Myślę, że wiosna już się nie wycofa. Oglądałam długoterminowa, plusy do Wielkiego Tygodnia!
Kostrzewy sine i carexy ptasie łapki już przycięte i oskubane, na zdjęciu tuż przed wydzieraniem siwizny,

Trzy wory badziewia nazbierałam, które muszę wywieźć na działkowy śmietnik, ale mój wózeczek zablokowany.

Deszcze padały od północnej strony i drzwi mi odrobinę spęczniały, nie mogę otworzyć. Muszę poczekać, aż trochę wilgoć z nich odparuje.
No to by było na tyle mej ogrodowej relacji! Miłego weekendu dla Was, bo ja juz dziś go zaczynam! A co! Wolno mi!