Ciągle coś nowego zakwita. Uwielbiam ten czas

Mieszkańcy podwórka.

mirkaka napisał(a)

jeden w gruncie cały czas, nie wykopywałam go, drugi we wiadrze
Jakieś szczecinkozębne też mam, są piękne, moje rosną w kwaśnej
Razem z przylaszczkami mogą rosnąć

Wysadziłam swoje storczyki, które od sierpnia rosły w doniczkach. Zabrałam je, bo coś ciągle pod nimi ryło.
Tylko osiem miesięcy były w doniczkach, a jaka różnica w wegetacji, oczywiście nie zakwitną.
Szukaj miejsca i przygotuj podłoże dla swojego w wiadrze, bo szkoda sezonu.



Paprotniki szczecinkozębne jak tylko przyszły wsadziłam do kwaśnej ziemi w doniczkach, a jakże
Wieczorem sięgnęłam po książkę "Paprocie" Beaty Grabowskiej i Tomasza Kubali, większość paprotników, w tym moje wymagają Ca. Przesadziłam do zasadowej, niech się do sierpnia przekorzenią

I znowu rh Scarlet Wonder, na małym wrzosowisku.

Kalina kaskadowa.

Rozwijają się rh Cunningham White.

I znowu napstrykałam dzisiaj zdjęć.

Rozwijają się rh Scarlet Wonder.

Powoli rozkwitają tulipany o pełnych kwiatach.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Co to za roślinka bo mam ją w ogrodzie i nie wiem skąd? Czy to jest kokoryczka?
Chyba przywędrowała do mnie z jakąś roślinka albo z ziemią.
Obejrzałam zdjęcia parę razy i jestem pod wrażeniem pięknej wiosny i Waszej pracowitości.
Ogarnąć taki teren wymaga ogromnego wysiłku, a przede wszystkim czasu, a tego zbyt dużo nie macie bo jeszcze remont domu w trakcie.
Ale możecie być dumni z siebie. Jest przepięknie! A na magnolię możecie wycieczki zapraszać bo kolekcja naprawdę imponująca, a drzewa naprawdę już okazałe.
Ja wczoraj się skusiłam na kolejną magnolię. Elizabeth to marzenie Andrzeja, a ja mam teraz ból głowy gdzie ja upchnąć
Pozdrawiam

Wiaan napisał(a)

W ubiegłym roku kupilam też w biedrze taki tyci i zobaczcie jak wygląda teraz

A wiesz może, co to za odmiana?

Tulipany gwiazdorzą u Ciebie bardzo udane zestawienia

Magleska napisał(a)

Dorotko w ogrodzie kolorowo ,prześlicznie wypieki wyglądają smakowicie ,a Ty bardzo kwitnąco ,super Cię zobaczyć

Dziękuję co jakiś czas mamy wyzwania w kobiecej foto szkole i tematem jest selfie. Tym razem ma być selfik z rekwizytem. Zastanawiam się nad tym z bukiecikiem, ale nie wiem, czy nie pokuszę się o zrobienie takiego z aparatem. (zaznaczam, że zdjęcie obrobiłam w programie, więc nie do końca można wierzyć w to co się widzi).

Kordinkowe lilie