam je sprzątnąć jesienią i dopiero wiosna i w lecie patrzę wschody jakieś podobne do rutewki albo orlików.
Ciekawe czy w tym roku odbija.


Elu, dokładnie tak. Jak już sypią się nasiona ogołacam te kwiatostany i sypie na rabaty. Wiatr rozwiewa w różne miejsca i co rok ich przybywa. Te, co silne dają radę. To są zwykłe jeżówki, białe i różowe. Odmianowe sie jakoś nie rozsiewają.
Trzymam kciuki za rutewkę
Ptasi gaj 07:09, 07 kwi 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



W zeszłym roku posiałam cynie i nie za bardzo mi po wschodzily. Jeszcze w tym roku posieje w innym miejscu do lepszej ziemi. Bardzo lubię te chryzantemowe.
Dalie też są ładnie i bez problemu wschodzą szczególnie te kołnierzykówe piękne.
Mam mnóstwo nasion każdego roku kupuje i trzeba zrobić wysiewy.

Ja to wysiewalam nasiona z licencjonowanych Jeżowek. Byłam u Anabel i ona też robi takie wysiewy. Bardzo ładne mieszance wychodzą.

Dzisiaj rozmnazalam róże.
Dostałam piękne żółte róże i zaczęły w wazonie wypuszczać boczne pędy. Przyciełam na 10 cm patyki po 2 oczka włożyłam do ziemniaka i do ziemi w doniczce. Jeden ped włożyłam do 4 cm banana i też posadzilam do donicy z ziemią.
Ciekawa jestem czy coś z tego wyrośnie.

Jeszcze jestem bardzo ciekawa cze odbije mija rutewka przypadkiem wysiana w 2020 r.

Więc czekam

Ja nie mam dobrych warunków do wysiewów w domu, nie lubię też zawalonych parapetów, więc tylko do gruntu sieję. Ponadto, u mnie jakoś wszystko samo się sieje, wiosną zbieram siewki i lokuję w docelowe miejsca.
Rutewka jakoś mi się nie rozsiewa, mam nadzieję, że ci się uda.
Róże też wyhodowałam - konkretnie Lagunę. Ale po prostu wcisnęłam patyki do ziemi stale podlewałam, 3 sztuki się udały. Pewnie mogłabym kolejne, ale nie ma gdzie wciskać. Aktualnie laurowiśnie i cisy hoduję, niebawem do gruntu pójdą, bo sadzonki robiłam rok temu. No i jak zwykle patyki hortensji
Pamiętajcie o ogrodach 22:45, 06 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Witam Grzegorz

U nas padało, ale też ciepło.

Forsycje też kwitną. Jedna wiosenka u nas nie za bardzo wygląda. Najpierw długo mróz, potem śnieg i ta roślinność nie wie jak się zachować.

Najważniejsze, że bliżej wiosny i lata niż zimy
Ogród w Klein Kottorz 22:39, 06 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Danusiu najgorsze dla mnie to gotowanie i prasowanie.

Mogłabym żyć bez kuchni.

Dobrze gotuje, jak juz się wezmę w garść. Szkoda mi Maji i eMa wiec gotuje w sobotę i na niedzielę.
Święta nadchodzą a ja przeżywam jak ja będę stała przy tej kuchni.

Dzisiaj u nas byli ciepło padał deszcz. Jutro ma być lepiej. Może to pogoda się unormuje.
Miłkowo - sezon 2016-2022 22:23, 06 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Milus napisałaś, że siejesz jeżówki jesienią. Jak to rozrzucasz po ziemi i wschodzą wiosna. A jakie to są jeżówki.
Może bym też tak zrobiła.

W zeszłym roku chyba rutewka mi tak po wschodziła jestem ciekawa czy odbije. I kojarzę, że jesienia
Rzuciłam kwiatostany rutewki zapomniałam je sprzątnąć jesienią i dopiero wiosna i w lecie patrzę wschody jakieś podobne do rutewki albo orlików.
Ciekawe czy w tym roku odbija.
Ptasi gaj 22:12, 06 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
pestka56 napisał(a)
Elu, śnieg zszedł niemal całkowicie. Została woda i pada drobny deszczyk. Mokro, paskudnie



Kasiu rozmawiałam z szkółka która mi poleciłasą blisko Piskorski. Mają ładne prymulki umówiłam się z nimi po świętach.

Jadę jutro bo gaz do butli przywożą. Wyobrażam sobie ile u mnie wody na drugiej części.
Ptasi gaj 22:07, 06 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Milka napisał(a)
Elu, wysiewy i u ciebie.
Ja mam tylko cynie i dalie do siania, ale ja do gruntu. Jeżówki na jesień nasiona sypie do ziemi, oczywiście z moich. Sporo się przyjmuje, a najlepiej sieja się same, potem tylko przesadzam.
ładne żonkile



W zeszłym roku posiałam cynie i nie za bardzo mi po wschodzily. Jeszcze w tym roku posieje w innym miejscu do lepszej ziemi. Bardzo lubię te chryzantemowe.
Dalie też są ładnie i bez problemu wschodzą szczególnie te kołnierzykówe piękne.
Mam mnóstwo nasion każdego roku kupuje i trzeba zrobić wysiewy.

Ja to wysiewalam nasiona z licencjonowanych Jeżowek. Byłam u Anabel i ona też robi takie wysiewy. Bardzo ładne mieszance wychodzą.

Dzisiaj rozmnazalam róże.
Dostałam piękne żółte róże i zaczęły w wazonie wypuszczać boczne pędy. Przyciełam na 10 cm patyki po 2 oczka włożyłam do ziemniaka i do ziemi w doniczce. Jeden ped włożyłam do 4 cm banana i też posadzilam do donicy z ziemią.
Ciekawa jestem czy coś z tego wyrośnie.

Jeszcze jestem bardzo ciekawa cze odbije mija rutewka przypadkiem wysiana w 2020 r.

Więc czekam
Ptasi gaj 21:52, 06 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
basia3012 napisał(a)
Elu, u wszystkich śnieg widzę. U Ciebie też, i to ile. A u nas nic a nic.
Widzę, że w domu już trochę wiosna zawitała. I dobrze, cieplej na duszy od razu.
A jakie zasiewy na parapecie. Będzie co robić jak się ociepli. Oby jak najszybciej.
Zdopingowałaś mnie, muszę też jakieś kolorki do domu przynieść.



U nas dzisiaj na dodatek całą noc i do południa deszcz padał więc ziemia nasączona. Jutro jadę zobaczyć co tam się dzieje ma być ładna pogoda.
Jeszcze mi róże zostały do ogarnięcia może przytnę. Później trzeba odkurzyć jak będzie sucho. miedzianem opryskać, nawieźć wszystko mam opóźnienia, ale trodno.
W moim małym ogródeczku II 13:12, 06 kwi 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Dorotka dzisiaj namierzyłem szkółkę która ma różna kolory prymulek zimujących.
Mam przyjechać po świętach. Więc się ciesze.
Fajnie, ze macie takie szkółki, u nas kiepsko ze szkółkami, a ogrodów pokazowych zupełny brak. Najbliższy 100 km w Kielcach.





Miłkowo - sezon 2016-2022 07:13, 06 kwi 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Ja też się cieszę jak gotuje dla eM zupy na 2-3 dni. Bezmięsny jest zupa dla niego najważniejsza. Klopsy z jajek, ryb. Gołąbki z kaszy orkiszowej i wszystkich warzywa jakie tylko mam pod rękom.
Ja nie muszę obiadu jeść.
Mają je w ośrodku bardzo dobre obiady.
Dlaczego faceci tak lubią buraczki. Nie znam ani jednego który nie lubi.

U nas śniegu w Wawie nie ma padał deszcz. Na wsi pewnie jest. Jutro ma być ciepłej.

Ja też zupy na 2-3 dni robię, bo mam wrażenie, że stale przy garach stoję, a w domu tylko 2 osoby dorosłe.
To masz gorzej, bo my to samo jemy. Fajnie, ze z Mają odpada.
Ja w zasadzie jem 2 razy dziennie. Ostatnio soki tez stale robiłam, ale robię przerwę, to odpadnie coś. Jak się zaczyna sezon, staram się uprościć, aby mieć więcej czasu na ogród, bo jak bez niego żyć, a już dom do obrobienia.
U nas pada, ale dziś ma być ciepło potem, to przesadzę naparstnice i może da;ej róże będę ciąć.
W moim małym ogródeczku II 20:23, 05 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Dorota321 napisał(a)
U mnie od 2 lat ćma daje się we znaki bukszpanom. Wcześniej to były bezproblemowe krzewy. Lamówki z żółtej i zielonej trzmieliny robię od kilku lat sama ukorzeniam, więc trochę to trwa.
Pierwiosnki dopiero się budzą, jest zimno i słabo się rozwijają.




Dorotka dzisiaj namierzyłem szkółkę która ma różna kolory prymulek zimujących.
Mam przyjechać po świętach. Więc się ciesze.
Ptasi gaj 20:19, 05 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Dorota321 napisał(a)
No to nam zima namieszała tej wiosny. Mam nadzieję, że to jej ostatnie podrygi.



Zamieszała na szczęście na krótko.

Dorotko dzisiaj dostałam powiadomienie o ładnych prymulkach. Kolor ciut ciemniejszy od twoich wrzodowych. Zadzwoniłam do nich i okazuje się, że mają szkółkę po drodze na moją działkę. Jeszcze nie kwitną bo u nas jak widzisz był najpierw mróz a później śnieg. Szkółka nie trzyma roślin pod folią.
Mam przyjechać po świętach ma jeszcze inne kolory.
Więc się ciesze.
Miłkowo - sezon 2016-2022 20:11, 05 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Ja też się cieszę jak gotuje dla eM zupy na 2-3 dni. Bezmięsny jest zupa dla niego najważniejsza. Klopsy z jajek, ryb. Gołąbki z kaszy orkiszowej i wszystkich warzywa jakie tylko mam pod rękom.
Ja nie muszę obiadu jeść.
Mają je w ośrodku bardzo dobre obiady.
Dlaczego faceci tak lubią buraczki. Nie znam ani jednego który nie lubi.

U nas śniegu w Wawie nie ma padał deszcz. Na wsi pewnie jest. Jutro ma być ciepłej.
Za drzwiami do ogrodu... 19:56, 05 kwi 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9220
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Aniu przepiękne wstęgi krokusów. Moje jeszcze nie kwitną albo część mogły nornice zezrec. U nas jednak jest bardzo zimno i mało roślin wychodzi z ziemi. No cóż taki wiejski klimat. A teraz znowu o zima nadchodzi i w dodatku dusza się robi.

Pozdrawiam

U nas na szczęście lekka była ta kwietniowa zima, niewielka warstwa śniegu nie zrobiła żadnych szkód, a jedynie chroniła przed mrozem. Ten też był niewielki do -4st.
Kilka fotek pamiątkowych wstawię, bo kwiaty w śniegu wyglądały niecodziennie

Ptasi gaj 13:07, 05 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Martka napisał(a)
Elu, ładne wschody begonii, będzie dużo materiału Nie ma to jak kwiat na stole Pogoda musi się naprawić do poważniejszych prac , wczoraj popracowałam godzinę i czuje to dziś moje gardło. Nie ma co szaleć.



Martka kupiłam 5 cebul begonii i je posadziłam bardzo mi się podobają. Zawsze miałam swoje nie wiem dlaczego jesienią nie wyciągnęłam z donic korzeni (skleroza).

Posiałam jeżówki które wzeszly jeszcze nie wszystkie ale nawet te co wzeszly to bardzo ładne.



Tak można się przeziębić w słońcu ciepło w cieniu zimno. A często człowiekowi gorąco i się rozpina.
Ptasi gaj 12:58, 05 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Anusia2 napisał(a)
Śniegu o tej porze nie zazdroszczę. U nas za to wieje, że głowę urywa. Dobrze, że pierwsze prace porobione. Mam nadzieje ,że dużych strat nie będziesz miała.



W Wawie prawie już śniegu nie ma w nocy wymiotło widać, że padał deszcz. Może jeszcze być na wsi miałam wysokie zamiecie.

U nas też wieje bardzo zimny ten wiatr. Pogoda nie do spaceru raczej prace domowe.

Straty zawsze widać jak wszystko opadnie.
Skandynawia po krzyżacku 2 09:11, 05 kwi 2022


Dołączył: 23 sty 2022
Posty: 240
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Aniu witam

Każdy dodatkowy talent od ogrodnictwa podziwiam. Ładny ten drugi obraz. Powinnaś się takiego stylu trzymać bardzo dobrze kolorystycznie dobrany.
Kilka zdolnych kobiet tutaj jest. Też mam zdolności których nigdy nie pokaże bo mam lenia i inne obowiązki. Na tym trzeba się skupić co jest u mnie nie możliwe.

JEZeli chodzi o budleje każdego roku przycinam na ok 30 cm. U mnie też bardzo zielone są i były.

Pozdrawiam


Dziękuję Elu.
Tak Elu mam zlecenie na podobny ale w dużym formacie. Jestem z niego bardzo zadowolona.
Każde hobby pochłania niemiłosiernie dlatego artyści zajmują się tylko i wyłącznie tworzeniem na prozę życia nie ma czasu.
Weekend spędziłam na malowaniu zajączków do OREW. Powstała cała gromada.
Pogoda też nie sprzyja dalszym pracom. Wczoraj silny wiatr wiał na pomorzu, że głowę urywało. Noc nie przespana.
Ogród w Klein Kottorz 00:03, 05 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
daszum napisał(a)



Kasiu, trafiłaś w punkt
Uważam, że poczucie humoru to mój największy atut



I tak trzymać.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies