Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Kalina"

W zielonej aptece 21:39, 20 paź 2014


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Do góry
Jolu, Dorciu, Pasjonatko - Ewo?, Ewciukonewciu dziękuję za odwiedziny.
Z niedzielnego spaceru kalina japońska Watanabe - jeszcze kwitnie prawdziwa terminatorka kwiatowa, nie mogę doczekać się starszego i większego egzemplarza bo wtedy pokarze się w całej krasie



Żółci u mnie mało w ogrodzie. Ale na jesieni większość roślin przebarwia się z żółtymi odcieniami. Wtedy zaczynam lubić ten kolor - w październiku i listopadzie jest naprawdę radosnym kolorem, zwłaszcza jak się spotka zagubionego nagietka - kobiece piękno i zdrowie ukryte w żółtych płatkach

Sporo leczniczych roślin ma żółty kolor.
Dają one życiodajne ciepło, napędzają witalność, rozgrzewają powietrze, przyspieszają dojrzewanie owoców i zbóż, rozświetlają mrok nocy. Blask, radość i optymizm emanują z żółtej barwy. Lubię żółć późną jesienią i wczesną wiosną. Latem mnie przytłacza i w moim ogrodzie wprowadza dysonans z innymi kolorami, wtedy co roku ujmuję go po troszeczku nie mogąc wciąż znaleźć harmonii....
Też tak macie?
Pomóżcie wyczarować mi ogród 21:26, 20 paź 2014


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Do góry
Kalina, morwa może nie, ale jarzęby sadził bym hurtowo. Teraz jest pełno pięknych odmian!
Pomóżcie wyczarować mi ogród 20:11, 20 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
też uważam, że perukowiec nie jest wart miejsca w ogrodzie - prędzej bym się skłaniała ku jarząbowi, np Sorbus Autumn Spire Flanrock ... jakieś rajskie jabłuszko... oczar pachnący na przedwiośniu, kalina zachwycająca pomponami kwiatów, a potem koralem owoców, czy choćby tak smakowita, a zapomniana morwa...
Rozpoznawanie chorób i szkodników 16:58, 17 paź 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4171
Do góry
Donia72

Myślę, że kalina wytrzyma do wiosny. Teraz tylko wygrab opadłe liście. Wiosną przejrzyj gałęzie, usuń suche i opryskuj. Na przełomie marca/kwietnia opryskaj ziemię topsinem, a raczej podlej.

AnnaS

Wystarczy dobrze spryskać pęknięcie, a jeśli kora odchodzi natomiast tkanka pod nią jest żywa to wystarczy przybić gwoździami nierdzewnymi korę do pnia.


Pozdrawiam
Kolorowy ogród na piasku 10:00, 17 paź 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
viva napisał(a)
Obiecałam pokazać nowe zakupy.
Teraz jest dobry czas na uzupełnianie ogrodu kolorami jesieni, w szkółkach barwny raj. Ja dokupiłam sobie jesiennej czerwieni

Kiścień Zeblid Scarletta



Kalina Kilimandżaro


Judaszowiec Forest Pansy


Rdest



Vivo oglądanie Twojego wątku na początku dnia zapewnia dobry humor na jego całość, ślę Wam buziolejak myślisz judaszowiec pod wiosnę wyda pierwsze kwiaty?
Kolorowy ogród na piasku 23:14, 16 paź 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Do góry
Obiecałam pokazać nowe zakupy.
Teraz jest dobry czas na uzupełnianie ogrodu kolorami jesieni, w szkółkach barwny raj. Ja dokupiłam sobie jesiennej czerwieni

Kiścień Zeblid Scarletta



Kalina Kilimandżaro


Judaszowiec Forest Pansy


Rdest


Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 19:08, 16 paź 2014


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Winobluszcz, który skrada się i zagląda mi do okien



Bluszcz pospolity jak zielony dywan



Kalina koralowa bardzo niezdecydowana kobieta, nie wie czy zakwitnąć ponownie czy się przebarwić i zrzucić szatę



OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 10:58, 16 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
WilczaGora napisał(a)


trawki trawkami, ale jaki piękne masz jesienne drzewa w tle
u nas taka straszna susza, że kolorowej jesieni to chyba nie zaznam w tym sezonie
wszystko usycha i opada zanim się poradnie przebarwi
klony tylko dają radę
w weekend może mi się uda zrobić foty
...nie wspominając już o hortensjach, które przymrozek pięknie "zbrązowił"
..a gdzie moje ukochane burgundy? ....nie będzie !


Tło i las to nie moja zasługa...to matka natura .... ale staram sie powolutku bujnościa i kolorami ogrodu dorównac do tła..

Twoje foty sa pierwszoklasne, to juz pisałam, ale ja tu na Ogrodowisku tez zrobiłam postępy zarówno jesli chodzi o komponowanie rabat jak i o ich pokazywanie..

Ja tez czekam na czerwienie i burgundy w ogrodzie, u mnie teraz kalina, berberys green carpet i perukowiec powinnny sie bardziej zaczerwienic... nie wiedziałam ze zalezy to od wilgotności...moze sie doczekamy
Pozdrawiam !
Choroby i szkodniki sosen, sosna - Pinus 18:28, 15 paź 2014


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
Mazan

Staram się zapraszać i ptaki i owady. Część działki od strony łąk i lasu obsadziłam różnorodnymi krzewami i drzewkami. To ma być w przyszłości nieformowany "żywopłot". Rośnie kalina hordowina (miała w tym roku pierwsze owocki), berberysy, róże rugosy, jabłoń ozdobna, trzmielina itp. Latem fruwało zatrzęsienie motyli przy kwiatach i mnóstwo pszczołopodbnych (nie rozróżniam ich) przy macierzankach piaskowej i cytrynowej. A i woda dla ptaków jest, bo wykopany dół pod przyszły staw (to melodia przyszłości) pięknie zapełnił się wodą i zarasta trzciną. Nie używam chemii, te moje ugory (17 arów) przerabiam własnymi ręcami. Ale lubię to. Co ja mówię - uwielbiam.
Pozdrawiam serdecznie
Ogrodowy spektakl trwa ... 21:33, 14 paź 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
zaskoczeniem jest też kwitnąca kalina angielska i to z zapachem





kalina sztywnolistna też kwitnie ale to nie dziwi




Trzy jabłonie - marzenia o ogrodowym azylu 20:48, 13 paź 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 966
Do góry
Na wiosnę posadzona kalina sztywnolistna niedawno zakwitła. Podoba mi się jej pokrój i ciemnozielone liście. Kwiatki w zbliżeniu są prześliczne. Rośnie w półcieniu z cisami, bukszpanami, hostami i hakone.







Ogrodnik Mimo Woli cd 19:21, 12 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
no to odjechałam ... piwonie jesienią ??? ... Anek wywróciłaś mi wyobrażenie o piwoniach ... i przy okazji o mojej zielonej wiedzy ...


No tak... też teorie kwarkowe Ci zaświtały w głowie

A ja tylko w słoneczku zachwycałam się kolorami.. pogoda letnia, kolory jesienne, ale było miło
Borówka amerykańska i aronia


Kalina


Azalia pontyjska i trzmielina oskrzydlona


enkiant dzwonkowaty


I piwonie też zachwyciły... a tyle osób na nie narzeka No i wyszło, że piwonie kwitną jesienią ..
Mój kawałek planety 10:48, 12 paź 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
tak wygląda jesienią kalina którą mam w awatarku









Ogród zapachów u Jasi 22:22, 10 paź 2014


Dołączył: 12 lip 2011
Posty: 1258
Do góry
Kondzio napisał(a)
Oj piękności jak ja uwielbiam do ciebie przychodzić i wąchać te kwiaty i przypominać sobie ten zapach ktory mnie onieśmiela


Konradzie w tej chwili to tylko jest ładnie na zdjęciach, rzeczywistość jest przygnębiająca a ogród wygląda na zaniedbany .

A jeżeli mowa o zapachach to przekwitła już ostatnia pachnąca słodko bylina - o źle kojarzącej się nazwie pluskwica, ale żeby nie kończyć tak smutno to kalina angielska na kilka kwiatów więc nadal coś pachnie w ogrodzie.





Pozdrawiam Jasia
Ogródek Ewy 13:38, 02 paź 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
kasiek napisał(a)


A to nie kalina sztywnolistna? Bo mnie sie wydaje ze taka jak moja tylko duuużo wieksza
Śliczne fotki kwiatów
Podrawiam

Wiesz Kasiu że Ty możesz mieć rację....
Masz może jakieś zdjęcie swojej kaliny?
Ogródek Ewy 10:03, 02 paź 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21894
Do góry
Napia napisał(a)

Dla mnie też nowość. Może ktoś rozpozna


A to nie kalina sztywnolistna? Bo mnie sie wydaje ze taka jak moja tylko duuużo wieksza
Śliczne fotki kwiatów
Podrawiam
Ogrodnik Mimo Woli cd 00:41, 30 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
eliza3 napisał(a)
Aniu, jestem naładowana pozytywnie po spotkaniu z Wami. Tego było mi trzeba.
Posadziłam co kupiłam i chociaż jest tego niewiele to zawsze pamiątka ze spotkania
Pogoda sprzyja, więc praca w ogrodzie to sama radość , a po obejrzeniu tylu pięknych kompozycji chęć do upiększania, przesadzania, dosadzania jeszcze większa


Bardzo sie ucieszyłam jak Cię zobaczyłam na spotkaniu.. tylko było tradycyjnie.. za krótko

I przerwa w motylkach... znów prawie Wojsławice Mi też ten wyjazd dobrze zrobił. I jak pisałam na swój ogród spojrzałam łaskawszym okiem... i nawet pofociłąm sporo.. zamiast sadzić co kupiłam.Ale by posadzić trzeba najpierw wysadzić.. wiec spokojnie i nie nerwowo..


Kalina watanabe.. kocham ją... za kwiaty wiosną i za kolor jesienią.
Kto ma trochę miejsca (rośnie spora) to koniecznie trzeba ja mieć.
Aaaa i zakwitł mi oczar !!!! Ale foty brak.

Ogródek....kiedyś będzie ! :) 21:33, 24 wrz 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Gabriela napisał(a)
Kasiu, nie martw się o wiciokrzew Henryego, przezimuje. Bardziej wrażliwy jest ten nakrapiany japoński i u mnie mimo że rósł w zacisznym miejscu na murze z innymi pnączami, przemarzł do cna w przedpoprzednią ostrą zimę. Więc go okryj profilaktycznie.
Co za pola pomidorowe. Te zielone już nie mają szansy na zmianę koloru, trzymaj dotąd dopóki się da, ale żeby ich nie chwycił mróz, bo wtedy tylko do wywalenia na kompost. Ja zawsze zbieram zielone, układam pojedynczą warstwą gdzieś w szkarence i czasami są do grudnia.
Już wiem, dlaczego pytałaś o winogrona. Odmiany Kalina nie znam, niestety, to chyba jakaś nowość?


No trudno, jak zmarznie to zmarznie, okryje, moze zima bedzie taka jak ostatnia
u mnie nie bylo przymrozkow i teraz ma byc coraz cieplej az ponad 20 st o niedzieli, w nocy tez cieplej
a winogrona mam takie:
http://www.clematisy.com.pl/katalog-roslin/winorosl-beznasienna-interlaken-id151.html
i
http://www.clematisy.com.pl/katalog-roslin/winorosl-kalina-id215.html

nie wiedzialam ze to nowosc, zobaczymy jak sie sprawdzą, poki co sadzonki sa malutkie
Ogród w Tarnowie 21:17, 24 wrz 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
górna część ogrodu



citronelki rozmnożone osobiście przez Rysia - dało się



kalina watanabe - u mnie zrzuciła liście tej zimnej nocy - nie wiem dlaczego







Ogródek....kiedyś będzie ! :) 20:35, 24 wrz 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Kasiu, nie martw się o wiciokrzew Henryego, przezimuje. Bardziej wrażliwy jest ten nakrapiany japoński i u mnie mimo że rósł w zacisznym miejscu na murze z innymi pnączami, przemarzł do cna w przedpoprzednią ostrą zimę. Więc go okryj profilaktycznie.
Co za pola pomidorowe. Te zielone już nie mają szansy na zmianę koloru, trzymaj dotąd dopóki się da, ale żeby ich nie chwycił mróz, bo wtedy tylko do wywalenia na kompost. Ja zawsze zbieram zielone, układam pojedynczą warstwą gdzieś w szkarence i czasami są do grudnia.
Już wiem, dlaczego pytałaś o winogrona. Odmiany Kalina nie znam, niestety, to chyba jakaś nowość?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies