Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 20:02, 15 lip 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Gabi - moja już zbrązowiała, więc pociachałem Jak Twoje jest ładna to nie tnij

Ala - mam nadzieję, że pokażesz efekty

Waska - teraz właśnie tniemy
A tawuły też możesz Moje i tak tnę nieterminowo, bo robiłem z nich żywopłocik

Ula - czy to kulki to nie wiem - rosną blisko siebie i się zrosły
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 19:55, 15 lip 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 1812
Do góry
Sebek to mogę już sciąc lawende?
A tawuły jak już kończą kwitnąć?
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 19:34, 15 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Nadal podziwiam!
Pomarańczowa stipa.... Nigdy w życiu nie widzialam...

Tawuły... Ach widzisz wiem, że muszę je mieć
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 10:47, 15 lip 2013


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Marzenko, skarpety są z tawuły Little Princess, strzyżone w kwadraty.
Trawka jest pomarańczowa
Moje krzewy są całoroczną ozdobą ogrodu. 12:32, 14 lip 2013


Dołączył: 24 lis 2010
Posty: 808
Do góry
Aniu, dziękuję za odwiedziny. Ta rudbekia nazywa się owłosiona niska.Jest raczej traktowana jako jednoroczna, ale również wysiewa sie sama. Ja na jesieni zbieram nasiona i pod koniec lutego wysiewam do dużej doniczki i póżniej pikuje juz na miejsce stałe.Jeżeli chodzi o krzewy, to co roku po kwitnieniu przycinam dosyć ostro szczególnie krzewuszki, migdałka i tawuły aby miały zwarty pokrój. Ketmie przycinam wiosną.Serdecznie pozdrawiam.
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna 09:36, 13 lip 2013


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709
Do góry
kachat przeczytałam Twój wątek i widzę, że już Danusia, Skula i Asica udzieliły Ci dobrych rad. Ja ze swojego doświadczenia napiszę, że przy większej przestrzeni sprawdzają się grupowe nasadzenia jednej odmiany. Ja mam np ponad 40 hortensji koło siebie . Kupiłam kilka a resztę rozmnażałam i czekałam na efekty. Do tego nawoziliśmy ziemię. Nawet nie pamiętam ile, ale było tego dużo. Oprócz tego każda roślina dostaje w dołek kompost (kompostownik powstał zanim zaczęłam w ogóle ogród). Poza tym to woda, woda i jeszcze raz woda. Zwłaszcza w pierwszym roku po posadzeniu. Żeby nie zbankrutować zrobiliśmy studnię głębinową. Teraz dodatkowo przymierzam się do łapania deszczówki.
Z roślin polecam Ci jeszcze derenia elegantissima - super rozjaśnia cieniste zakątki, tawuły, pęcherznice. To szybko rosnące rośliny i posadzone w większej grupie szybko wyglądają efektownie.

kachat napisał(a)


Aha, z tyłu za rabatą na zakręcie (ok. 3 metry za środkiem planowanego różanecznika) siedzi posadzony rok temu świerk srebrny. Ale siedzi tam głównie dlatego, że nie wiedzieliśmy, gdzie go posadzić, a gdzieś trzeba go było posadzić... Powiedzcie, jak duży musi być odstęp pomiędzy tym świerkiem a krzewami (głównie RH), aby wszystkie sobie zdrowo rosło i sobie nie przeszkadzały?


Pewnie chodzi Ci o świerk kłujący, potocznie nazywany srebrnym. W zależności od tego jaką masz odmianę tego świerka (nie mogę go zlokalizować na zdjęciach) odległość powinna być od 0,5 m do kilku metrów... Po wielkości przyrostów można zorientować się jak szybko przyrasta i wyobrazić jego docelową wielkość. Zawsze też można ciąć .
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna 19:48, 12 lip 2013


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Do góry
Jakby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł na zagospodarowanie tej rabatki za zakręcie, to niech się nie krępuje Wśród roślin mam do dyspozycji: kosodrzewiny, tawuły, jałowiec chiński stricta, azalie, różaneczniki, róże okrywowe, lawendę, wrzosy, jałowce płożące, irgę płożącą, trzmieliny, hortensje bukietowe... To wszystko pojawiło się z różnych powodów, i nadal siedzi w doniczkach przez moje kompletne niezdecydowanie i załamanie wynikające z nadmiaru powierzchni do zaroślinnienia

Niedługo wkleję zdjęcia kolejnych części "ogrodu", z którymi nie wiem, co zrobić...

Aha, z tyłu za rabatą na zakręcie (ok. 3 metry za środkiem planowanego różanecznika) siedzi posadzony rok temu świerk srebrny. Ale siedzi tam głównie dlatego, że nie wiedzieliśmy, gdzie go posadzić, a gdzieś trzeba go było posadzić... Powiedzcie, jak duży musi być odstęp pomiędzy tym świerkiem a krzewami (głównie RH), aby wszystkie sobie zdrowo rosło i sobie nie przeszkadzały?
Warmińskie dylematy 12:51, 12 lip 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
Do góry
Małgosiu, tawuły lubię, strzygłam wszystkie (sztuk ze 25 ?) w kulki, ale wczoraj mi się nie chciało, a kwiaty przekwitły i brzydko wyglądały, zrobiłam w jednym miejscu zamiast kulekt płotek - a widok z okna mnie dobił, bo okazało się, że krzywo jeszcze ostatnie wyciachałam i odstają od reszty

Wiem, że na wiosnę odbiją i będą piękne, ale teraz patrzeć nie mogę

Jak w nocy zaczęło padać, tak leje bez ustanku, do ogrodu nie wyjdę, ciśnienie mi poleciało w dół, 2 kawy nic nie pomogły, siedzimy z psicą w domu, rysuję w zeszycie rabaty i piekę ciasto z czarną porzeczką. Jak się uda, to Was poczęstuję
Warmińskie dylematy 00:10, 12 lip 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Poczytałam o kwiatkach które uciekają z doniczek , o wizycie u Ani i zdobyczach z tej wizyty i o szykujacej sie rewolucji. Przywódcy rewolucji życzę osiągniecia celu. Pozdrówka zostawiam.


Bogdziu, dziękuję za odwiedziny, a życzenia się przydadzą, bo kombinuję jak mąża do tych rewolucji przekonać, tylko oczywiście w wersji dla niego - " Kochanie, byś mi może pomógł przesadzić ze dwie roślinki" jak już się zbierze do pomocy, to zawsze mu dokładam i dokładam. Ale na wstępie lepiej nie drażnić Lwa


monteverde napisał(a)
Padało dzisiaj? pozdrawiam


Aniu, dupa, a nie deszcz tzn. padało trochę w nocy, rano nawet było chmurno i chłodnawo, więc się wybrałam do roboty, a tutaj ZONK - cały dzień ciepły i słoneczny - temp. 24-27 , więc się wnerwiłam i zepsułam tawuły po powrocie, a deszczu jak nie było, tak nie ma, może choć w nocy pokropi, bo nie podlewałam wieczorem - siły już nie miałam


Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:14, 10 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)


No proszem, ja to mam łebek czy łepek?

Proponuję takie cosik w tym kolorze z tyłu, zobaczysz co sie będzie działo
Odmoidziłam dziś rabatę bylinową z paprociami w inteligentnym, stąd wiem o magii koloru biskupiego albo amarantu

Odnośnie monardy - wysłałam artykuł do "Z t Życie", mnie mączniak bardzo w nich przeszkadza. Wolę astilbe jak tutaj.









Danusiu kolor biskupi bardzo pasuje do tonacji mojego ogrodu. Wielkie dzięki za inspirację. Kochałam tawuły, ale sie na siebie pogniewałyśmy w poprzednim ogrodzie, musimy się przeprosić
Ja już napisałam w dyskusji o ogrodach, źe jesteś naszą TRENDSETTERKĄ i ja Cię będę namiętnie kopiować Jednoroczne skopiowałam (biel z czarnym). Możesz każdą rabatę u mnie zrewolucjoniować Szalej do woli
Ogród z platanem. 18:44, 09 lip 2013


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Lawenda pięknie ci rośnie i kwitnie. Podoba mi się zestawienie złotej tawuły i lawendy - ciekawie wygląda. Bardzo ładnie masz skomponowane rabatki. Byłeś ostatnio u mnie? Lawenda kwitnie, że ho, ho. Róże takoż. Pozdrawiam serdecznie Filipie

Byłem, byłem i podziwiałem Szkoda, że zaraz będzie trzeba ścinać...Ten zapach wieczorem jest suer!
Ogród z platanem. 14:51, 09 lip 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Lawenda pięknie ci rośnie i kwitnie. Podoba mi się zestawienie złotej tawuły i lawendy - ciekawie wygląda. Bardzo ładnie masz skomponowane rabatki. Byłeś ostatnio u mnie? Lawenda kwitnie, że ho, ho. Róże takoż. Pozdrawiam serdecznie Filipie
Ogród coli 18:18, 08 lip 2013


Dołączył: 22 mar 2011
Posty: 660
Do góry
Dawno mnie tu nie było. Witam Cię Kasiu serdecznie i dziękuję za miłe słowa, chociaż zdecydowanie na wyrost. Mój ogród to mały pikuś przy przepięknych ogrodach, które można tu obejrzeć. Ale powstał dzięki mojej i męża ciężkiej pracy i pewnie dlatego tak go kocham i tak mnie cieszy jak wszystko rośnie.
Odpowiadając na Twoje pytanie pod klonem są tawuły gold mound, a pod miłorzębem berberysy thunberga atropurpurea nana i pęcherznica Diabolo
Ogród w budowie - nieustającej 22:06, 07 lip 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
mira napisał(a)
ależ teraz piękny czas - napawajmy się do woli
angielskie zagadki rozwiązane - sama byłam ciekawa - takie małe a cieszy


a Twoje liliowce mam już od dawna na oku - ta liliowcowa rabatka jest świetnym pomysłem na zgromadzenie dużej ilości i nie zachodzenie w głowę gdzie co z czym - czy chodzisz i obrywasz codziennie przekwitłe czy też nie ?



Jedno cieszy, a co innego martwi, mnie martwi że jest za mokro a potem te upały - trawa wygląda tak jakby była susza - żółknie od nadmiaru wilgoci, za to chwasty w niej bujają aż miło. Żywopłot grabowy - nie rośnie z nadmiaru wilgoci, zginął powojnik Rubens i piękna kępa tawuły o mocno różowych kwiatach. Jekylowa do niczego, bukszpany chorują i bodziszki z nadmiaru wody częściowo wygniły, angielskim bodziszkom jakoś jednak nie zaszkodziło. Boję się o lipy, padły dwa cisy w żywopłociku koło ławki nawet.

No to się wypłakałam.

Liliowce czasami obrywam, ale przeważnie spadają same. Myślę że takie wydzielenie dobrze im zrobiło, zyskałam miejsce na okrągłej rabacie na nowe róże.



U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:13, 07 lip 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Może Unique wreszcie pokaże mi swoją urodę



Tutaj dodałem dwie tawuły japońskie i powstał mini żywopłocik



Dokupiona żurawka



Ogrodowe skarby 22:10, 05 lip 2013


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3465
Do góry
Kilka dni byłam nie obecności ale to wcale nie znaczy że próżnuje Upał doskwiera ale jak się da to coś tam robię Po wzejściu trawy pozostałe nasionka( które jeszcze nie wykiełkowały) niestety spłynęły z deszczem i urosły tam gdzie ich nie chciano chwastów nie ma za to jest trawa!! Więc pielenie mnie nie ominie i tak po woli kiedy słońce "maleje" ja idę i działam


Dzisiaj na przykład odbyło się coś czego nigdy nie robiłam!!!!
Formowałam bukszpany w stożek .... co prawda malutkie są no ale to zawsze coś hahaha



a tawuły w kulki








Moje ogrodowe przedbiegi PART I : planowanie ogrodu 11:35, 05 lip 2013


Dołączył: 08 maj 2012
Posty: 789
Do góry
No i zakupy
Tawuły Golden Princess- będą kulkami


Trawy- mam nadzieję, że to Morning Light



Imperiata Red Baron


Kupiłam jeszcze 3 Heuchery Souhern Comfort.

no i tak znoszę, jak ten ptaszek gałązki.
Niestety u mnie w mieście jeśli są jakieś rośliny to po 2-3 egz max

Ogrodnik Mimo Woli cd 22:46, 03 lip 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
asc napisał(a)
Jako, że fachowo zapodałam kilka nazw.. to teraz mogę pomiszungować po swojemu
Moje tawuły w tym roku są do d.... ale pokazuję Izie jakie mam... mam gdzieś jeszcze ale zarosły.. i trzeba poszukać.. ale były chyba różowe...
Ciemnobordowa


Majtkowy róz (majtki po praniu w "beleczym" i wysłużone)


Widać czerwoną i biała...zarosły, chorowały i są mikrusy z wiegaśnych...... bo mi też padają rośliny, chorują itp itd.... ale jaka opieka takie i efekty......




pudrowy róż i som piękne
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 19:25, 03 lip 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Wieloszka napisał(a)

To ja się dopraszam o podanie terminu domniemania i zapraszam do dużego ogrodu

I tak jeszcze w temacie tawułek (bo od końca czytam wątek) - bo to tawułki są przecież, arendsa na dodatek Tawuły japońskie to te takie co ma Ania-studio (Lecę w kulki) i ja tyż mam
lfficial&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=h-_TUZzJL8X0OeGxgIAC&sqi=2&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1920&bih=976" target="_blank" rel="nofollow">http://www.google.pl/search?q=tawu%C5%82y+japo%C5%84skie&client=firefox-a&hs=9Yf&rls=org.mozillalfficial&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=h-_TUZzJL8X0OeGxgIAC&sqi=2&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1920&bih=976

Tawułki też chwilowo mam, ale trafią na banicję do przechowalnika, aż się poprawią i upodobnią do Twoich


dużego ogrodu no tak ... tylko z gpsem bo siem zgubię oczywiście damy znać ...

tawuła w/w jest uprzejma kwitnąć raz za to pięknie ... nie fochaj się na nią ...
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 11:32, 03 lip 2013


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


i nie wiem czy Aga nie wypowiedziałaś tego w tą minutę ... istnieje poważne domniemanie )))))

To ja się dopraszam o podanie terminu domniemania i zapraszam do dużego ogrodu

I tak jeszcze w temacie tawułek (bo od końca czytam wątek) - bo to tawułki są przecież, arendsa na dodatek Tawuły japońskie to te takie co ma Ania-studio (Lecę w kulki) i ja tyż mam
lfficial&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=h-_TUZzJL8X0OeGxgIAC&sqi=2&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1920&bih=976" target="_blank" rel="nofollow">http://www.google.pl/search?q=tawu%C5%82y+japo%C5%84skie&client=firefox-a&hs=9Yf&rls=org.mozillalfficial&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=h-_TUZzJL8X0OeGxgIAC&sqi=2&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1920&bih=976

Tawułki też chwilowo mam, ale trafią na banicję do przechowalnika, aż się poprawią i upodobnią do Twoich
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies