Ja mam takie pospolite hosty wzdłuż chodnika i już przejść nie można no i dławią hortensje.Pójdą w inne wygodniejsze dla nich i dla nas miejsce.Inne mniejsze zostaną.Ale to wykopania potrzebuję chyba koparki

U mnie cienia mało a drzew jeszcze niewiele.A myślałam,że lipa jest przyjażniejsza .U mnie w centralnym [nieomal] miejscu rośnie jesion .Jak coś wsadzam to wyciągam długie korzenie [nie szkodzi mu] i muszę lać więcej wody.Ale cienia to on nie daje za dużo
Ja już za dużo nie pokombinuję muszę tylko trochę dosadzić i skupić się na pielęgnacji tego co mam.Za dużo róż mam i one pochłaniają dużo czasu. Żebym parę lat temu trafiła na Twój albo podobny to sprawy potoczyły by się inaczej bo wielkość areału mamy podobną.No cóż.....