Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Blaski i cienie nowego życia 20:34, 28 gru 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
6. Założyłam kompostownik
7. Powstała rabata jukowo- trawowa





Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 23:24, 27 gru 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Marzenko. a Ty jakie szykujesz niespodziewanki w ogrodzie na wiosnę i lato?


Danusiu:
1.na pewno pergola na taras kuchenny.
2. Wymiana donic przed wejściem do domu- na jasno szare zamiast białych
3. Posadznie kolejnych bambusów do wielkich donic - będą stanowiły ażurową przeslonę
4. W miejsce bambusow graby lub trawy - nadal nie wiem, ale pomyśle o tym jutro
5. Ławeczka przed wejscie
6 wymiana mebli na tarasie kuchennym...
7. Dosadzenie topairu za ścianą wodną...
8. Przesadzeni buka tricolor
9. Założenie warzywnika
10 . Kompostownik
Ufff i to by było na tyle

I może jeśli mi zrobią drogę to przemaluję elewację na białą i ewlewację drewnianą na szary ale to chyba nastąpi dopiero w 2014 Niech się pospieszą bo elwwacja drewniana wymaga konserwacji

Jedyne co jest pewne to punkt 1-4. Reszta zobaczymy czy środków i czasu wysatrczy
Wszystko o czym ... Marzysz 21:18, 23 gru 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Do góry
Witaj Kasiu Muszę Ci podziękować za nadzieję, która zrodziła się w moim sercu po obejrzeniu Twojego urokliwego ogrodu. Endo Pretor i Mirek zapewne nieźle w nim rozrabiają ale jakoś nie widać ich działalności. Pięknie opisałaś charakterek ogara. Ja mam dwa młode wyżły i kota i powoli zaczęłam tracić nadzieję na to, że mój ogród kiedykolwiek będzie wyglądał dobrze. Potrafią zjeść nawet berberysy, które tak lubisz, wyjadają truskawki, owoce a nawet warzywa, nie mówiąc już, że kompostownik to dla nich "szwedzki stół". Jak widzą, ze wynosimy wiaderko to nogi chcą pogubić biegnąc na wyścigi do kompostownika
Świątecznych radości
Moje zmagania ogrodowe 08:12, 19 gru 2012


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry
Ewelinka231281 napisał(a)
To samo miejsce co na ostatni zdjęciu już jest zagospodarowe: na końcu rosną warzywa, jest coś ala kompostownik, huśtawka dla dzieci, domek ze zjeżdżalnią wykonany przez M., piaskownica
(widać jak wcześniej były ułożone cegły, ale źle się kosiło i M je wkopał - trochę po zimie się rozpadły, ale to też ma swój urok)




to jakieś wcześniejsze, tylko z wyznaczonym miejscem


i w zeszłym roku



Ogród ogrodniczki 17:36, 18 gru 2012


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Do góry
BarbaraM napisał(a)
Witajcie,kochane kobietki
Miło mi że do mnie wpadacie.

Święta za pasem.
Ja w wolnych chwilach,pomiędzy sprzątaniem, planuję ogród.
Jak zwykle od listopada czekam na wiosnę...
Na razie choć te stroiki,wianki,choinki postroić...
Ja też jestem ciekawa efektu rabaty przed domem.
Ale teraz jeszcze zapodaję jedną wizualizację mojego pomysłu na swój ogród.
Co Wy na to?
Duża część jest już posadzona i reszta wymaga tylko (albo aż)dopracowania.
Ma być żywopłot z cisa i platan kulisty.
Pod nim funkie z obu stron i kula bukszpanowa.
Iglaste do przesłonięcia i dużo bylin.
Może uda się wcisnąć buka "Dawyck gold" między iglaste.
Za żywopłotem - kompostownik,maliniak część ziół i dynie ozdobne.
Ogród w tym miejscu jest lekko pochyły ale to nic.
Prawą stronę,której teraz nie widać myślę pozostawić w trawie niekoszonej i w bylinach.
Na razie rośnie tam runianka.
Nie jest to jeszcze dopracowane więc czekam na podpowiedzi






wstawiam zdjęcie buka "Dawyck gold" (jeden z moich ulubionych )






i platana:












Dla mnie rewelacja
Ta trawa po prawej to ma być łąkowa? Mnie zawsze korciło, żeby mieć taki mały trawniczek właśnie z takiej. Jak tego buka da się jeszcze wcisnąć, to będzie cudnie, on jest super!

I ten platan przy ławeczce, pięknie będzie...

Ja sobie założyłam, że w ferie zimowe rozrysuję cały przedogródek, mam go już w głowie (no, może nie do końca). Liczę na Twoją opinię

Pozdrawiam cieplutko
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 15:32, 18 gru 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Danusiu,a po co kompostownik ma udawać ul? Ach, ci producenci!
On jest bardzo mały, nie widzę dla niego praktycznego zastosowania. .
Ogród ogrodniczki 17:06, 17 gru 2012


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
Witajcie,kochane kobietki
Miło mi że do mnie wpadacie.

Święta za pasem.
Ja w wolnych chwilach,pomiędzy sprzątaniem, planuję ogród.
Jak zwykle od listopada czekam na wiosnę...
Na razie choć te stroiki,wianki,choinki postroić...
Ja też jestem ciekawa efektu rabaty przed domem.
Ale teraz jeszcze zapodaję jedną wizualizację mojego pomysłu na swój ogród.
Co Wy na to?
Duża część jest już posadzona i reszta wymaga tylko (albo aż)dopracowania.
Ma być żywopłot z cisa i platan kulisty.
Pod nim funkie z obu stron i kula bukszpanowa.
Iglaste do przesłonięcia i dużo bylin.
Może uda się wcisnąć buka "Dawyck gold" między iglaste.
Za żywopłotem - kompostownik,maliniak część ziół i dynie ozdobne.
Ogród w tym miejscu jest lekko pochyły ale to nic.
Prawą stronę,której teraz nie widać myślę pozostawić w trawie niekoszonej i w bylinach.
Na razie rośnie tam runianka.
Nie jest to jeszcze dopracowane więc czekam na podpowiedzi






wstawiam zdjęcie buka "Dawyck gold" (jeden z moich ulubionych )






i platana:










Pszczelarnia 10:25, 16 gru 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Ja również gratuluję występu

bardzo pouczający odcinek, dużo rad, świetny pomysł z wykorzystaniem popiołu z ogniska podobał mi się kompostownik fajne było to że można było do niego wejść i poprzerzucać to i owo

jeszcze raz gratuluję występu

ogród cudny, sielski i romantyczny bardzo w moim stylu

pozdrawiam
Fitoremediacja czyli biorekultywacja i nie tylko 23:12, 11 gru 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
co do szczepionek to nie użyłam określenia że to chemia . wiemy że to pożyteczne grzyby . jednak wszystkie one znajdują się w glebie , jeśli nie działamy tam chemią .
Myślę , dlatego , że bardziej te szczepionki są przydatne w specjalistycznych gospodarstwach rolnych . gdzie chemią działa się non stop i ziemia jest zupełnie z dobrych grzybów wyjałowiona . zaś w ogrodzie przydomowym gdzie gleba jest zdrowa i zasobna dla mnie to zbędny zabieg , bo wszystkie grzyby w glebie już są .
kiedyś przypadkiem mojemu M wysypało się żyto na kompostownik . niedługo potem znalazło się na warzywniaku . gdy siewki były dość spore przekopałam je jak nawóz zielony . selery urosły tam zabójcze.
to moja obserwacja .
Mój kawałek raju II 16:13, 06 gru 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Aniu, Irenko, Jolu dzięki za odwiedziny dzisiaj u nas trochę leniwy dzień, wczoraj dłużej "posiedzieliśmy", dzisiaj była praca w ogrodzie, przykrywanie bardziej wrażliwych roślin jak hibiskusy włókniną ziemia dzisiaj zmarznięta i popruszona śniegiem
kompostownik został przerzucony i posypany dolomitem
budleje zostały podsypane korą nie wiem czy ja tolerują, ale ziemię miałam już dzisiaj zmarzniętą

róże okopczykowane
sikorki wydziobały już prawie po całym pojemniku smalczyku z delicjami
Grembosiowo 20:50, 05 gru 2012


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Do góry
Dziękuję dziewczyny

Ja też nie mogę doczekać się prac ogrodniczych w przedogródku, bo brukarskie właściwie już skończone, drobne poprawki i detale wykończeniowe już na wiosnę.

A to ostatni etap- ścieżka wzdłuż garażu.

Miejsce od ścieżki do ogrodzenia przeznaczone jest na domek ogrodowy z wiatą, tam nie przewiduję żadnych nasadzeń. Na końcu ciągu gospodarczego umieszczę kompostownik.
Nie zwracajcie uwagi na ten bałagan- tu jeszcze trwa budowa


Andrzejki W Hanusinym ogródku...... 23:12, 03 gru 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Po kolei! Pierwsze grabie....
I te duże i te małe...
O widzę tu jakieś źdżbła.....
Trawa będzie koszona,
pracy wiele przy grabieniu
odpoczniecie chyba w cieniu....
Może to są wasze ślady
po wiosennych nowych grządkach?
Będą tu nowe porządki......



O ! Łopatki podejść proszę ,
Widzę ciężką pracę waszą,
Na jesieni dużo dołków kopać trzeba,
Kompostownik precz na grządki,
porozrzucać.Radzę trzonki
dobrze trzymać...i nie kucać!
Wyjmować bezcenne złoto dla ogrodu
Będziecie z wielką ochotą....

W Gąszczu u Tess 19:25, 03 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Tessi, wpadłam prawie we właściwym momencie. Zobaczyłam kompostownik z wężykiem (jak przy butli z winem) - wartość tego kompostu taka jak i dobrego wina (tak mi się skojarzyło). Pomysłowo. A i narzędzia dojrzałam. O rabatce robionej na kolanach nie wspomnę - eleganckiej, schludnej. Nakolanniki bombowe - niestety nie jestem w stanie znieść takich "uprzęży" na sobie. Nawet odzienie jesienno-zimowe ogrodowe krępuje ruchy, cokolwiek by to nie było. Ale jeszcze chwilka i będziemy sobie boso biegać.
I muszę zapytać o taką adekwatną znajomość łac. nec Hercules contra plures.



Widac ze Ewcię interesują łacińskie mądrości , sama też często stosuje, a ja łaciny się nie uczyłam ale tu akurat było łatwo rozszyfrowac bo słowa ogólnie stosowane, ale jak to dostojnie i mądrze zabrzmiało.....Dzięki choc zdania na temat udziału w konkursie nie zmieniłam.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 09:08, 02 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
majorkaa napisał(a)
Melduję się grzecznie Irenko.
Podczytuję i podczutuję a Monsz niedługo wywali mi kompa w kompostownik bo oderwać się ni mogę.
Pozdrawiam ciepło wieczorkowo, będę z pewnością Cię "śledzić"hehehe
a co tam
No i podmachowywuję też


a co tam, możesz śledzić! oby tylko komp w kompostowniku nie wylądował!
Beatko pozdrawiam chyba zima idzie jednak!
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 17:06, 01 gru 2012


Dołączył: 26 lis 2012
Posty: 172
Do góry
Melduję się grzecznie Irenko.
Podczytuję i podczutuję a Monsz niedługo wywali mi kompa w kompostownik bo oderwać się ni mogę.
Pozdrawiam ciepło wieczorkowo, będę z pewnością Cię "śledzić"hehehe
a co tam
No i podmachowywuję też
Mój kawałek raju II 20:20, 28 lis 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
jotka napisał(a)
Ja zawsze doniczkowym po ich okresie świetności w domu daję szansę na działce w gruncie I tym sposobem ma azalie japońskie, coraz więcej hiacyntów, róże miniaturowe, ... Na kompostownik zawsze przyjdzie czas


Jolu robię to samo
Mój kawałek raju II 18:46, 28 lis 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Ja zawsze doniczkowym po ich okresie świetności w domu daję szansę na działce w gruncie I tym sposobem ma azalie japońskie, coraz więcej hiacyntów, róże miniaturowe, ... Na kompostownik zawsze przyjdzie czas
W Gąszczu u Tess 08:10, 28 lis 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Tessi, wpadłam prawie we właściwym momencie. Zobaczyłam kompostownik z wężykiem (jak przy butli z winem) - wartość tego kompostu taka jak i dobrego wina (tak mi się skojarzyło). Pomysłowo. A i narzędzia dojrzałam. O rabatce robionej na kolanach nie wspomnę - eleganckiej, schludnej. Nakolanniki bombowe - niestety nie jestem w stanie znieść takich "uprzęży" na sobie. Nawet odzienie jesienno-zimowe ogrodowe krępuje ruchy, cokolwiek by to nie było. Ale jeszcze chwilka i będziemy sobie boso biegać.
I muszę zapytać o taką adekwatną znajomość łac. nec Hercules contra plures.

Naturalne nawozy do ekologicznego ogrodu 20:58, 27 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Popiół ze spalania drewna zawiera potas, fosfor i dużo wapnia, a więc ma odczyn zasadowy. Nie zawiera azotu. Absolutnie nie nadaje się pod rośliny wymagające kwaśnego lub lekko kwaśnego podłoża.

Co do bezpośredniego stosowania na grządki to zdania różnych ogrodników i fachowców w tym temacie są podzielone. Jedni twierdzą, że popiół sypany bezpośrednio na grządki pogarsza strukturę gleby, zmienia pH podłoża na niekorzystne dla większości roślin i wcale nie działa jak nawóz.

Inni z kolei polecają popiół, zwłaszcza z drzew liściastych. Stosowanie w niewielkich ilościach nie zaszkodzi, natomiast przedawkowany zmarnuje się bo rośliny go nie wykorzystają. Spowoduje wręcz zasolenie gleby.

Mając na uwadze te dwie opinie, byłabym ostrożna w stosowaniu i polecam sypać popiół na kompost i mieszać.

Ewentualnie pod hosty, bo podobno odstrasza ślimaki. Rozwiązanie Marzenki też jest trafne.


Fusy polecam sypać na kompostownik.





Naturalne nawozy do ekologicznego ogrodu 20:58, 27 lis 2012


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Do góry
Agacia, ja właśnie tak robię...popiół z kominka wysypuję przez całą zimę na grządki warzywnika - wzbogacam w ten sposób glebę w makro- i mikroelementy oraz zmieniam częściowo odczyn ( popiół ma pH > 7) ,czasem wysypuję też pod lawendy ( lubią zasadowy odczyn) oraz na kompostownik aby zneutralizować jego kwaśny odczyn...
fusy z ekspresu też wyrzucam na kompostownik ...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies