Oj Anitka, no bez przesady. Ananas zginął już pod kolejnymi porcjami bananów i liści.
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z Minervy, pachnie przepięknie. Ja swoje muszę przesadzić, bo mi marnieją. Prawdopodobnie wylądują na tych skórkach bananowych.
Dziewczyny po kolei Asiu
Też mocno się zastanawiam przynajmniej nad tym jednym z przyczyn o których Magnolia wspomniała. Zdaję sobie sprawę, że fajnie czy nie fajnie ale zasłania mi sąsiedztwo jednak. Poza tym jakbym go trochę zaczęła ciąć(nie wiem jak na tej wysokości ale może) żeby się zagęścił i tak mocno nie bujał do góry, jakoś wyszedł by na ludzi
Marta
Uff, sporo pytań ale tak
Rysunek
Zaznaczyłam kierunek, nie wydaje mi się by świerk mocno cieniował nasadzenia przed nim, może trochę od zachodu. Ogólnie ta rabata to nie jest typowa patelnia ale jest tam słońce okresowo, w sumie latem z8, 9 godzin.
Od pnia świerka do hortek jest 4m tak jak zaznaczyłam.
Dla pełnego obrazu przypomnę że na cypelku rośnie dereń controwersa to zielone kółko i klon variegata to jasne. Klon jeszcze nie rośnie więc jakby co może być coś innego. Foty lekko zmodyfikowałam żeby nie było widać środka bo tam jeszcze rośnie co nieco,a nie chcę żeby to komplikowało obraz. Nie wiem czy ułatwiłam, ja pewnie bym się nie połapała gdyby to o nie mój ogród chodziło. Ale pokażę bo cóż mi zostało
jak zostawisz świerka, to on z której strony bedzie zacieniał dwa drzewa przed nim?- dumam nad tym co by zniosło konkurencję ze świerkiem i czy musi być odporne na cień
Takie zdjęcia robisz, że wszystko by się chciało wsadzić, choć ja z tych odpornych jestem. Nawet wsadzony ananas w nowo przygotowana rabatę kusi Też sobie takiego kiedyś wsadzę, bo skórki z bananów już zakopuje pod róże, pomidorki i magnolia też dostałą.
'Minervą' mnie już skusiłaś. Przyszły i już posadzone.
Nie cytuje zdjec, bo przerazaja
Jedna glupia ustawa, i taki burdel.
Tak,drzewa dla ekoterorrystow
W uk poza miejscami chronionymi mozna sobie wycinac, a juz we wlasnym ogrodku, to nikomu nawet powieka nie zadrga. Na moim osiedlu ostatnio wymiana pokolen, czyli niestety, starzy wlasciciele umieraja, przychodza nowi, i pierwsze co, to sa wycinane drzewa Ostatnio sie poplakalam, jak pod 'noz' poszla piekna magnolia. Zawsze ja podziwialam idac ulica. 5 lat temu przedogrodek byl mega zadbany, potem coraz mniej, bo wlascicielka chorowala zapewne, ale taki dziki tez byl piekny. Dom zmienil wlasciciela i wszystko poszlo w cholere
Na naszej ulicy tez wycinali drzewa (chore, zlamane przez wiatr, albo parkujace samochody) i nie robili nowych nasadzen. Pytalismy w urzedzie dzielnicowym: brak kasy, i dzielnica jedna z najbardziej zielonych w miescie, no i pani, po co te drzewa, korzenie niszcza kable i rury, nie da sie. Podalismy ulice, na ktorych sie da, a miejsca jeszcze mniej. Po mega dlugiej wymianie korespondencji z parlamentarzystami z naszego okregu posadzono ze 3 drzewa. A ja raz ostrzeglam sasiada, ze jak jeszcze raz zobacze go najrzezdzajacego na drzewko samochodem (bo przeciez dodatkowy parking na ulicy tez sie przyda, nie wazne, ze przedogrodek wybetonowany i stoja tam 3 auta) to poinformuje urzad. Tym bardziej, ze to drzewko bylo oplacone prywatnie, a tak mozna sobie u nas zasponsorowac teraz, za gruba kase, tyle ze jak sasiad zniszczy to nie wymieniaja na nowe)
Ale u nas milosc do drzew niestety laczy sie z klasa spoleczna Moje przedmiescia sa biedniejsze niz takie Richmond
Tak tylko Cie pociesze, ze nie tylko w Pl problem z drzewami.
Cześć Poppy,
przeczytałam wątek od deski do deski. Mamy trochę wspólnego czyli mały cienisty ogródek. Prawdę mówiąc ja go bardzo lubię i już nawet nie ubolewam tak bardzo nad brakiem słońca. Myślę, że Ty lubisz jednak inne ogrody, ale może przemycę trochę moich cienistych fascynacji, których ze względów klimatycznych mieć u siebie nie mogę, a Ty być może tak.
Po pierwsze: paproć drzewiasta https://www.ogrodowisko.pl/watek/1263-paproc-drzewiasta-dicksonia-antarctica - efekt dżungli murowany
Po drugie: magnolia zimozielona
Poza tym jak na ogród po TAKICH przejściach, to prezentuje się bardzo ładnie. Będę podglądać i kibicować.
Co do laczenia dalii z rozami, to raczej sila wyzsza Mam za maly ogrod na osobne rabaty, kocham i roze, i dalie, wyjscia nie ma, trzeba polaczyc
Z prosem tez ladnie, i z tymi baldaszkowatymi, ktore pokazalas.
Pieknie laczysz rosliny, chcialabym tak umiec.
Kolumnowe- to jest jakiś pomysł, ale też zastanawiam się, czy byłoby spójnie.
Korci mnie też ta magnolia gold star. Przeczytałam, że ma wyprostowany pokrój i dorasta do 3 m. Stanowisko słoneczne lub półcieniste - tam takie by miała. Mam o czym myśleć przez zimę.
Rabatka wjazdowa cały czas dobrze wygląda. Na wiosnę spróbuję ją powielić po drugiej stronie wjazdu i zobaczymy, co z tego wyjdzie.
ale cudnyyy i jakie długie nogiii haa super mieszkaniec ogrodu cudowne widoczki masz i magnolia ślicznie się przebarwia chyba dla tego że nazwa z nieba buuuziam