Gosia nie bądź taka skromna, jak zobaczyłam tego kota, to sikałam ze śmiechu, a dzięki Tobie cały dzień chodzę i się śmieję do siebie, niesamowita jesteś, ja niby widziałam tego kota kiedyś, ale na to bym nie wpadła, a M zadzwonił z pracy po otrzymaniu maila i zgodził się od razu.......cały dzień w skowronkach chodzę.........ściskam Cię z całych sił, tylko się nie uduś