Ja bym dała zwykłe ambrowce - nie muszą sięgać nieba - może je co roku podcinać- ja tak robię

Z kolumnowych też ambrowce albo dąb kolumnowy green pillar?

Chociaz moim zdaniem najładniej wyglądałoby tam roztrzepane drzewo

Idz w ambrowce ❤️❤️❤️

olciamanolcia napisał(a)

Ja bym dała zwykłe ambrowce - nie muszą sięgać nieba - może je co roku podcinać- ja tak robię

Z kolumnowych też ambrowce albo dąb kolumnowy green pillar?

Chociaz moim zdaniem najładniej wyglądałoby tam roztrzepane drzewo

Idz w ambrowce ❤️❤️❤️

Ambrowce mają ładne liście, świdośliwa byłaby piękna, ale za mało miejsca.
Ja jestem fanką klonów palmowych i nie powiem, bo taki mi się też tutaj marzy

Zmagam sie z totalnym brakiem czasu, nie wiem jak to zmienić Dobra, nie narzekam, większość tak ma...

Foty wiosenne czas pokazać

Magnolia George Henry Kern



Sesleria od Marty "Ogród zacząć czas"



Moje stipy też już szaleją



Bratków mam wszędzie, wysiały się, hmm

Różanka gotowa, wysprzątana, nawieziona, trochę pracy tutaj było



Ładny kolor



W tle brzoza, jedyna, która została, jest fachowo przycięta i czekam jak będzie wyglądać ulistniona



Tutaj orzech w tle, też przycięty

Ależ jak Ci się pięknie już ŚŚ rozrosły! Cud mjjjjód
Seslerie przetrwały podróż i zyją, cieszę się!

Uwaga teraz to czego nie lubicie, a ja uznałam za konieczne Tuje za hortensjami są co roku w opłakanym stanie na dole, wiadomo brak światła. Błędy początkującej, za mało miejsca, ale już są i wybrałam taką opcję. Lada chwila hortensje zasłonią pniaki, a jak juz zaczniemy korzystać z tarasu tylniego to będą niewidoczne Teraz jest naprawdę schludnie.
Jeszcze te kulki dwie w pierwszym rzędzie do wywalenia, są łyse z tyłu, reszta juz dawno poszło out. Nie wiem czy dać rozchodniki wszędzie między trawami, czy coś innego?

Przed:


Po:

Jeszcze ostatnia rzecz, sadzone jesienią laurowiśnie z gołym korzeniem. Może pięknie nie wyglądają w całości, ale będą nisko przycięte, planuję w maju. Jedna się nie przyjeła, ale mam na podmianę. Ta marna trzecia od lewej po podcięciu będzie git. Warunki mają u mnie zimą trudne, bo to północna ściana budynku, dodatkowo tu jest wietrznie, fakt budynek chroni, ale czy to wystarczy. One miły lipne końcówki juz przy sadzeniu więc ocenię stanowisko dla nich po kolejnej zimie.

MartaCho napisał(a)

Ależ jak Ci się pięknie już ŚŚ rozrosły! Cud mjjjjód
Seslerie przetrwały podróż i zyją, cieszę się!

Marta ŚŚ są dla mnie pięknymi drzewkami, cieszę się, że mam 3 sztuki, jeszcze troszkę i czekam na spektakl kwiatów

Sesleria od Ciebie bomba

Tuje wyglądają pięknie - jak dzieło mojego Tatulu

Nie że się naśmiewam - naprawdę wyglądają ładnie

Moje cudaki muszę z góry podciąć .