Czytając rady Toszki, to wszystko takie proste.

Ach Ci sąsiedzi
Ja też tak mam, że widzę już oczami wyobraźni jak będzie, a może jak bym chciała żeby było za kilkanaście lat

Trzy jabłonie to super pomysł. Będzie pięknie i wiosną, i jesienią.
Trzmielina może faktycznie taka trochę nijaka, ale bezproblemowa i wiosną bardzo dekoracyjna

W życiu bym nie wpadła na pomysł aby dodać dwa dodatkowe drzewa. Aniu nie dziwię się, że Ci się buziol cieszy Na takie koncepcje, które proponuje nam Toszka, to trzeba mieć intuicję i lata praktyki.
Tocha brawo Ty

Aniu kule to mi wszędzie pasują ale mną się nie sugeruj, bo wiesz

Jabłonie super (wygoglowałam sobie tą Olę, ładne to ). Berberyski carpety super, sama je widzę u siebie, więc dla mnie miodek

Normalnie podoba mi się

a czy w realu jabłonie z cisem się nie pogryzą...? W sumie to za studnią będzie żywopłot z cisa, więc byłoby nawiązanie.
Mówisz, że podoba ci się? ... Kurczę mi też. Tylko czy to ma ręce i nogi tak z praktycznego punktu.

Iwonka pisała, że mogłyby być tu i carpety. Miałam dwa w donicy, więc ustawiłam i mam wrażenie że to miejsce jest wprost dla nich. Tu na czerwono.


Za nimi srylion wysokich czosnków, których żółknące liście pochłonęłyby później berberysy. Na żółto albo hakonechloa albo Stella (a w nich kolejny srylion cebulowych- tym razem krokusów). Tylko zostaje mi w realu 5 dziur które o coś wołają. I ku mojemu zaskoczeniu powiedziałabym, że o kule. Tyle czy by pasowały do jabłoni?

Zapewne Tocha wpadnie i posprząta
A i dobrze

Ania słuchaj, tan na łebski rozum to weźmy Jabłonie przecież ozdobne są. Sadzi się w końcu drzewa ozdobne z cisem. Sama tak mam posadzone (umbry + cis żywopłot).