Na polach sieje się len jednoroczny i myslę ze to własnie jest on.

Bogdzia napisał(a)

Na polach sieje się len jednoroczny i myslę ze to własnie jest on.

No tak Bogdziu, na pewno jednoroczny, z tym że inny na włókno a inny na nasiona... Będę czytać dalej jak będzie dłuższa chwila Pewnie ten co mi się tak spodobał, wysoki, strzelisty wręcz, to będzie ten włóknisty - tak przynajmniej na chłopski rozum

Mariolu ja mam len wieloletni.. dostałam sadzoneczki malutkie od Mariusza ze średnioweicznego i mam go już kilka lat. Bardzo szybko startuje, u mnie już ma przyrosty na kilka centymetrów, a ziemia zmarznięta na kamień

Sorki, że ci zaśmiecam wątek, potem usunę fotki.. jesienią ma takie kuleczki na końcach

Na sianiu bylin sie nie znam, len kwitnacy w naturze widziałam pierwszy raz w ubiegłym roku więc marytorycznie sie nie wypowiadam, dodam tylko że i ten kwitnacy pokazany przez Anie i ten twój mi sie podoba.
Wpadłam zobaczyc czy do ciebie Mariolko do ogrodów wiosna juz zawiatała - bo o zajaczku pisałas u mnie ale chodzi mi o rosliny, krokusy masz już jakieś ? U Karoliny Popcarol sa a u mnie jeszcze nie ma.... a juz mi tęskno...
Buziaki!

Śliczny ten len Ani.

Pozdrawiam gospodynię. Obejrzałam zdjęcia z twórczego spotkania u Krys. Miło Was zobaczyć razem. Mam nadzieję że się jeszcze spotkamy. Idzie wiosna, będzie bardziej ogrodowiskowo.

Mariola jak się nazywa Twoja kalina?

jankosia, len ma tak śliczny kolor, że warto go mieć, ale raczej bylinę, kiedyś pokusiłam się o wysianie nasion siemienia ale nic z tego nie wyszło
Bogdziu, myślę, że ten właśnie, który pokazywałam na fotce, był uprawiany na nasiona
Aniu, fotek nie usuwaj, dokładnie taki sam miałam ale u mnie się nie wysiewał, pewnie za szybko go ścinałam i pieliłam w tym miejscu często, za to wielosił się zbiera, też mi się nie sieje, a straszono mnie jego ekspansywnością


Małgosiu, zajączek ma się w najlepsze i co go wyproszę z nowego, to wraca z powrotem luką pod bramą wjazdową, siedzi pod choiną wiosna u mnie taka w starym, dziś słoneczko świeciło



Bogdziu, w ubiegłym roku zastanawiałam się, co to za znajoma roślinka, która pokazywano na forum o tej porze
wiedziałam, że podobną pielę jako chwast od kilku lat dziś się pokazała i już wiem, że wyrzucałam ranniki


11stokrotka na pewno będzie okazja do spotkania
wiosna faktycznie idzie, jasnoróżowy łubin startuje

i wspomniany wielosił

biała ślazówka

floksy

mak z ubiegłorocznych wysiewów

niebieskie agastache, białe ma jasnozielone listki

Wyraźnie widać wiosnę Mariolko
U mnie oprócz cebulowych nic jeszcze nie widać.
pozdrawiam