Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Bawarka 22:02, 07 gru 2018


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
W pierwszej polowie pazdziernika, spadl ciezki, mokry snieg, tak do kolan. Padal przez cala noc...Polamal mi sporo drzew, przede wszystkim katalpe.
Juz wiem, ze juz jej nie lubie Jest to drzewo bardzo kruche, byle wiatr lamie jej galezie i trzeba ja pielegnowac i formowac od nowa. Jezeli jeszcze raz, zlamie sie chocby malutka galazka, wyrzuce katalpe z ogrodu. Na zdjeciu tego nie widac, ale z calej katalpy zostala polowa. Tu zdjecie robione w poludnie, snieg juz praktycznie stopnial.

Magnolia przy tarasie


Zamkniety byly wszystkie drogi, drzewa byly polamane, nie mozna bylo przejechac z jednej miejscowosci do drugiej.
Dwa ogrody 15:54, 06 gru 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Asiu, miło, że zaglądasz, chociaż ostatnio chyba czymś innym jesteś zajęta, zresztą jak większość.
Haniu, cisy wobec tego dostaną dopalacze wg Twoich wskazówek, tylko dopytać muszę o proporcje.
Gabrielo, garnek stary, ale cały. Chociaż wolałabym dziurawy, to nie musiałabym otworów robić.
Gosiu, sposób z workiem foliowym był faktycznie skuteczny.
Agata, wykopaliska to popularna u nas giełda. Czasem uda się coś fajnego znaleźć, chociaż jeżdżę tam coraz rzadziej. Ostatnio bywałam, bo szukam czegoś ale na razie bezskutecznie. Te nóżki wpadły mi w oko. Były trzy pary, wzięłam dwie. Mam jeszcze dwie żeliwne ławki, już wypiaskowane i wymalowane proszkowo, ale czekają na dorobienie desek, które też są, lecz eM nie ma czasu
Ewo, nowy budynek jeszcze się robi, z przerwami, a jakże
Francuskie klosze? Mam takie dwie sztuki, ale nie wiedziałam, że tak się nazywają

Ostatnio dostałam taką dynię, podobno makaronowa





Piekna, ale nie makaronowa. Cos jest na rzeczy, bo moja mama tez dawała mi ja jako makaronową, ale makaronowa jest podłużna, podobna do żółtej cukini
Po upieczeniu wyjmuje się z niej widelcem miąższ w postaci takich nitek jak makaron
http://www.jadlonomia.com/wp-content/uploads/2014/11/MG_3390-600x900.jpg
Pszczelarnia 10:38, 06 gru 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
piękne widoki Ewo.
Magnolie (Magnolia) różne gatunki i odmiany 16:11, 04 gru 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Zależy jak duży to jest okaz. Młodziutki patyczek - załóż. Gruby pieniek - nie. Bo na mróz narażone są głownie kwiaty, gdy magnolia kwitnie w maju. Samo drzewo nie jest narażone, chyba że jest małe, młodziutkie, cieniutkie.

Bardziej by się przydał kopczyk z kory na bryłę korzeniową niż włóknina na koronę, bo nic nie da. A kopczyk spowoduje że ziemia tak nie zmarznie i będzie się drzewo korzeniło jeszcze dłużej.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 10:30, 01 gru 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86225
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Byłam niedawno, jeszcze nie odpisałam,a mam już 24 strony nieprzeczytane.. nie nadążam.

Piękny widok, tylko widok tych szmat mnie przeraża. Kolor kojarzy się z widokiem szpitalnym..tych miałam przez ostatnie lata za dużo więc .. muszę napisać uczciwie.. nie podoba mi się to. Nawet jak może i praktyczne.
I w kwestii zabezpieczania drewna na zimę, a raczej mebli drewnianych. ten strecz nic nie daje, a nawet przyspieszy butwienie drewna bo pod folią będzie się skraplać para. Z tego powodu nawet nie składa się desek jedna na drugiej tylko daje się przekładki aby powietrze chodziło. Dawałam meble do szklarni na zimę i niestety nieogrzewana szklarnia robi jak ten strecz.. po ściankach skraplała się para, robiła się wilgoć i meble trafiało. Teraz trzymam na powietrzu schowane tylko pod okapem domu. I znoszą to dużo lepiej.

Przepraszam ale moja natura widzi teraz wszystkie rzeczy praktyczne i niepraktyczne.. tak jak pierwsza myśl na te nasadzenia to co bym zaczęła wycinać w pierwszej kolejności.. bo tu wszytko jest już za gęsto, a za rok - dwa połowa zniknie.. Swojego żółtego cyprysa (też go masz na zdjęciu) z wielki bólem wycinałam. Był już tak wielki i pięknie urósł przez te 10 lat.. płakać mi się chciało..ale musiałam, bo albo on albo magnolia. I żadne już nie nadawało się do przesadzenia Ten srebrny zasłania ci coś takiego rudego pomiędzy szmaragdami.. jakąś tujkę.. może od razu przesadź puki się da.. Patrzę na twoje rabaty i widzę swoje na początku

U mnie dziś o 7 było -13..... dla mnie sezon ogrodowy zamknięty.. czekam wiosny..

Nawet na forum nie mam ostatnio ochoty .. i czasu też..


Ania wiesz, że zawsze liczę się z Twoim zdaniem bardzo.

Worki na wrzosach mnie też się nie podobająSzpecą nawet mocno, ale wychodziło najtaniej i mam sprawdzone. Mój ogród zimą jeszcze nie jest do napawania wzroku bo zimozielone malutkie. A jak podrosną to już wrzosów okrywać nie będę. Jeszcze kilka drzewek w tym roku sadzonych na zimę dostanie takie worki lub siatki, dla dodatkowej ochrony przed zającem.

Sosny będą podcinane w górę to się miejsca dla niższych zrobi
Rude za niebieskim to tawuła, dałam celowo bo tam dziura była, a chcę by od drogi też ogród fajnie wyglądał, nie tylko od środka. Kiedyś pewnie cyprys tez zostanie podkrzesany to się ją odsłoni i od środka.

Najbliższe dwa sezony, może trzy będzie na pewno za gęsto, ale potem drzewa pójdą w górę i od dołu się podetnie zrobi się miejsce dla niższych pięter, a nie będzie znowu pusto. W tej chwili wszystko robi za niższe piętro i przez to gąszcz....tak mi się wydaje. Przewidywałam, że tak będzie w którymś momencie, ale nie do uniknięcia sadząc rośliny 20 cm

Co do mebli, pierwszy raz owijam bo jest już tyle, że nie ma gdzie przenosić na zimę. Z tego co zaobserwowaliśmy w tym sezonie drewno bardziej wykończyła susza tegoroczna( wszystko spękane) niż deszcze i śnieg przez ostatnie lata.
Osy mi farbę z wierzchnią warstwą wyzbierały na gniazda, nie zdążyłam znowu pomalować to owinęliśmy. Po lecie i tak kilka desek się sypie mocno
Ranczo Szmaragdowa Dolina 09:27, 01 gru 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Potem ja okrywałam wrzosy i to jest ta 1/3 co zdążyłam w sobotę, przez co widać, że u nas już zima idzie





Byłam niedawno, jeszcze nie odpisałam,a mam już 24 strony nieprzeczytane.. nie nadążam.

Piękny widok, tylko widok tych szmat mnie przeraża. Kolor kojarzy się z widokiem szpitalnym..tych miałam przez ostatnie lata za dużo więc .. muszę napisać uczciwie.. nie podoba mi się to. Nawet jak może i praktyczne.
I w kwestii zabezpieczania drewna na zimę, a raczej mebli drewnianych. ten strecz nic nie daje, a nawet przyspieszy butwienie drewna bo pod folią będzie się skraplać para. Z tego powodu nawet nie składa się desek jedna na drugiej tylko daje się przekładki aby powietrze chodziło. Dawałam meble do szklarni na zimę i niestety nieogrzewana szklarnia robi jak ten strecz.. po ściankach skraplała się para, robiła się wilgoć i meble trafiało. Teraz trzymam na powietrzu schowane tylko pod okapem domu. I znoszą to dużo lepiej.

Przepraszam ale moja natura widzi teraz wszystkie rzeczy praktyczne i niepraktyczne.. tak jak pierwsza myśl na te nasadzenia to co bym zaczęła wycinać w pierwszej kolejności.. bo tu wszytko jest już za gęsto, a za rok - dwa połowa zniknie.. Swojego żółtego cyprysa (też go masz na zdjęciu) z wielki bólem wycinałam. Był już tak wielki i pięknie urósł przez te 10 lat.. płakać mi się chciało..ale musiałam, bo albo on albo magnolia. I żadne już nie nadawało się do przesadzenia Ten srebrny zasłania ci coś takiego rudego pomiędzy szmaragdami.. jakąś tujkę.. może od razu przesadź puki się da.. Patrzę na twoje rabaty i widzę swoje na początku

U mnie dziś o 7 było -13..... dla mnie sezon ogrodowy zamknięty.. czekam wiosny..

Nawet na forum nie mam ostatnio ochoty .. i czasu też..

Miłkowo - sezon 2016-2022 06:26, 01 gru 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kindzia napisał(a)

Tak trzymaj z pazurkami. Ja mam fisia na punkcie pazurków. Właśnie się cofałam, po przeczytaniu Eli wpisu o kolorze auta, zobaczyłam nowe autko, śliczne i wiesz co? Mam właśnie taki kolor na pazurkach obecnie Mam fazę na ciemno karminowe

Lubię tego Twojego marchwiaka...i dobrze, że nie mieszkam blisko, bo bym się w drzwi nie mieściła po tym Twoim cieście

Fajnie, że sprzątają, takie gałęziory to nie dość, że wielkie, to ciężkie na dodatek. I potem ta robota gałęziami...

Mnie się nawet myśleć nie chce o zmianach. Znaczy się i tak do przodu jesteś

Buziole

Wygoda z pazurkami
No tamto też nówka, nie nacieszyłam się
Ja też miałam fazę na karminowe, aż córa pyta, czy mi się nie znudziło
Jak wpadniecie do nas, marchwiak będzie
Nawet sobie nie wyobrażasz, jaki sajgon przy tej pracy, ciut wczoraj oberwały hortensje ogrodowe, azalie japońskie, magnolia, trudno, za 2 sezony odbudują się.
Mnie jakoś na razie idzie, nawet dom na błyskbuziole

bukietówki już wycięte z kwiatostanów


Miłkowo - sezon 2016-2022 07:56, 27 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Renii napisał(a)
Ale akcja. Nie każdy "fachowiec" podejmie się takiej pracy.

Irenko uważasz, że wszystkie trawy nie lubią mieć wysypanej kory?
Nasypałam kory na konwalnika oraz trawę oszimską evergold? I teraz nie wiem czy zrobiłam dobrze. Jeszcze mogę zebrać korę.

Oni się w tym specjalizują, u nie mają trudniej, bo trzeba uważać na niższe piętra, młode drzewka, jak magnolia itp.
Osobiście uważam, że trawy kory nie lubią i nie potrzebują, mam wszystkie trawy dorodne, ale dziewczyny mają korę i trawy im rosną, trzeba wybrać

muszę się zbierać, reszta odpowiedzi później..


Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 16:14, 26 lis 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
tarasowa przytyła już nieco
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 16:13, 26 lis 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
bardzo ładnie u Was, o każdej porze roku, nawet teraz, kiedy o 10 rano ma się ku wieczorowi.
Trawiszcza robią robotę i rytmy też sporą

Jeżówki- ja je też lubię niezmiernie
Blaski i cienie nowego życia 16:46, 21 lis 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Dni krótkie i już nie da się wyskoczyć na godzinkę czy dwie do ogrodu. Każda zmiana w dobrym kierunku nawet małymi kroczkami cieszy. Ja też małymi kroczkami dreptam do celu. A w dodatku ten cel nie zawsze jasno się przed nami odkrywa.
PS. W ostatnią sobotę wysiałam część kosmosów od ciebie. Podobno tak można. Wiosną się przekonamy czy to było słuszne.


Jestem ciekawa czy wzejdą. Powinny u mnie będą wszędzie z samosiewu. A Ty masz areał i jeszcze nierówny teren to podziwiam za pracę. U mnie równo, za to przekopanie każdego metra to mordercza praca i potem nawożenie kompostem przynajmniej przez 2, 3 sezony niełatwe. Jesienią chyba z 10 taczek nawiozłam i ciągle mało. Róże mam nieokopczykowane.

Miejsce z prac letnich - przystrzyżone i związane iglaki podsadzone drobiazgami z tyłu odsłoniła się magnolia Yellow River

...uDany ogród 07:31, 20 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
gosika67 napisał(a)
Fotki jak zwykle zachwycają, jest pięknie o każdej porze roku.A forsycja to pomyliła pory roku? Ja niedawno widziałam pąki magnolii.Pozdrawiam.


Gosiu dziękuję kochana
Ja uwielbiam ten mój mały świat, roboty jeszcze całe mnóstwo ale powoli wyłania się z niego moja wizja.
Kwitnie jednym kwiatkiem, bada teren
Moja magnolia nie ma pąków, mam ja drugi rok i chyba jej miejsce nie pasuje...pomyślę nad innym.
Zielonym do góry... :) 19:01, 19 lis 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
stipa z rozchodnikiem to jest to co lubię bardzo
Zielonym do góry... :) 19:01, 19 lis 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Ale bujnie się zrobiło na froncie!
A i na tyłach jakoś fajnie
A taras jak?
Schody pokaż dziewczyno koniecznie!
Ogród w remoncie 20:31, 16 lis 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
magnolia napisał(a)
A widzisz, zapomniałam o przytulii. musisz się przypominać koniecznie.
Mam trawolistne, kocham je bardzo ale niecsa zimozielone- teraz już zolkna.
Ale są super jako wypełniacz rabaty, choć co ok 3-4 lata muszę je odmładzać dzieleniem. U Ciebie na tłustej ziemi pewnie częściej.
Chcesz ich?- mogę też je dac wiosną.



Nie przypomniałam się bo bardziej na wiosnę bym chciała, nie teraz. Jeszcze miejsce nie ruszone nawet . To na iryski reflektuję, będzie za jednym zamachem. Tylko niewiele, właściwie chcę przetestować.
Ogród w remoncie 20:16, 16 lis 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
A widzisz, zapomniałam o przytulii. musisz się przypominać koniecznie.
Mam trawolistne, kocham je bardzo ale niecsa zimozielone- teraz już zolkna.
Ale są super jako wypełniacz rabaty, choć co ok 3-4 lata muszę je odmładzać dzieleniem. U Ciebie na tłustej ziemi pewnie częściej.
Chcesz ich?- mogę też je dac wiosną.

Ogród w remoncie 15:50, 16 lis 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
magnolia napisał(a)
ja bym się nie przejmowała za bardzo, nigdy nie widziałam problemu, ale to moje prywatne zdanie.
namieszałam- nie mam wielosiecznego raczej, tylko kanadyjski- chciałam sprostować, a wyszło że zagmatwałam
Sadź oba zawilce- wielkokwiatowy i kanadyjski

Cebulki mówisz...zimno, ale sadzi się fajnie, byle bąbli na łapkach nie dostać. Ja co składam wizytę w biedrze, wychodze z nową paczką tulipanów- cena coraz niższa, nie da się nie brać. Ale chyba już wszytskie dools m. wydłubałam ze wszystkich skrzynek i półek.


To tego kanadyjskiego bym prosiła wiosną jak możesz i przy okazji pamiętasz o przytuli?

Taaa, a ja chodziłam koło tych skrzyneczek i aż mnie skręcało, bo nie chcę jeszcze cebulowych, poczekam jeszcze z rok, w niektórych miejscach pewnie ze dwa lata niech rabaty przekonają mnie, że nic nie zmieniam
Nie ma nic gorszego jak przeróbki na rabatach gdy cebule już są. Przerabiam to i szkoda tylko tych cebul. Nie mam do tego cierpliwości. Marta a Ty nie masz czasem irysów trawolistnych? One zanikają na zimę?
Ogród w remoncie 12:49, 16 lis 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ja bym się nie przejmowała za bardzo, nigdy nie widziałam problemu, ale to moje prywatne zdanie.
namieszałam- nie mam wielosiecznego raczej, tylko kanadyjski- chciałam sprostować, a wyszło że zagmatwałam
Sadź oba zawilce- wielkokwiatowy i kanadyjski

Cebulki mówisz...zimno, ale sadzi się fajnie, byle bąbli na łapkach nie dostać. Ja co składam wizytę w biedrze, wychodze z nową paczką tulipanów- cena coraz niższa, nie da się nie brać. Ale chyba już wszytskie dools m. wydłubałam ze wszystkich skrzynek i półek.
Ogród w remoncie 12:28, 16 lis 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
magnolia napisał(a)
możne dac oba gat, żeby się zamieniały kwitnieniem


To myślisz żeby tą czarną plamistością nie przejmować się? Fajnie by było z tymi zawilcami. To jak miałyby wymiennie kwitnąć to ten co mam, wielkokwiatowy i wielosieczny, kanadyjskie kiedy kwitną?
Ogród w remoncie 12:10, 16 lis 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
możne dac oba gat, żeby się zamieniały kwitnieniem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies