Być może to krytoryjek olchowiec. Niestety ja musiała usunąć moją wierzbę. Pień w środku był cały wyjedzony, drzewo powoli usychało.
Taki opis znalazłam:
Objawy: Otworki w górnej części pnia, ze zwisającymi drobnymi, brunatnymi trocinkami, przypominającymi mączkę. Wierzchołki uszkodzonych pędów zasychają.
Atakowane rośliny: olsze, wierzby, brzozy, głównie młode pędy.
Przyczyna: Krytoryjek olchowiec (Cryptorrhynchus lapathi L.) – krępy chrząszcz, czarny lub brunatny, z jedną trzecią części tylnych pokryw koloru białego. Można go spotkać od maja do października. Jaja składa do jamek wygryzionych pod korą. Z jaj wylęgają się larwy, zimujące pod korą do następnej wiosny. W połowie sierpnia następnego roku wylatuje młody chrząszcz. Może on przeżyć do roku następnego, zimując w glebie pod ściółką.
Zwalczanie niechemiczne: Podczas zakupu drzewek należy dokładnie obejrzeć pnie i nie wybierać uszkodzonych egzemplarzy. Jeśli wykryjemy tego szkodnika na drzewkach już rosnących w naszym ogrodzie, trzeba je wykopać i spalić.
Zwalczanie chemiczne: W drugiej połowie lata (koniec lipca) można zwalczać osobniki dorosłe, zanim złożą jaja. Wykonuje się opryski preparatami Fastac 100 EC Talstar 100 EC.
Nie mogę sobie poradzić z opuchlakami pod żurawkami. Cągle mi wypadają kolejne, z powodu wygryzienia korzeni. Kilkukrotnie podlewałam Dursabanem - nie pomaga. Traz zabrały się za ogryzanie rh, jest w opłakanym stanie. Wczoraj o 22 opryskiwalam Dursabanem.czytałam, źe opryski należy wykonywać naprzemiennie, w jakich odstępach czasu?
Wg mnie nie częściej niż raz na tydzień. Spróbuj preparat Fastac. późnym wieczorem. Ja tez mam opuchlaki i też nie mogę sobie z nimi poradzić, widać uodporniły się na preparaty Kreta chyba trzeba wpuścić, u mnie chyba za tym żerem do mnie trafił.
Telepatia napisałam u Ciebie, że wolałabym aby się kret u mnie stołował....
Zastosuję taz lancę doglebową na larwy, bo się właśnie taz mnożą a wieczorem za tydzień będę pryskać Fastac.
Wiem, że ta walka trudna do wygrania ale będę IPO męczyć o rady
Wygląda na to, że też mam to dziadostwo, na dodatek włazi mi to mieszkania, maszeruje sobie po scianie w łazience (przed chwilą zobaczyłam - fuuuuuuuuuuj) nie dość, ż e wyżra dziury w lisciach to czego szuka w domu ?Czy do kogoś też tacy goście nieproszeni się pchają ?
tak ze zdjęć to larwy są podobne do larw chrabąszcza majowego lub czerwcowego, których wylęgarnie odkryłam w zeszłym roku i potraktowałam dursbanem. Może to tamte larwy wyszły w tym sezonie w postaci opuchlaków i pożerają wszystko ?
Przede wszystkim larwy chrabąszcza majowego a larwy opuchlaka znacznie się różnią chociażby wielkością. Opuchlak i jego larwy wyglądają tak: http://rolspec.pl/infopage,39.html
o żesz.. chyba mam to! wczoraj chciałam podzielić żurawkę i znalazłam w szyjce korzeniowej z 40 okrągłych żółtych jajeczek w jednym skupisku, wyglądających trochę jak nawóz długodziałający, pękające pod naciśnięciem. Czy to TA banda ?? Reszty żurawek nie sprawdzałam ale wszystkie są -na razie??- w dobrym stanie...