nieczasowa jestem...
Gabriela dereń potrzebuje trochę czasu, aby zacząć obficie owocować, w zależności od wielkości zabiera mu to kilka lat. Mam na myśli ilość owoców na nalewkę
Karola, trawkę wykopiemy, jak będziesz
yolka - dziękuję

mam dla Ciebie fajne zdjęcie, wstawię w wolniejszej chwili
an_tre - nalewka z pigwowca bardzo aromatyczna i smaczna

jeżeli owoce obiera się ze skórek to obierki i gniazda nasienne można wykorzystać do zrobienia galaretki, pychota
Aniu Monte, może nie szaleję w ogrodzie, to drobne zmiany, które cały czas uskuteczniam. Ogród młody, budowa trwa, nie mogę myśleć jeszcze o ostatecznym szlifie i dodatkach tworzących klimat
barbara_kraj... trawa to Buchanani miękka, pokładająca się, o łodyżkach sztywniejszych, stojących to Bronze Form, mam jeszcze jedną, nie mogę z panem, który je sprzedaje uzgodnić właściwych nazw, bo ich nie pamięta
Agnieszko - nasionka doszły, już posiałam, dzięki, fotkę obejrzałam
Agania, gęsto jest w nowym, ale tylko

buki będę sadzić, jak troszkę zżółkną im liście, bo rosną w gruncie, bez doniczek

z tegorocznych wysiewów wreszcie zakwitła jednym kwiatkiem
gaura nie powala obfitościa kwiatów
w rozchodnikach trafił mi się biały, trzeba będzie go wiosną podzielić
Mała Mi - dziękuję

do metamorfoz przymierzę się zimą, teraz czasu brak... Mrs John Laing podziwiany u Ciebie rośnie już u mnie, maleństwo, ale kwitnie
Pszczelarnia - o tym powojniku pisałam

w wybranych miejscach rzeczywiście nie potrzeba pielić, o to mi chodziło

ale reszta do pielenia, bez kory chwasty rosną, ale priorytety inne są...
Tess mam nadzieję, że powojniki będą rosły, chociaż obserwuję atak mączniaka, wycięłam wszystkie floksy, które go nagle dostały