To bergenia kwitnie na powyższym zdjęcie,
Magnolia śliczna, ładny ma pokrój, tulipany pod magnolią pewnie wypadają, jak zwykle te nowe odmiany.
O jakiej podporze myślisz na skrzynki truskawkowe? Na kółkach? U mnie w skrzyniach gdzie miałam truskawki, niestety zagościły opuchlaki
Coś Ty Aniu, fajnie jest porównać oba przecież i dla potomnych w dodatku
U mnie to pikuś, pan pikuś, u Ani to dopiero szaleństwo i podziw
Doczekałam się i ja kwitnienia brunery zeszłorocznej
truskawki posadzone w starych skrzynkach okiennych, wykorzystam rzeczy do cna
czekają na jakąś podporę z pomysłu 'pinterest, ale nie wiem kiedy będzie, chciałabym na kółkach i z obu stron
kwitną brunerki - lubię je
Magnolia pięknie tego roku, niestety tulipany pod nią coś wygryzło, jak w zeszłym roku było ich z 11 w tym tylko 3
Za to młoda blado-różowa magnolia zeszłoroczna o wysokości zaledwie 50 cm miała aż 6 kwiatów, co dobrze rokuje na przyszły nie zrobiłam zdjęcia.
Ja bym wycięła mu jeden/dwa pędy.
U mnie liźnięta magnolia, grujecznik i judaszek. Wszystkie listki stracił miłorząb na pniu, mam nadzieję że odbije. No i te derenie kousa…
A może u ciebie wkleję zaczerpnięte z zasobów innych ?
Jak coś to usunę, daj znać
Instrukcja co robić po przymrozkach poniżej, a tutaj podajemy gatunki roślin, które zawsze uszkadzają nawet niewielkie mrozy i jest to zjawisko całkiem powszechnie występujące (nie wiadomo dlaczego takie zdziwienie wywołuje ), jak każda uszkodzona roślina wymaga kilku tygodni regeneracji i będzie "jak nowa"
Żałoba ogrodowa już była, trzeba ruszać dalej, wszyscy dostali po równo
Pnącza:
- winobluszcz we wszystkich gatunkach i odmianach
- aktinidia (mini-kiwi) we wszystkich gatunkach i odmianach
- winorośl we wszystkich gatunkach i odmianach
- glicynia w większości gatunków i odmian
- milin we wszystkich gatunkach i odmianach
- przywarka japońska
- W drzewach i krzewach owocowych mróz uszkadza zazwyczaj zawiązki owoców. Tutaj ewenementem jest jagoda kamczacka, której zawiązki owoców wytrzymują spadki temperatury do -7 stopni
Natomiast w tym roku ucierpiały również gatunki, które nigdy wcześniej na naszych terenach nie miały z tym problemu - winna była przedwczesna wegetacja spowodowana bardzo wysokimi temperaturami w kwietniu oraz bardzo długie, całonocne mrozy (zjawiska do tej pory nigdy niewystępujące).
Regeneracja roślin będzie następować z pąków śpiących w ciągu następnych kilku tygodni
W tym czasie niestety rośliny mogą wyglądać nieestetycznie
Instrukcja postępowania (nie jesteście jedyni ). Nie panikować, rośliny w ciągu 2-3 tygodni się zregenerują
Zostawcie rośliny w spokoju, na razie nic nie obcinajcie.
Po przymrozkach:
do oprysków stymulatory wzrostu ze środkiem grzybobójczym (Asahi lub Tytanit plus Previcur Energy), kto nie dawał nawozu długodziałającego to teraz nie ma na co czekać, można też dać dla szybszego działania dodatkowo na start np. Yara Mila Complex (uważać na dawki, żeby nie "spalić" roślin).
Rośliny trzeba wzmacniać, bo będą osłabione - to tyle.
Daga, czytam o Twoich stratach mrozowych i doskonale rozumiem. U mnie w Borach magnolia chyba nie odbije - zrobiła się czarna, grujecznik kolejny rok przymrożony( przewodnik czarny, boczne gałęzie chyba odbiją), akacja dostała cała mrozu i kilka innych drzewek też. Nie ma rady, trzeba się pozbierać. Są większe tragedie....
Jeśli chodzi o lilaka- mam odmianę Sensation. Jeśli chcesz sadzonkę to pisz- podeślę tak na pocieszenie
Trzeba poczekać, wszystko puści nowe liście
U mnie magnolia brązowa ale mimo to dzielnie otwiera kwiaty do słońca, potem zamyka, zamiast zrzucić
A ja muszę na to patrzeć
tak sie zastanawiam czy by nie dać takiego ekranu z tych cisów pierwsze zdjecie jest od strony drogi. za tymi cisami bylaby rabata z magnolia [a moze czerwnym klonem!?!]i póżniej taras. tak mnie naszło przy transporcie. ta tasma na ziemi to +/- taras. Droga widoczna na 3cim zdjeciu, tam gdzie stoi auto. ALe droga jest uszczeszczana przez nas, sasiada i ewent spacerujacych pieszych.
O widzisz, to może jest szansa dla mojego klonika...ucięty suchy badyl już jest w ognisku, od dołu wypuszcza listeczki więc poczekam na rozwój sytuacji...trzymam kciuki, by się udało. Mówią, że niedzielna praca, w g...o się obraca, ale jestem dobrej myśli.
Magara łączę się w bólu. Też straciłam ochotę na ogrodowanie, nie chce mi się pielić, sadzić, serce się kraje, jak patrzę na te uszkodzone drzewa, rośliny. Nie wiem czy wszystko wstanie. Klony, judaszowce, dereń pagodowy, magnolia, nawet przykryte oberwały. Nic nie pomogło. Strat nawet nie chce liczyć. Oberwały nawet te niby odporniejsze drzewa, rośliny. Mój ogród to krajobraz po bitwie. Nie ma się czym chwalić.
Aga, nie wiem czemu one u mnie już kwitną. Może takie odmiany, może są w cieplejszym zakątku. No 3 sztuki dają czadu. Jedna nowa i dwie stare. I o dziwo, jednak się okazało, że magnolia Sunsation będzie miała 2 kwiatki. Raczej nie za wielkie ale są to ewidentnie pąki kwiatowe. Jeszcze Daybreak mi też nie kwitła. Wychodzi na to, że przez 2 miesiące będę miała sezon magnoliowy. Całkiem nieźle.
Krysiu, jak stara jest magnolia którą chcesz przesadzić? Magnolie źle znoszą przesadzanie, chyba że małe drzewka, ja swego czasu przesadzałam Aleksandrę, miała chyba z 5 lat, nie zadbałam za bardzo o jej korzenie, niestety nie przeżyła , padła dopiero po dwóch latach.
Także zastanów się, może lepiej jak radzi Monika, ogranicz gałęzie.
Pokaż te straty, choć tak naprawdę, to ciężko takie kadry utrwalać
Obeszlam dzis ogrod. Mrozem dostala magnolia Lennei. Plus klon Osakazuki klon Shaina i mieszaniec palmowy. Trudno. Wszystko przez to, ze na dzialce obok wycieli wszystkie drzewa, zrobil sie wietrzny korytarz i dolem poszlo. My w przyszlym tygodniu zalozymy na siatke mate i posadze choiny.
Zawsze mnie dziwi fakt, ze ludzie kupuja dzialke z drzewami, bo im sie podoba a potem wycinaja wszytko w pien. Osobiscie uwazam to za kretyństwo.
Dzisiaj pokażę te rodki, cięzko mi się za te smutne kadry zabrać, a moja magnolia rośnie 2,20cm od muru budynku, ale to duże drzewo rośnie więc chyba za blisko, wczoraj ją trochę przycięłam. Dodam, ze one też mi zmarzły.