Niebo zachmurzone, a znad morza pełzną zwały ciemne. Co przyniosą? Może śnieg? Około południa się okaże, co przyniosą nam w darze.
Na razie mróz zelżał ciut, a co będzie na drogach jutro? Śnieg, deszcz, lód?
Pozdrawiam zaglądających. Współczuję pracującym. Po tylu dniach wolnego, jak tu się ustawić w karnym szeregu.
Dla Was moje letnie wspomnienie.