Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

U Agi - czyli słońce i piach 15:53, 06 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry

Aga, przyszłam obejrzeć te twoje Nigry, ale nie wiem co Ci doradzić, czemu one takie łyse, jaką mają historię za sobą, bo gałęzie takie konkretne a liści brak?
Specjalistą od cięcia śliw jest Luki, poproś go żeby zajrzał, bo ja nie umiem pomóc (osobiście zrobiłabym radykalne cięcie, ale lepiej się upewnij u kogoś kto ma większe doświadczenie)

A możliwości spacerowania wśród kwitnących jabłoni, bardzo Ci zazdroszczę - są prześliczne.

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:52, 06 maj 2016

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Luki napisał(a)

Bardzo to ciekawe, ja najlepiej zadzwoniłbym do Szmitów i zapytał co może być nie tak bo jak dobrze pamiętam wszystkie przywiozłaś od nich.

tak, wysłałam do nich zdjęcia i pytani, zobaczymy....

Ogród z łezką II 11:29, 06 maj 2016

Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 1289
Do góry

Luki napisał(a)

Kasiu tak na szybko w skrócie załóżmy, że masz 300m lini kroplującej, przez godzinę z takie ilości wyleje się 2m3. Czyli prosto licząc jeżeli będzie lało co 3 dzień to zużyjesz 20m3 jeżeli co drugi dzień to 30m3 na miesiąc. Kwestia czy nie będzie to za dużo lub czy będzie wystarczająco, do tego dochodzi ewentualny deszcz, który wyłączy nawadnianie w danym dniu.

Lukasz - tu nie chodzi odługość linii kroplującej ale tak na prawdę o zapotrzebowanie rośliny w wodę razy ilość tych roślinna ogrodzie plus ewentualne zraszanie (czytaj. podlewanie trawnika jeśli takowy ma być nawadniany) a do tego jeszcze dodaj czynnik atmosferyczny (ewentualne upały weż pod uwagę).
No i powiedz jak chcesz wyliczyć to wszystko do przodu? - trochę to nie realne tak na prawdę bo dokładne wyliczenia wychodzą z retroperspektywy tj. po czasie i nic nam nie pozostaje jak tylko prognozowanie w ewentualnych obliczeń odnośnie zużycia. Moim zdaniem bardzo ważnym i kluczowym urządzeniem w linii kroplującej czujnik do pomiaru wilgotności gleby - bo to ono tak na prawdę decyduje poborze ilości wody potrzebnej dla roślin w ogrodzie. Potem do tego dochodzą końcówki kapilarne o odpowiednich parametrach czytaj przepustowośći wody - bo są rośliny o zróznicowanym zapotrzebowaniu na wodę.

pozdrawiam
Jan

ps.
Kindzia nas wszystkich pozabija za te "lanie wody" u Niej na wątku

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:26, 06 maj 2016

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

Bardzo to ciekawe, ja najlepiej zadzwoniłbym do Szmitów i zapytał co może być nie tak bo jak dobrze pamiętam wszystkie przywiozłaś od nich.

Ogród z łezką II 11:20, 06 maj 2016

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry

Luki napisał(a)

Kasiu tak na szybko w skrócie załóżmy, że masz 300m lini kroplującej, przez godzinę z takie ilości wyleje się 2m3. Czyli prosto licząc jeżeli będzie lało co 3 dzień to zużyjesz 20m3 jeżeli co drugi dzień to 30m3 na miesiąc. Kwestia czy nie będzie to za dużo lub czy będzie wystarczająco, do tego dochodzi ewentualny deszcz, który wyłączy nawadnianie w danym dniu.

Myślę, że te 20 m3 jest optymalne. Chyba, że nam znowu susza letnia grozi, to co drugi dzień podlewanie ustawię.
Przeżyję Łukasz, spokojnie

Biało różowy ogród za płotem. 11:20, 06 maj 2016

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

Ilonko pokaż mi jedno miejsce gdzie coś tutaj jest wymuskane, chyba, że na zdjęciach tak to wygląda, ale zapewniam, że tak nie jest

Aniu plan na laptopie, więc wieczorkiem, teraz telefon tylko dostępny.
Nad klonami myślałem, ale jest ich tak dużo, że sam nie wiem. Jabłonkę z tego miejsca wyciąłem chorującą, więc żadnej już nie wsadzę.

Gosiu tak kulista korona niczego nie przysłoni, Umbry będą wzdłuż tarasu, chociaż myślę też wzdłuż tarasu posadzić lipy green globe, ale one mają większe liście i korony, a sąsiad nie koniecznie może być tym faktem zadowolony bo chyba nawet grabi nie mają by pograbić

Wracając do planowanego miejsca, chce tam coś szeroko kolumnowego lub owalnego, czyli tradycyjny pokrój, ja mam kilka typów, ale na razie nie chcę nic sugerować

Koniecznie zielona korona bo za dużo kolorów już jest

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:11, 06 maj 2016

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Luki napisał(a)

Ja się na drzewach nie znam, ale wiśnia może ma przyspaną za mocno szyjkę korzeniową, ale coś ją żre, ale wtedy to raczej wszystkie miałyby jakieś objawy, a nie tylko jedna.
Tulipanami nie da się u Ciebie rozczarować, cudny pokaz, ale widzę u siebie, że niestety już bliżej końca.

nooo wlaśnie mnie trapią, o ile ta przy domu od początku miała taką 'poczochraną' korone to ewidentnie coś jej dolega... ta przy biurze wypuszcza bardzo dużo liści na pniu, tzn takie niby gałązeczki. Wszystkie sadzone na tej samej głębokości więc nie sądze by to był problem za głębokiego posadzenia. No i zarówno w domu jak i w biurze jedna sztuka jest 'inna'

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:04, 06 maj 2016

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

Ja się na drzewach nie znam, ale wiśnia może ma przyspaną za mocno szyjkę korzeniową, ale coś ją żre, ale wtedy to raczej wszystkie miałyby jakieś objawy, a nie tylko jedna.
Tulipanami nie da się u Ciebie rozczarować, cudny pokaz, ale widzę u siebie, że niestety już bliżej końca.

Ogród z łezką II 10:59, 06 maj 2016

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

Kasiu tak na szybko w skrócie załóżmy, że masz 300m lini kroplującej, przez godzinę z takie ilości wyleje się 2m3. Czyli prosto licząc jeżeli będzie lało co 3 dzień to zużyjesz 20m3 jeżeli co drugi dzień to 30m3 na miesiąc. Kwestia czy nie będzie to za dużo lub czy będzie wystarczająco, do tego dochodzi ewentualny deszcz, który wyłączy nawadnianie w danym dniu.

Ogród z łezką II 10:14, 06 maj 2016

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry

Luki napisał(a)

Koszty wody można w łatwy i szybki sposób sobie przeliczyć i zoptymalizować do potrzeb naszych i ogrodu, również od rodzaju gleby wszystko zależy bo podlewanie na glinie nie będzie potrzebne tak często jak na piasku, tak samo jeżeli jest podział na rabaty bardziej zacienione i nasłonecznione to zużycie wody na rabatach będzie bardziej optymalne.
Owszem żużycie wody miałem przez ponad miesiąc w zeszłoroczne upały bardzo duże, ale nie dochodziło do sytuacji omdlenia roślin i oznak suszy po roślinach przynajmniej widać nie było bo wiadomo poziom wód mocno się obniżył

Łukasz...20 m3 wody to u mnie niecałe 114 zł. Wolę zapłacić za wodę niż jeździć tam i nazad po 50 km, albo kupować i sadzić rośliny. Wolę jak rosną i ładnie wyglądają. Ostatecznie po to tyram w tym ogrodzie w każdy weekend, żeby na coś ładnego popatrzeć, jak już sobie siądę

Tu ma być ogród :) 08:40, 06 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry

Luki napisał(a)

No ja bym o połowę ciął, ale ja to drastyczny w tym temacie jestem, aż się boje jak dzisiaj swoje ogolę bo zawsze tnę więcej niż planowałem

też tak mam

Widziałam jakie piękne się zrobiły u Polinki po Twoim instruktażu, także nie ma się co bać, to tylko na dobre im wyjdzie.

Tu ma być ogród :) 08:36, 06 maj 2016

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

No ja bym o połowę ciął, ale ja to drastyczny w tym temacie jestem, aż się boje jak dzisiaj swoje ogolę bo zawsze tnę więcej niż planowałem

Ogród z łezką II 08:33, 06 maj 2016

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

Koszty wody można w łatwy i szybki sposób sobie przeliczyć i zoptymalizować do potrzeb naszych i ogrodu, również od rodzaju gleby wszystko zależy bo podlewanie na glinie nie będzie potrzebne tak często jak na piasku, tak samo jeżeli jest podział na rabaty bardziej zacienione i nasłonecznione to zużycie wody na rabatach będzie bardziej optymalne.
Owszem żużycie wody miałem przez ponad miesiąc w zeszłoroczne upały bardzo duże, ale nie dochodziło do sytuacji omdlenia roślin i oznak suszy po roślinach przynajmniej widać nie było bo wiadomo poziom wód mocno się obniżył

Ogród Małej Mi - sezon 2016 01:09, 06 maj 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Luki napisał(a)

Widziałem w zeszłym roku dzielone właśnie w maju tak jak pisałem najlepsza pora dla nich i w lipcu ładnie kwitły i tobie też życzę obfitego kwitnienia

Kilka wykopałam .. i leża w wiadrze.. tak nalało wody, ze nie ma opcji wejścia w rabaty.. jutro ma nie padać, a potem 10 dni ..i każdy z deszczem

Tu ma być ogród :) 23:48, 05 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry

Luki napisał(a)

Ja śliwy będę ciąć jutro bo najwyższy czas, za miesiąc już będą gęściutkie i ładne.
Na pw odpiszę jutro bo teraz już odpływam

A tą moją o ile byś skrócił, kosmetycznie, czy mocno, powiedzmy o połowę?

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:32, 05 maj 2016

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

Małgosiu jak tylko mniejszy kwiat to wchodzę w to, ale chyba da radę z bryłkami ziemi wykopać i zostawić do zasuszenia w zacisznym miejscu.

Łukasz wybrałbym się chętnie jak najszybciej, ale u mnie to niestety nie takie proste

Ula cieszy mnie ta informacja bo raczej uda się przenieść z bryłką ziemi, może nawet od razu je przesadzę na nowe miejsce, akurat w tym miejscu ziemię mam bardziej zbitą i nie powinna się obsypać tak jak zwykle z moim piaseczkiem bywa

Tu ma być ogród :) 23:24, 05 maj 2016

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

Ja śliwy będę ciąć jutro bo najwyższy czas, za miesiąc już będą gęściutkie i ładne.
Na pw odpiszę jutro bo teraz już odpływam

Biało różowy ogród za płotem. 23:16, 05 maj 2016

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

No to zaczynam z drzewami i liczę na podpowiedzi.

Obecnie rośnie lub zaraz będą rosły takie drzewa: od lewej
buk Swat Marget, dwie wiśnie amanogawa, 3 śliwy Nigra na mojej działce i widoczne dwa z 3 grabów Fastigiata po prawej stronie.

Żywopłot grabowy ma być popowadzony docelowo na taką wysokość jak zielona krecha, obecnie prawie taki jak ogrodzenie.

Plan jest taki:
Po lewej chce posadzić u siebie na rabacie bylinowej glediczje trójcierniową Sunburst, a po prawej dosadzić jeszcze jakieś drzewo o zielonej koronie u siostry, na pewno nie ma to być brzoza grujecznik czy ambrowiec, ale z chęcią przyjmę jakieś propozycje. No chyba, że ktoś ma lepszą lokalizację dla drzewa.

Ładnie prosim o porady

Ogródek Iwony II 23:05, 05 maj 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Luki napisał(a)

Majowe relacje nadrobione, wyszło bardzo elegancko, a skrzyń zazdraszczam bo ja się w tym roku nie wyrobiłem czasowo. Lecę dalej bo spać trzeba, a zaległości na forum mieć nie lubię

A ja mam tyły na forum i nie wiem, jak nadrobić.
Za skrzynki dziękuję, na ciebie też przyjdzie kolej

Ja miałam łatwiej, bo zleciłam e-Mowi. Ty Łuki musisz sam

Dziś przyszłam z pracy, to najpierw usiadłam sobie na tarasie w słońcu i wygrzewałam się. Nic nie było ważne, tylko słoneczko, ciepełko i odpoczynek. Dziecko mnie wybudziło, bo chciało obiad

Muszę sobie sprawić leżak

Było cudownie.

Tylko czemu noce są takie zimne?
25 stopni różnicy w ciągu doby - to szok dla roślin ...

Biało różowy ogród za płotem. 22:52, 05 maj 2016

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

Nie mam więcej zdjęć, ale opiszę przynajmniej co się ostatnio działo.

Jak widać na jednym zdjęciu wyżwirowany został plac pod przyszłą altanę, stanęła tam na razie piaskownica młodego, która wymaga przemalowania,

Dosadziłem żywopłocik bukszpanowy, przesadziłem turyce i kocimiętkę ze swojego ogrodu.

Na przyszły tydzień zamawiam transport ostatniego jak na tą chwilę drzewa, i będzie to duży buk purpurowy, prawie 4 metry.

Powoli rozsypuje korę na rabatach, na razie wysypałem 7 worków, zostało jeszcze 28.

Trawnik posiany, więc pozostało czekać aż trawa wzejdzie.
Do posadzenia poza drzewem zostało kilka traw i bylin, po które wybiorę się w wolnym czasie, na tym zakończą się planowane na teraz prace.

Następne czyli skarpy ruszą po zrobieniu elewacji, a to jeszcze nie do końca wiadomo kiedy nastąpi. Jesienią rabata z boku tarasu, a w przyszłym roku przedogródek

Jeszcze będzie debata drzewna na ten weekend bo mam problem, a i skarpy jednak muszą zmienić swoje oblicze bo planuję na nich zasadzić świerki serbskie Nana by zaspokoić pragnienie właścicieli o posiadaniu choinki

Znalezione posty dla frazy "Luki"