Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Gardenarium"

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 10:26, 31 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ja już mam za kiepski ogród, nawet kret mi mówi żebym coś zmieniła bo nuda wieje


Danusia, chyba baty chcesz!!!
tak nie mów!
u mnie jest co zmieniac i co nie wiem, jak
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 09:31, 31 lip 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Moje wysiane kwitną, mam w donicach na ulicy te swoje.


Takie chyba bardziej cieszą?
Verbena bonariensis - werbena patagońska 00:09, 31 lip 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Będą, musi się rozwinąć
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 00:05, 31 lip 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Moje wysiane kwitną, mam w donicach na ulicy te swoje.
Oświetlenie ogrodu 23:43, 30 lip 2013


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 543
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Tutaj nie podajemy adresów sklepów, raczej średnie albo droższe polecam, tanie rozlecą się w dwa lata.

Link na pw.


Danusiu, mogę prosić o namiary na sklepy z tubami/reflektorami na pw?
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:33, 30 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Ania, ja mam informatyka, który to umie, sam to stworzył, tylko on jest na żaglach i to cały problem. On obsługuje National Geographic gdzie ruch i ilość zdjęć jest 1000 razy większy, tylko zrozum jest na odpoczynku i stąd problem. Z telefonu nie jest w stanie sprawdzić co jest przyczyną. Nie mam armii informatyków, bo jak wiecie przecież robimy to sami, bo nas nie stać na tę armię, którą ma Onet czy inni potentaci.
Cudem robimy to sami, czyli dwie osoby.


To cud że to forum istnieje!!! Przy takiej szarańczy ogrodowiskowej jak my, która codziennie musi setki, tysiące zdjęć wklejać
Infrmuję, źe ja na FB nie będę nigdy aktywna. Zerknę co się dzieje ale sorry ale ja się obnażam tylko przed zarażonymi wirusem ogrodowym
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:23, 30 lip 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
asc napisał(a)
Danusia Jak coś trzeba od tego mam S - informatyka i zdolnego M.


Ania, ja mam informatyka, który to umie, sam to stworzył, tylko on jest na żaglach i to cały problem. On obsługuje National Geographic gdzie ruch i ilość zdjęć jest 1000 razy większy, tylko zrozum jest na odpoczynku i stąd problem. Z telefonu nie jest w stanie sprawdzić co jest przyczyną. Nie mam armii informatyków, bo jak wiecie przecież robimy to sami, bo nas nie stać na tę armię, którą ma Onet czy inni potentaci.
Cudem robimy to sami, czyli dwie osoby.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 23:17, 30 lip 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Imprezka typu, kto złapie kreta?


A z nadrodami ta konkurencja ? ? ?
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:16, 30 lip 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
asc napisał(a)
Z obserwacji ogrodowych..... jak sadzimy bukszpan to od razu należy go przyciąć, nie czekać rok, aż się dobrze ukorzeni.
Moje obwódki bukszpanowe które sadziłam w zeszłym roku nie przycinałam. Został przycięty tylko kawałek przez Danusię na spotkaniu ogrodowiska, zrobiła nam Danusia pokaz cięcia bukszpanów starymi-zabytkowymi nożycami.
Bukszan przycięty jest w tej chwili co najmniej 4 razy szerszy i gęściejszy niż reszta. Jak z innego kompletu.
Szkoda, że nie było pokazu na całym żywopłotku


Aniu, sama wiesz, że tyle się działo u Ciebie, a najlepsza była kąpiel w jeziorze
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:14, 30 lip 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Margarete napisał(a)
Aniu ja też fejsbuku nie działam... nie podoba mi sie tam...nie odnajduę sie na tym portalu jakoś.....podobno jak kogos nie ma FB to nie istnieje ..... ale ja nie lubie tego portalu, w przeciwieństwie do Ogrodowiska. Dlatego czekam tu...na tym forum z utęsknieniem na twoje foty twojego pięknego ogrodu, i motylków, i ptaszkó, i żabek......
Byle do środy !


Ale jest Ogrodowisko na FB I to nawet pokaźna grupa 10.200 Fanów
Kondziowy Ogród :) 22:43, 30 lip 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Kochani, mamy okazję polubić Ogrodowisko na fejsie, juz paru osobom wysłałam polubienie co nie lubią

https://www.facebook.com/ogrodowisko
Danusiu już dawno jestem lubiącym na fejsie hi hi hi
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:36, 30 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Ależ pięknie zdanie zbudowane i jakie optymizmem tchnące


Aczkolwiek składnia i interpunkcja pozostawiają wiele do życzenia
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:29, 30 lip 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Melduję, źe rzeki u nas na drodze już nie bedzie, albowiem nowo położona droga z kostki ekologicznej na grubej warstwie podsypki dobry drenaź stanowi


Ależ pięknie zdanie zbudowane i jakie optymizmem tchnące
Kondziowy Ogród :) 22:27, 30 lip 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Kochani, mamy okazję polubić Ogrodowisko na fejsie, juz paru osobom wysłałam polubienie co nie lubią

https://www.facebook.com/ogrodowisko
Rododendronowy ogród II. 22:11, 30 lip 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Pomyślę że mnie to już Was o nic nie wolno poprosić bo zaraz afera międzynarodowa się robi

Zrozumcie, że my tez jesteśmy ludźmi nie robotami, że też 3 dni wolno nam odpocząć bez komputera i że też chyba nam wolno o cokolwiek poprosić. Żebym wiedziała to bym nic nie pisała i byśmy czekali do środy.

Czy chcecie mi pomóc w prowadzeniu portalu czy zniechęcić do czegokolwiek dobrego., co robię dla ludzi?


Znowu sie narażę połowie Ogrodowiska, ale trudno, tak już mam.
Danusiu, dla mnie cała sprawa jest kompletnie prosta.
Poprosiłaś o niewklejanie zdjęć, napisałas o technicznych problemach - dla mnie jasna sprawa, oczywista oczywistość, trzeba Cie wspierać i dostosować się.
A tu - OMG - żale, użalanie sie nad soba, pretensje o odebranie Alince radości ze spotkania, no zamęt, jakby nie wiem co się stało.

Ja Cie rozumiem, wiem że jest nas wiekszość i nie ma co nad tym rozlanym mlekiem rozpamietywać
Nie martw sie. jest Dobrze, jestesmy z Tobą
Choroby i szkodniki berberysów, berberys - Berberis 22:01, 30 lip 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Radzę naciąć bryłę pionowo do połowy od spodu i rozdzielić ją na boki. Obsypac żyzną ziemią, podlewać bryłkę dokładnie.


Dziekuję za odpowiedź.
Tak własnie robię, czasem nawet na krzyż je nacinam. Tylko pewnie wody za mało, ale też w tym roku to nic dziwnego, ze mi te berberysy podeschły.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 21:55, 30 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Kret dziś wymyślił nowe rycie, przy murku, to ja mu pułapkę...ale nie o tym chciałam. Pięknie dziś, chłodno, kupiłam białą różę A w ogóle to życie bez stresu jest piękne, a ze stresem do niczego.


Pieknego bezstresowego wieczoru życzę
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 21:42, 30 lip 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ja już mam za kiepski ogród, nawet kret mi mówi żebym coś zmieniła bo nuda wieje
Nie możesz zmieniać bo ja jeszcze nie podziwiałam twojego ogrodu w realuproszszsze
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 21:40, 30 lip 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ale jaki? Bo ja już projekt tamtej części nowy robię, ogród w poprzek
Mam w końcu praktykantkę, ćwiczy inwentaryzację i modernizację, będzie nowy ogród całkiem
Przy okazji kreta z ogrodem się wywiezie.


Ot, kobieta zmienną jest, ale my chyba wszystkie tak mamy. Jak już wydawałoby się mamy perfekcyjnie - burzymy i od nowa... Faceci jakoś mniej chętni do rewolucji ogrodowych (no, może poza facetami Ogrodowiskowymi)
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 21:38, 30 lip 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Do góry
quote=Gardenarium napisał(a)
...., a Hania to nawet specjalnie kreta zostawiła żeby jej wyjadał turkucie.


No i co ja g...a narobiłam ?
Dwa lata temu krety ryły mi działkę w jakimś oszalałym tempie; rano po spojrzeniu przez okno mało zawału nie dostawałam, po 20 -30 kopczyki widziałam na samym trawniku, nie mówiąc o rabatkach kwiatowych.

Ogłosiłam akcję zbiórki petów, no po papierosach, słoikami znosiłam do domu i zalewałam w słoikach, pojemnikach plastikowych, w czym się dało. Po minimum 3 tygodniach wlewałąm ten "wywar" w dziury kretowe.
Efekt ? Nie ma go ! A ja za nim tęsknię i w myślach wołam "wróć" . Pojawiły się inne stwory które zżerają mi moje rośliny, więc czekam z ustęsknieniem na powrót kreta. Tylko czy wróci ?

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies