One będą ozdobą nie tylko jesienią wiosną młode pączki, potem świeżutkie listeczki, potem pełnia głębokiego koloru zieleni lub czerwieni i na koniec przebarwwienia jesienne....choć i zimą liściaste potrafią się pięknie szadzią przyodziać
Obwódka to bukszpan, następna obwódka w środku, której tu nie widać to pierwiosnki, jest również szałwia omszona...a ten iglaczek tworzący koszyk to jałowiec Pfizeriana...jest w fazie zagęszczania...efekt końcowy mam nadzieję - niebawem (za kilka lat...
U mnie jeszcze zamarznieta ziemia, a już łapki mnie swędzą żeby coś podziałać w ogrodzie...szkoda, że u nas wiosna przychodzi o wiele wiele później... A chciałoby się już te drzewka sadzić i nie tylko...
Tyle lat czaiłam się na te jarzębinki i dopiero w ubiegłym roku je posadziłam, a teraz czekam co pokażą...pewnie w pierwszych latach niewiele będzie do oglądania, ale z czasem rozbujają się z pewnością nawet na mojej piaszczystej glebie...
Brzozy są urokliwe i romantyczne jak piszesz... Jednakże baaardzo niepraktyczne wg mnie...Przy domu Rodziców rosła kiedyś ogromna brzozy i tyle co pamiętam, to były z nią wieczne kłopoty. W czasie kwitnienia zmiatałam z podwórza codziennie prawie pełne wiadro "samolocików i kiełbasek" to znaczy tych nasienników... Jesienią natomiast niezliczona ilość liści spadających wokół... no i również w rynny... Wiatr nie dał rady ich stamtąd wywiać, więc leżały spokojnie i czekały na jesienne deszcze...Tworzył się wówczas z nich ubity "koc", który zapychał rynny dachowe i woda leciała po ścianach, gdyż odpływ rynnowy był niedrożny...Raz nawet mieliśmy firmę specjalistyczną, bo samemu nie dało rady usunąć zalegających latami liści...U siebie w ogrodzie posadziłam 4 brzozy, ale 2 lata temu eMuś tak drastycznie je podciął, że nie przeżyły upalnych dni...i w ich miejscu rosną teraz 2 wiśienki...
Dwa dni były słoneczne i już cichutko zapukała do mnie wiosna...
ciemierniki trudno było dojrzeć pod warstwą suchych liści...
tulipany wystawiaja kły...
Czy przykrywałaś czymś swoje ciemierniki? Ładnie zachowały liście.I kwiatków masa!
Ja swoich nie przykryłam i miałam czarne liście, więc szybko wycięłam. Ale kwiatki są i to cieszy, Trzeba im zrobić oprysk na grzyby?
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie