Dziękuję Gosiu. Muszę pomyśleć co wsadzić u siebie. Na razie dokupiłam dwie piwonie, ale widziałaś tą rabatę i coś by się tam jeszcze przydało. Na razie jednak nie mam pomysłu co. Może dereń, jak podpowidała Magnolia, zobaczę.
A piwonie masz faktycznie ogromne. To te kupowane w szkółce, o której wspominałaś?
Bogdzia Bożenko, to jest magnolia Yellow Bird. Dziękuję za pochwałę. Ten rok, pki co nas rozpieszcza. Zawiązało się dużo owoców. Szkoda, że jest tak sucho bo jak roślinki to wykarmią.
Magnolia biedna nawet zakwitła rok temu mimo jesiennej przeprowadzki. Miała 2 pąki, jeden zmarzł, drugi się rozwinął. Może nie będę jej robić żółtej konkurencji. Inny kolor może? Tylko jaki? Mam jeszcze Betty i białą stellatę.
Różową stellatę? Białą kielichową? Ciemną w typie Genie (ale nie Genie)? W dodatku ma być niewielkim drzewem albo krzewiasta
Martini tę hostę dostałam od znajomej, ona jest o barwie niebieskiej. Te zadarniacze to rozchodniki, bardzo urokliwie wyglądają Rozchodnik kaukaski 'Superbum'- Sedum spurium 'Superbum'
Mam też ten bez. Posadziłam go na nowej rabacie. On szybko rośnie?
Twoja magnolia jakaś hardcorowa, że takie przeprowadzki godnie znosi. U mnie trzy padły, dlatego tak się trzęsę nad tymi dwiema co mam teraz.
Orliki uwielbiam.
Ależ masz cudownie zielono i tak dużo ciekawych miejsc. Pewnie wolno spacerujesz, żeby wszystko dokadnie obejrzeć. Ciekawią mnie niskie wypełniacze, które ładnie zakrywają ziemię. Np. Ta drobna roślinka na zdjęciu pod liśćmi, co to jest?
Pamietasz może nazwę tej zielonej hosty pod brzozą?
Magnolia ma śliczny kolor kwiata.
Cześć
U Ciebie magnolia jeszcze kwitnie i w pąkach a po kaiwtach na mojej już nawet śladu nie ma. Bardzo wczesną odmianę mam i krótko kwiat się utrzymuje. No ale ma ładny pokrój więc nie narzekam
Gratuluję kwitnącej wusterii, będzie cudo !
Lampy świetne a dlaczego po zimie nie palą ? Moje kule też nie chcą i nie mam pojęcia co się stało
Dziś tak sobie leżałam cały dzień na leżance (po staremu to polówka się nazywało ) i upewniłam się w kwestii Amanogaw. Posadzone wzdłuż tarasu będą kontynuować linię buksów z najdłuższej ścieżki- jeszcze bardziej wydłuży mi się oś widokowa. A na jej końcu - jak urośnie - będzie magnolia moja żółta Elizabeth. A u jej stóp różowa chmura róźy Heavenly Pink.
Iza, Ewa - dzięki za odwiedziny a co do zabaw w sianie?
Halinko magnolia powoli kończy kwitnienie a upały robią swoje. Pilnuj RH z podlewaniem. Też walczę aby mój Canningham jak najdłużej utrzymał kwiaty. Temperatura dochodzi do 30 stopni , to co będzie w lipcu. A na deszcz się nie zanosi. Tak wygląda nasz CW.